Daily Polish Story

Other analysed texts.

Material is from LingQ, a language learning platform. This page was generated using a Python script that uses the LingQ API to fetch the course material and the spaCy library to process and display the text.

Key 🔑

Hover your cursor over any word to see more morphological information, including what is the dictionary (lemmatized) form of the word and what part of speech it is in the context.

001B-DailyPolishStory-POV

001B - DailyPolishStory- POV

Teraz posłuchaj jak Marta opowiada swoją historię.

To będzie ta sama historyjka, ale opowiedziana z punktu widzenia Marty.

Poszłam spać. Była 11 wieczorem. Wyłączyłam światło i położyłam się do łóżka.

W pokoju było ciemno i cicho. Próbowałam zasnąć, ale nie mogłam.

Odwróciłam się i włączyłam światło. Wzięłam swoją książkę.

Otworzyłam książkę i zaczęłam czytać. To była dobra książka.

Przeczytałam jedną stronę, potem przeczytałam jeszcze jedną stronę.

Po chwili poczułam się zmęczona. Zamknęłam książkę i wyłączyłam światło.

Zamknęłam oczy. Po chwili już spałam.

001C-DailyPolishStory-QA

001C - DailyPolishStory- QA

Teraz zadam pytania do opowiadania i na nie odpowiem.

Jeśli masz chęć, odpowiadaj na pytania na głos.

Jeśli masz chęć tylko słuchać, tak też jest dobrze.

Zapraszam zatem na pytania i odpowiedzi.

Marta poszła spać. Czy Marta poszła spać?

Tak, Marta poszła spać. Co zrobiła Marta?

Poszła spać. Marta poszła spać.

Czy Marta poszła na spacer?

Nie, ona nie poszła na spacer. Ona poszła spać.

Była jedenasta wieczorem. Która była godzina?

Jedenasta wieczorem. Była jedenasta wieczorem.

Czy była jedenasta rano?

Nie, nie rano. Była jedenasta wieczorem.

Marta wyłączyła światło i położyła się do łóżka.

Czy Marta wyłączyła światło i położyła się do łóżka?

Tak, ona wyłączyła światło i położyła się do łóżka.

Czy Marta zgasiła światło?

Tak, ona wyłączyła światło, czyli zgasiła światło.

Czy Marta wstała z łóżka?

Nie, ona nie wstała z łóżka. Ona położyła się do łóżka.

W pokoju było ciemno i cicho.

Czy w pokoju było jasno i głośno?

Nie, w pokoju było ciemno i cicho.

Jak było w pokoju?

Ciemno i cicho. W pokoju było ciemno i cicho.

Czy w kuchni było ciemno i cicho?

Nie, nie w kuchni. W pokoju było ciemno i cicho.

Marta próbowała usnąć, ale nie mogła.

Czy Marta próbowała usnąć?

Tak, ona próbowała usnąć.

Czy Marta mogła usnąć?

Nie, ona nie mogła usnąć.

Kto nie mógł usnąć?

Marta, Marta nie mogła usnąć.

Marta odwróciła się i włączyła światło.

Co zrobiła Marta?

Ona odwróciła się i włączyła światło.

Czy Marta wyłączyła światło?

Nie, ona nie wyłączyła światła. Ona włączyła światło.

Czy Marta przewróciła się na drugą stronę łóżka?

Tak, ona odwróciła się, czyli przewróciła się na drugą stronę łóżka.

Marta wzięła swoją książkę.

Czy Marta wzięła swoją książkę?

Tak, ona wzięła swoją książkę.

Co zrobiła Marta?

Ona wzięła książkę.

Czy Marta położyła książkę?

Nie, ona nie położyła książki. Ona wzięła książkę.

Marta otworzyła książkę i zaczęła czytać.

Czy Marta zamknęła książkę?

Nie, ona nie zamknęła książki. Ona otworzyła książkę.

Czy Marta przestała czytać książkę?

Nie, ona nie przestała czytać książki. Ona zaczęła czytać książkę.

Czy Marta zaczęła czytać książkę?

Tak, ona zaczęła czytać książkę.

To była dobra książka.

Czy to była słaba książka?

Nie, to nie była słaba książka. To była dobra książka.

Jaka to była książka? Dobra czy słaba?

Dobra. To była dobra książka.

Marta przeczytała jedną stronę.

Co zrobiła Marta?

Ona przeczytała jedną stronę.

Czy Marta przeczytała całą książkę?

Nie, ona nie przeczytała całej książki.

Ona przeczytała tylko jedną stronę.

Ile stron przeczytała Marta? Jedną czy dwie?

Jedną. Ona przeczytała jedną stronę.

Marta po chwili poczuła się zmęczona.

Kiedy Marta poczuła się zmęczona?

Po chwili. Ona poczuła się zmęczona po chwili.

Czy po chwili Marta poczuła się wypoczęta?

Nie, ona nie poczuła się wypoczęta.

Ona poczuła się zmęczona.

Jak poczuła się Marta? Zmęczona czy wypoczęta?

Zmęczona. Ona poczuła się zmęczona.

Marta zamknęła książkę i wyłączyła światło.

Co zrobiła Marta?

Ona zamknęła książkę i wyłączyła światło.

Czy Marta otworzyła książkę?

Nie, ona nie otworzyła książki. Ona zamknęła.

Czy Marta włączyła światło czy wyłączyła światło?

Ona wyłączyła światło.

Czy Marta zgasiła światło?

Tak, ona zgasiła, czyli wyłączyła światło.

Marta zamknęła oczy.

Czy Marta otworzyła oczy?

Nie, ona nie otworzyła oczu.

Czy Marta otworzyła czy zamknęła oczy?

Ona zamknęła oczy.

Co zrobiła Marta?

Ona zamknęła oczy.

Po chwili Marta już spała.

Czy za moment Marta już spała?

Tak, po chwili, czyli za moment Marta już spała.

Czy Marta obudziła się?

Nie, ona nie obudziła się. Ona spała.

Świetnie! Tak kończy się pierwsza lekcja.

Posłuchaj pytań i odpowiedzi wiele razy.

Słuchaj tej lekcji tak długo,

zaczniesz odpowiadać na pytania automatycznie.

To może zająć cztery, a może nawet sześć dni.

Do usłyszenia na następnej lekcji.

002B-DailyPolishStory-POV

002B- DailyPolishStory- POV

Teraz posłuchaj jak Marek opowiada o tym, jak mył ręce.

Będzie to ta sama historyjka, ale opowiedziana z punktu widzenia Marka.

Poszedłem do łazienki.

Odkręciłem gorącą wodę.

Potem odkręciłem zimną wodę.

Zmoczyłem ręce pod wodą.

Wziąłem mydło.

Namydliłem ręce.

Odłożyłem mydło.

Potem przez pół minuty myłem swoje ręce.

Opłukałem ręce pod wodą.

Zakręciłem gorącą wodę.

Potem zakręciłem zimną wodę.

Wytarłem ręce w ręcznik.

002C-DailyPolishStory-QA

002C- DailyPolishStory- QA

Zadam teraz pytania do historyjki. Odpowiadaj na pytania lub tylko posłuchaj jak ja na nie odpowiadam.

Marek poszedł do łazienki. Gdzie poszedł Marek?

Do łazienki. On poszedł do łazienki. Czy Marek wrócił z łazienki?

Nie, on nie wrócił z łazienki. On poszedł do łazienki.

Kto poszedł do łazienki?

Marek, on poszedł do łazienki.

Marek odkręcił gorącą wodę.

Co zrobił Marek?

On odkręcił gorącą wodę.

Czy Marek zakręcił gorącą wodę?

Nie, on nie zakręcił gorącej wody. On odkręcił.

Jaką wodę odkręcił Marek?

Gorącą. On odkręcił gorącą wodę.

Potem odkręcił zimną wodę.

Jaką wodę odkręcił potem Marek? Zimną czy gorącą?

Zimną. On potem odkręcił zimną wodę.

Czy Marek odkręcił zimną wodę?

Tak, Marek odkręcił zimną wodę.

Marek zmoczył ręce pod wodą.

Co zrobił Marek?

Zmoczył ręce pod wodą. On zmoczył ręce pod wodą.

Czy Marek zmoczył nogi pod wodą?

Nie, on nie zmoczył nóg. On zmoczył ręce.

Czy Marek polał wodę na ręce?

Tak, on zmoczył ręce, czyli polał wodę na ręce.

Marek wziął mydło.

Co wziął Marek?

Mydło. On wziął mydło.

Czy Marek wziął ręcznik czy mydło?

Nie, on nie wziął ręcznika. On wziął mydło.

Co zrobił Marek?

On wziął mydło. Marek wziął mydło.

Marek namydlił ręce.

Co zrobił Marek?

On namydlił ręce.

Czy Marek namydlił twarz?

Nie, on nie namydlił twarzy. On namydlił ręce.

Co namydlił Marek?

Ręce. On namydlił ręce.

Marek odłożył mydło.

Co odłożył Marek?

Mydło. On odłożył mydło.

Czy Marek odłożył ręcznik?

Nie, Marek nie odłożył ręcznika.

On odłożył mydło.

Co zrobił Marek?

On odłożył mydło.

Potem przez pół minuty Marek mył swoje ręce.

Co robił Marek?

On mył swoje ręce.

Czy on mył ręce przez dwie minuty?

Nie, on mył ręce tylko przez pół minuty.

Czy Marek mył swoją twarz?

Nie, on nie mył twarzy. On mył swoje ręce.

Marek opłukał ręce pod wodą.

Co zrobił Marek?

Opłukał ręce pod wodą. On opłukał ręce.

Czy Marek opłukał twarz czy ręce pod wodą?

On nie opłukał twarzy. On opłukał ręce.

On zakręcił gorącą wodę.

Czy Marek odkręcił gorącą wodę?

Nie, on nie odkręcił wody. On zakręcił wodę.

Jaką wodę zakręcił Marek? Gorącą czy zimną?

Gorącą. On zakręcił gorącą wodę.

Czy Marek zamknął wodę?

Tak, on zamknął, czyli zakręcił wodę.

Marek wytarł ręce w ręcznik.

Co zrobił Marek?

Wytarł ręce w ręcznik. On wytarł ręce w ręcznik.

Czy Marek wytarł twarz w ręcznik?

Nie, on nie wytarł twarzy. On wytarł ręce w ręcznik.

W co Marek wytarł ręce?

W ręcznik. On wytarł ręce w ręcznik.

Doskonale! To już koniec historyjki i koniec pytań i odpowiedzi.

Posłuchaj tej lekcji tak długo, będziesz płynnie odpowiadać na pytania.

A potem zapraszam na następną lekcję.

Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone.

Po więcej informacji zapraszam na realpolish.pl

003B-DailyPolishStory

003B- DailyPolishStory

Teraz posłuchaj jak Robert opowiada o sobie.

Posłuchaj opowiadania z punktu widzenia Roberta.

Czyli tak, jakby Robert opowiadał ci swoją historyjkę.

Ja nie jem dużo.

Jem lekkie śniadanie, lekki obiad i lekką kolację.

Nie jestem gruby.

Jestem szczupły.

Nigdy nie będę gruby, ponieważ mało jem.

Na śniadanie jem płatki zbożowe z mlekiem.

Na obiad jem rybę z ryżem.

Lubię ryby.

Na kolację jem warzywa.

Nigdy nie jem słodyczy.

Nie lubię słodyczy.

Nigdy nie będę gruby.

Zawsze będę szczupły.

003C-DailyPolishStory-QA

003C- DailyPolishStory- QA

Teraz zadam kilka pytań do tego opowiadania.

Jeśli masz ochotę, odpowiadaj.

Jeśli wolisz tylko słuchać, posłuchaj.

Robert mało je.

Czy Robert mało je?

Tak, on mało je.

Ile je Robert?

Mało, on mało je.

Czy on dużo je, czy mało?

Mało, on mało je.

On nie je dużo.

Robert je lekkie śniadanie,

lekki obiad i lekką kolację.

Czy Robert je ciężkie śniadanie, obiad i kolację?

Nie, on je lekkie śniadanie, obiad i kolację.

Jakie śniadanie je Robert?

Lekkie czy ciężkie?

Lekkie, on je lekkie śniadanie.

Czy on je ciężkie śniadanie?

Nie, on nie je ciężkiego śniadania.

Robert nie jest gruby, on jest szczupły.

Jaki jest Robert? Gruby czy szczupły?

Szczupły, on jest szczupły.

Czy Robert jest gruby?

Nie, on nie jest gruby, on jest szczupły.

On nigdy nie będzie gruby, ponieważ mało je.

Czy Robert będzie gruby?

Nie, on nigdy nie będzie gruby.

Dlaczego on nie będzie gruby?

Ponieważ mało je.

On nie będzie gruby, ponieważ mało je.

Na śniadanie Robert je płatki zbożowe z mlekiem.

Co Robert je na śniadanie?

Płatki zbożowe z mlekiem, on je płatki zbożowe z mlekiem.

Czy Robert je płatki zbożowe z mlekiem na kolację?

Nie, nie na kolację. On je płatki zbożowe z mlekiem na śniadanie.

Na obiad Robert je rybę z ryżem.

Co Robert je na obiad?

Rybę z ryżem, on na obiad je rybę z ryżem.

Czy Robert je na obiad rybę czy płatki zbożowe?

Rybę, on na obiad nie je płatków zbożowych. On je rybę.

Czy Robert je na obiad rybę bez ryżu?

Nie, on nie je ryby bez ryżu. On je rybę z ryżem.

On lubi ryby.

Czy Robert lubi ryby?

Tak, Robert lubi ryby. Co lubi Robert?

Ryby, on lubi ryby.

Na kolację Robert je warzywa.

Co Robert je na kolację?

Warzywa, on na kolację je warzywa.

Czy Robert je na kolację rybę?

Nie, on nie je ryby na kolację.

Kiedy Robert je warzywa? Na obiad czy na kolację?

Na kolację, on je warzywa na kolację.

Robert nigdy nie je słodyczy.

Czy Robert je czasami słodycze?

Nie, on nigdy nie je słodyczy.

Czego nigdy nie je Robert?

Słodyczy, on nigdy nie je słodyczy.

Czy on nigdy nie je ryby?

Nie, nie ryby, on nigdy nie je słodyczy.

Robert nigdy nie będzie gruby.

Czy Robert będzie kiedyś gruby?

Nie, on nigdy nie będzie gruby.

On nigdy nie będzie gruby czy szczupły?

Gruby, on nigdy nie będzie gruby.

On zawsze będzie szczupły.

Jaki zawsze będzie Robert? Gruby czy szczupły?

Szczupły, on zawsze będzie szczupły.

Tak kończy się ta historyjka.

Powtórz te lekcje jeszcze kilka razy, będziesz mieć pewność, że potrafisz odpowiadać na pytania bez wysiłku.

Gdy będziesz gotowy, zapraszam na następną historyjkę.

Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone. Po więcej informacji zapraszam na realpolish.pl

004B-DailyPolishStory-POV

004B- DailyPolishStory- POV

Teraz posłuchaj tej historyjki opowiedzianej przez Anię.

Weszłam do pokoju. Na podłodze leżała kartka papieru.

Podniosłam papier z podłogi. Wzięłam nożyczki ze stołu.

Przecięłam papier na dwie części. Wzięłam ze stołu długopis.

Zapisałam numer telefonu na jednym kawałku papieru.

Potem odłożyłam nożyczki na stół. Pusty kawałek papieru położyłam na stole.

Drugi kawałek papieru, ten z telefonem, włożyłam do kieszeni.

Wyszłam z pokoju.

004C-DailyPolishStory-QA

004C - DailyPolishStory- QA

Świetnie! Pora na pytania i odpowiedzi.

Posłuchaj pytań i odpowiedzi do historyjki o Ani.

Zachęcam Cię do głośnego odpowiadania na pytania.

Jednak jeśli wolisz tylko słuchać, tak też jest dobrze.

Zaczynajmy!

Ania weszła do pokoju.

Gdzie weszła Ania?

Do pokoju. Ona weszła do pokoju.

Czy Ania weszła do kuchni?

Nie, ona nie weszła do kuchni.

Ona weszła do pokoju.

Kto wszedł do pokoju?

Ania. Ona weszła do pokoju.

Na podłodze leżała kartka papieru.

Co leżało na podłodze?

Kartka papieru. Na podłodze leżała kartka papieru.

Czy kartka papieru leżała na stole?

Nie, nie na stole.

Ona leżała na podłodze.

Ania podniosła papier z podłogi.

Co podniosła Ania?

Papier. Ona podniosła papier z podłogi.

Czy Ania położyła papier na podłodze?

Nie, ona nie położyła papieru na podłodze.

Ona podniosła papier z podłogi.

Kto podniósł papier?

Ania. To Ania podniosła papier.

Ania wzięła nożyczki ze stołu.

Czy Ania wzięła papier ze stołu?

Nie, ona nie wzięła papieru ze stołu.

Ona wzięła nożyczki ze stołu.

Czy Ania położyła nożyczki na stole?

Nie, ona nie położyła nożyczek na stole.

Ona wzięła nożyczki ze stołu.

Co wzięła Ania ze stołu?

Nożyczki. Ona wzięła nożyczki ze stołu.

Ona przecięła papier na dwie części.

Czy Ania przecięła papier na dwie części?

Tak, ona przecięła papier na dwie części.

Czy Ania przeciąła papier na kilka części?

Nie, ona przecięła papier na dwie części.

Co zrobiła Ania?

Przecięła papier na dwie części.

Ona przecięła papier na dwie części.

Ania wzięła ze stołu długopis.

Co Ania wzięła ze stołu?

Długopis. Ona wzięła długopis.

Czy Ania wzięła papier ze stołu czy długopis?

Długopis. Ona wzięła długopis. Ania nie wzięła papieru ze stołu.

Czy Ania położyła długopis na stole?

Nie, ona nie położyła długopisu. Ona wzięła długopis ze stołu.

Ona zapisała numer telefonu na jednym kawałku papieru.

Co zapisała Ania na kawałku papieru?

Numer telefonu. Ona zapisała numer telefonu na kawałku papieru.

Czy ona zapisała numer telefonu na obu kawałkach papieru czy tylko na jednym?

Tylko na jednym. Ona zapisała numer tylko na jednym kawałku papieru. Nie na obu kawałkach.

Gdzie Ania zapisała numer telefonu?

Na kawałku papieru. Ona zapisała numer telefonu na kawałku papieru.

Potem Ania odłożyła nożyczki na stół.

Co Ania odłożyła na stół?

Nożyczki. Ona odłożyła nożyczki na stół.

Czy ona odłożyła długopis na stół?

Nie, ona nie odłożyła długopisu. Ona odłożyła nożyczki na stół.

Co Ania zrobiła z nożyczkami?

Odłożyła je na stół.

Pusty kawałek papieru Ania położyła na stole.

Czy Ania położyła pusty kawałek papieru na stole?

Tak, ona położyła ten kawałek na stole.

Gdzie Ania położyła pusty kawałek?

Na stole. Ona położyła pusty kawałek papieru na stole.

Czy Ania położyła kawałek papieru na stole, czy wzięła go ze stołu?

Ona położyła kawałek papieru na stole. Ona nie wzięła go ze stołu.

Drugi kawałek papieru, ten z telefonem, Ania włożyła do kieszeni.

Czy Ania włożyła drugi kawałek papieru do kieszeni?

Tak, drugi kawałek papieru Ania włożyła do kieszeni.

Czy Ania włożyła do kieszeni, czy wyjęła z kieszeni kawałek papieru?

Ona włożyła go do kieszeni, a nie wyjęła go z kieszeni.

Ania wyszła z pokoju. Czy Ania wyszła z kuchni?

Nie, nie z kuchni. Ona wyszła z pokoju.

Czy Ania weszła do pokoju, czy wyszła z pokoju?

Ona nie weszła do pokoju. Ona wyszła z pokoju.

Bardzo dobrze. To już koniec historyjki i zarazem koniec tej lekcji.

Posłuchaj pytań i odpowiedzi wiele razy. Nie spiesz się.

Słuchaj i odpowiadaj na pytania tak długo, zaczniesz robić to bez zastanawiania się.

Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa.

Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone. Po więcej informacji zapraszam na realpolish.pl

005A-Kamil kupował sobie nowy samochód

005A- Kamil kupował sobie nowy samochód

Cześć! Tym razem zapraszam na krótką historyjkę o Kamilu.

Historyjka ta opowiada o tym, jak Kamil kupował sobie nowy samochód.

Kamil ma stary samochód.

Stary samochód Kamila to biały Ford.

Kamil chce kupić nowy samochód.

On chce kupić nowego, czerwonego Forda.

Kamil ma 10 tysięcy złotych.

To za mało na nowego Forda.

Kamil zapłaci teraz 10 tysięcy złotych za swój nowy samochód.

On podpisze umowę kredytową.

Kamil będzie płacił 500 złotych miesięcznie przez 5 lat.

Nowy samochód Kamila jest drogi.

Ale to nic, bo Kamil dobrze zarabia.

Kamil cieszy się, że będzie miał nowy samochód.

To była historyjka o Kamilu.

Powinieneś jej posłuchać kilka razy, aby dobrze zrozumieć.

005B-DailyPolishStory-POV

005B- DailyPolishStory- POV

Teraz posłuchaj, jak Kamil opowiada sam o sobie.

Wyobraź sobie, że Kamil opowiada tobie o swoim samochodzie i o swoich zamiarach.

Mam stary samochód.

Mój stary samochód to biały Ford.

Chcę kupić nowy samochód.

Chcę kupić nowego czerwonego Forda.

Mam 10 tysięcy złotych.

To za mało na nowego Forda.

Zapłacę teraz 10 tysięcy złotych za mój nowy samochód.

Podpiszę umowę kredytową.

Będę płacił 500 złotych miesięcznie przez 5 lat.

Mój nowy samochód jest drogi, ale to nic, bo dobrze zarabiam.

Cieszę się, że będę miał nowy samochód.

005C-DailyPolishStory-QA

005C- DailyPolishStory- QA

Posłuchaj teraz pytań do opowiadania o Kamilu.

Jeśli masz chęć, odpowiadaj na pytania.

Jeśli wolisz tylko słuchać, tak też jest dobrze.

Zapraszam!

Kamil ma stary samochód.

Jaki samochód ma Kamil?

Stary. On ma stary samochód.

Czy Kamil ma nowy samochód?

Nie, on nie ma nowego samochodu. On ma stary samochód.

Kto ma stary samochód?

Kamil. On ma stary samochód.

Stary samochód Kamila to biały Ford.

Czy stary samochód Kamila to czerwony Ford?

Nie, to nie jest czerwony Ford, to jest biały Ford.

Jaki jest stary samochód Kamila?

Biały Ford, to jest biały Ford.

Czy stary samochód Kamila to biały Ford?

Tak, biały Ford to stary samochód Kamila.

Kamil chce kupić nowy samochód.

Co chce kupić Kamil?

Nowy samochód. On chce kupić nowy samochód.

Czy Kamil chce sprzedać nowy samochód?

Nie, on nie chce sprzedać nowego samochodu. On chce kupić nowy samochód.

Jaki samochód chce kupić Kamil? Stary czy nowy?

Nowy. On chce kupić nowy samochód, a nie stary.

On chce kupić nowego czerwonego Forda.

Czy on chce kupić nowego białego Forda?

Nie, on nie chce kupić białego Forda.

Jakiego Forda on chce kupić?

Nowego czerwonego Forda. On chce kupić nowego czerwonego Forda.

Jakiego koloru Forda on chce kupić? Białego czy czerwonego?

Czerwonego. On chce kupić czerwonego Forda.

Kamil ma dziesięć tysięcy złotych.

Ile pieniędzy ma Kamil?

On ma dziesięć tysiący złotych.

Czy on ma pięć tysięcy złotych?

Nie, on nie ma pięć tysięcy złotych, on ma dziesięć tysięcy złotych.

Kto ma dziesięć tysięcy złotych?

Kamil, on ma dziesięć tysięcy złotych.

Dziesięć tysięcy złotych to za mało na nowego Forda.

Czy dziesięć tysięcy złotych wystarczy na nowego Forda?

Nie, dziesięć tysięcy złotych to za mało na nowego Forda.

Dziesięć tysięcy złotych nie wystarczy na nowego Forda.

Jeśli czegoś jest za mało, to znaczy, że na to nie wystarczy.

Na co dziesięć tysięcy złotych to za mało?

Na nowego Forda to za mało na nowego Forda.

Kamil zapłaci teraz dziesięć tysięcy złotych za swój nowy samochód.

Ile zapłaci Kamil za swój nowy samochód?

Dziesięć tysięcy złotych. On zapłaci dziesięć tysięcy złotych.

Za co Kamil zapłaci dziesięć tysięcy złotych?

Za swój nowy samochód. On zapłaci za swój nowy samochód.

Czy Kamil zapłaci pięć tysięcy złotych za swój nowy samochód?

Nie, on nie zapłaci pięć tysięcy złotych.

On zapłaci dziesięć tysięcy złotych za swój nowy samochód.

On podpisze umowę kredytową. Co on podpisze?

Umowę kredytową. On podpisze umowę kredytową.

Czy Kamil weźmie kredyt?

Tak, on weźmie kredyt, czyli podpisze umowę kredytową.

Jaką umowę podpisze Kamil?

Kredytową. On podpisze umowę kredytową.

Kamil będzie płacił pięćset złotych miesięcznie przez pięć lat.

Ile miesięcznie będzie płacił Kamil?

Pięćset złotych. On będzie płacił pięćset złotych miesięcznie.

Czy on będzie płacił pięćset złotych raz na miesiąc?

Tak, on będzie płacił miesięcznie pięćset złotych, czyli raz na miesiąc.

Jak długo Kamil będzie płacił pięćset złotych miesięcznie?

Pięć lat. On będzie płacił pięćset złotych miesięcznie przez pięć lat.

Czy Kamil będzie płacił pięćset złotych miesięcznie przez jeden rok?

Nie, nie przez jeden rok. On będzie płacił przez pięć lat.

Nowy samochód Kamila jest drogi.

Jaki jest nowy samochód Kamila? Tani czy drogi?

Drogi. On jest drogi, a nie tani.

Czy nowy samochód Kamila kosztuje dużo pieniędzy?

Tak, on kosztuje dużo pieniędzy, czyli jest drogi.

Czy stary samochód Kamila jest drogi?

Nie, nie stary samochód. Nowy samochód jest drogi.

Ale to nic, bo Kamil dobrze zarabia.

Czy Kamil słabo zarabia?

Nie, on nie zarabia słabo. On dobrze zarabia.

Jak zarabia Kamil?

Dobrze. On dobrze zarabia.

Kto dobrze zarabia?

Kamil. On dobrze zarabia.

Kamil cieszy się, że będzie miał nowy samochód.

Co robi Kamil?

Cieszy się. On cieszy się.

Czy Kamil smuci się?

Nie, on nie smuci się. On się cieszy.

Dlaczego Kamil cieszy się?

On cieszy się, że będzie miał nowy samochód.

Czy Kamil cieszy się, że będzie miał stary samochód?

Nie, on nie cieszy się, że będzie miał stary samochód.

On cieszy się, że będzie miał nowy samochód.

Na tym kończą się pytania i odpowiedzi do tego opowiadania.

Słuchaj tej lekcji przez kilka dni.

Później zapraszam na kolejną lekcję.

Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa.

006A-Zuzia odkręciła wodę i umyła jabłko.

006A- Zuzia odkręciła wodę i umyła jabłko.

Cześć! Zapraszam na krótką historyjkę o Zuzi.

Historyjka ta opowiada o tym, co Zuzia robiła w kuchni.

Mam nadzieję, że możemy zaczynać.

Zuzia lubi jeść jabłka.

Ona poszła do kuchni.

Na stole leżało jabłko.

Zuzia odkręciła wodę i umyła jabłko.

Potem otworzyła szufladę i wzięła nóż.

Nóż jest ostry.

Zuzia przekroiła jabłko na pół.

Jedną połowę jabłka Zuzia zostawiła na stole,

a drugą połowę zjadła.

Jabłko było słodkie i soczyste.

W kuchni na stole stała szklanka soku pomarańczowego.

Zuzia wypiła sok i wytarła ręką usta.

Potem wzięła pustą szklankę.

Zuzia odkręciła wodę i umyła szklankę.

Czystą szklankę postawiła na stole.

Potem Zuzia wyszła z kuchni.

006B-DailyPolishStory-POV

006B- DailyPolishStory- POV

Posłuchaj teraz, jak Zuzia opowiada o sobie.

Lubię jeść jabłka.

Poszłam do kuchni.

Na stole leżało jabłko.

Odkręciłam wodę i umyłam jabłko.

Potem otworzyłam szufladę i wzięłam nóż.

Nóż jest ostry.

Przekroiłam jabłko na pół.

Jedną połowę jabłka zostawiłam na stole, a drugą połowę zjadłam.

Jabłko było słodkie i soczyste.

W kuchni na stole stała szklanka soku pomarańczowego.

Wypiłam sok i wytarłam ręką usta.

Wzięłam pustą szklankę.

Odkręciłam wodę i umyłam szklankę.

Czystą szklankę postawiłam na stole.

Potem wyszłam z kuchni.

006C-DailyPolishStory-QA

006C - DailyPolishStory- QA

Posłuchaj teraz pytań i odpowiedzi. Spróbuj odpowiadać głośno na pytania.

Wystarczy odpowiadać jednym słowem. Jest to jedna z najlepszych metod nauki.

Zuzia lubi jeść jabłka. Co lubi jeść Zuzia?

Jabłka. Ona lubi jeść jabłka.

Czy Zuzia lubi jeść gruszki?

Nie, ona nie lubi jeść gruszek. Ona lubi jeść jabłka.

Kto lubi jeść jabłka?

Zuzia. Ona lubi jeść jabłka.

Zuzia poszła do kuchni.

Czy Zuzia poszła do kuchni?

Tak, ona poszła do kuchni.

Czy Zuzia wyszła z kuchni?

Nie, ona nie wyszła z kuchni. Ona poszła do kuchni.

Czy Zuzia poszła do łazienki?

Nie, ona nie poszła do łazienki.

Dokąd poszła Zuzia?

Do kuchni. Ona poszła do kuchni.

Na stole leżało jabłko.

Co leżało na stole?

Jabłko. Na stole leżało jabłko.

Czy na stole leżała gruszka?

Nie, nie gruszka. Tam leżało jabłko.

Gdzie leżało jabłko?

Na stole. Jabłko leżało na stole.

Czy na stole leżało kilka jabłek?

Nie, nie kilka. Tam leżało tylko jedno jabłko.

Ile jabłek leżało na stole?

Jedno. Na stole leżało jedno jabłko.

Zuzia odkręciła wodę i umyła jabłko.

Czy Zuzia zakręciła wodę?

Nie, ona nie zakręciła wody. Ona odkręciła wodę.

Czy Zuzia umyła jabłko czy gruszkę?

Jabłko. Ona umyła jabłko.

Co odkręciła Zuzia?

Wodę. Ona odkręciła wodę.

Kto odkręcił wodę i umył jabłko?

Zuzia. Ona odkręciła wodę i umyła jabłko.

Potem otworzyła szufladę i wzięła nóż.

Czy Zuzia zamknęła szufladę?

Nie, ona nie zamknęła szuflady. Ona otworzyła.

Co wzięła Zuzia z szuflady?

Nóż. Ona wzięła nóż.

Czy ona wzięła widelec?

Nie, nie widelec. Ona wzięła nóż.

Co otworzyła Zuzia?

Szufladę. Ona otworzyła szufladę.

Nóż jest ostry.

Jaki jest nóż?

Ostry. Nóż jest ostry.

Czy nóż jest tępy?

Nie, nóż nie jest tępy. Nóż jest ostry.

Co jest ostre?

Nóż. Nóż jest ostry.

Zuzia przekroiła jabłko na pół.

Co Zuzia przekroiła na pół?

Jabłko. Ona przekroiła jabłko na pół.

Czy Zuzia przekroiła gruszkę na pół?

Nie, ona nie przekroiła gruszki. Ona przekroiła jabłko.

Co zrobiła Zuzia?

Przekroiła jabłko. Ona przekroiła jabłko na pół.

Jedną połowę jabłka Zuzia zostawiła na stole, a drugą połowę zjadła.

Czy Zuzia zostawiła pół jabłka na stole?

Tak, ona zostawiła jedną połowę jabłka na stole.

Czy Zuzia zjadła całe jabłko?

Nie, nie całe. Ona zjadła połowę jabłka.

Gdzie Zuzia zostawiła pół jabłka?

Na stole. Ona zostawiła pół jabłka na stole.

Co Zuzia zrobiła z jabłkiem?

Pół zostawiła na stole, a drugą połowę zjadła.

Jabłko było słodkie i soczyste.

Czy jabłko było gorzkie?

Nie, jabłko nie było gorzkie. Jabłko było słodkie.

Czy jabłko było soczyste?

Tak, jabłko było soczyste.

Co było słodkie i soczyste? Jabłko czy gruszka?

Jabłko. Jabłko było słodkie i soczyste, a nie gruszka.

W kuchni na stole stała szklanka soku pomarańczowego.

Gdzie stała szklanka soku?

W kuchni na stole stała szklanka soku.

Czy to była szklanka z sokiem pomarańczowym?

Tak, to była szklanka soku pomarańczowego, czyli szklanka z sokiem pomarańczowym.

Czy na stole stała szklanka soku jabłkowego?

Nie, na stole nie stała szklanka soku jabłkowego.

To była szklanka soku pomarańczowego.

Szklanka z jakim sokiem stała na stole?

Z pomarańczowym. Na stole stała szklanka soku pomarańczowego.

Zuzia wypiła sok i wytarła ręką usta.

Czy Zuzia wypiła sok?

Tak, ona wypiła sok.

Czy Zuzia wytarła usta chusteczką?

Nie, ona nie wytarła ust chusteczką.

Czym Zuzia wytarła usta?

Ręką. Ona wytarła usta ręką.

Kto wypił sok?

Zuzia. Ona wypiła sok.

Potem wzięła pustą szklankę.

Czy Zuzia potem wzięła pustą czy pełną szklankę?

Pustą. Ona wzięła pustą szklankę.

Ona nie wzięła pełnej szklanki.

Co zrobiła Zuzia?

Ona wzięła pustą szklankę.

Zuzia odkręciła wodę i umyła szklankę.

Czy Zuzia zakręciła wodę?

Nie, ona nie zakręciła wody.

Nie, ona nie zakręciła wody.

Ona odkręciła.

Czy Zuzia umyła jabłko?

Nie, ona nie umyła jabłka.

Co umyła Zuzia?

Szklankę. Ona umyła szklankę.

Czystą szklankę postawiła na stole.

Czy Zuzia postawiła brudną szklankę na stole?

Nie, ona nie postawiła brudnej szklanki.

Ona postawiła czystą szklankę na stole.

Gdzie Zuzia postawiła szklankę?

Na stole. Ona postawiła szklankę na stole.

Co Zuzia postawiła na stole?

Szklankę. Ona postawiła szklankę na stole.

Potem Zuzia wyszła z kuchni.

Czy Zuzia weszła potem do kuchni?

Nie, ona nie weszła do kuchni. Ona wyszła z kuchni.

Kto wyszedł z kuchni?

Zuzia. Ona wyszła z kuchni.

Skąd wyszła Zuzia? Z kuchni czy z łazienki?

Z kuchni. Ona wyszła z kuchni.

Czy ona wyszła z łazienki?

Nie, ona nie wyszła z łazienki. Ona wyszła z kuchni.

To wszystko w tej lekcji.

Zanim przejdziesz do następnej historyjki,

posłuchaj tych pytań i odpowiedzi wiele razy.

Pamiętaj, jeśli chcesz mówić po polsku płynnie,

musisz uczyć się dokładnie.

Trzymaj się. To tyle na dzisiaj. Pa, pa!

007A-DailyPolishStory

007A- DailyPolishStory

Cześć! Co słychać? Cieszę się, że słuchasz następnej historyjki.

Tym razem zapraszam na historyjkę pod tytułem Brzydka pogoda.

Dzisiaj nie jest ciepło. Dzisiaj jest zimno. Jest brzydka pogoda.

Dzisiaj pada deszcz i wieje wiatr. Tomkowi jest zimno.

On nie lubi, gdy jest mu zimno. Tomek poszukał swojego swetra.

On założył sweter, ale nadal jest mu zimno.

Czy okna zamknięte? Pomyślał Tomek.

Tomek spojrzał na okna. Tak, wszystkie okna zamknięte.

Tomek spojrzał na drzwi. Drzwi nie otwarte. Drzwi też zamknięte.

Tomkowi ciągle jest zimno. Tomek musi poszukać cieplejszego swetra.

007B-DailyPolishStory-POV

007B- DailyPolishStory- POV

Posłuchaj teraz tej historii, ale opowiedzianej przez Tomka.

Posłuchaj jak Tomek opowiada, że było mu zimno i szukał swetra.

Dzisiaj nie jest ciepło. Dzisiaj jest zimno. Jest brzydka pogoda. Dzisiaj pada deszcz i wieje wiatr.

Jest mi zimno. Nie lubię, gdy jest mi zimno. Poszukałem nowego swetra. Założyłem sweter, ale nadal jest mi zimno.

Czy okna zamknięte? Pomyślałem. Spojrzałem na okna. Tak, wszystkie okna zamknięte.

Spojrzałem na drzwi. Drzwi nie otwarte. Drzwi też zamknięte.

Ciągle jest mi zimno. Muszę poszukać cieplejszego swetra.

007C-DailyPolishStory-QA

007C- DailyPolishStory- QA

Pora na pytania i odpowiedzi. Najlepiej będzie, gdy będziesz odpowiadać na głos na pytania.

Wystarczy odpowiadać jednym słowem. Możesz również powtarzać odpowiedzi po mnie.

Dzisiaj nie jest ciepło. Czy dziś jest ciepło?

Nie, dziś nie jest ciepło. Dzisiaj jest zimno.

Czy dzisiaj jest zimno?

Tak, dzisiaj jest zimno.

Czy dzisiaj jest ciepło?

Nie, dzisiaj nie jest ciepło. Dzisiaj jest zimno.

Jak jest dzisiaj? Zimno czy ciepło?

Zimno. Dzisiaj jest zimno.

Jest brzydka pogoda.

Jaka jest pogoda?

Brzydka. Jest brzydka pogoda.

Czy jest ładna pogoda?

Nie, nie ma ładnej pogody. Jest brzydka pogoda.

Dzisiaj pada deszcz i wieje wiatr.

Czy pada dzisiaj deszcz?

Tak, dzisiaj pada deszcz.

Czy wieje dzisiaj wiatr?

Tak, dzisiaj wieje wiatr.

Czy pada dzisiaj śnieg?

Nie, dzisiaj nie pada śnieg. Dzisiaj pada deszcz.

Tomkowi jest zimno. Komu jest zimno?

Tomkowi. Jemu jest zimno.

Czy Tomkowi jest ciepło?

Nie, jemu nie jest ciepło.

Jak jest Tomkowi? Ciepło czy zimno?

Zimno. Jemu jest zimno.

Tomek nie lubi, gdy jest mu zimno.

Czy Tomek lubi, gdy jest mu zimno?

Nie, on nie lubi, gdy jest mu zimno.

Czego nie lubi Tomek?

Gdy jest mu zimno. On nie lubi, gdy jest mu zimno.

Kto nie lubi, gdy jest mu zimno?

Tomek. On nie lubi, gdy jest mu zimno.

Tomek poszukał swojego swetra.

Co poszukał Tomek?

On poszukał swojego swetra.

Czy on poszukał swojej kurtki?

Nie, on nie poszukał kurtki. On poszukał swetra.

Kto poszukał swojego swetra?

Tomek. On poszukał swojego swetra.

On założył sweter, ale nadal jest mu zimno.

Czy Tomek zdjął, czy założył sweter?

Założył. On założył sweter. Tomek nie zdjął swetra.

Czy Tomkowi jest już ciepło?

Nie, jemu jest nadal zimno.

Jak jest teraz Tomkowi? Zimno, czy ciepło?

Zimno. Jemu jest nadal zimno.

Tomek spojrzał na okna.

Na co spojrzał Tomek?

Na okna. On spojrzał na okna.

Czy Tomek popatrzył na okna?

Tak, on spojrzał na okna, czyli popatrzył na okna.

Czy Tomek popatrzył przez okna?

Nie, Tomek nie popatrzył przez okna. On popatrzył na okna.

Tak, wszystkie okna zamknięte.

Czy wszystkie okna zamknięte?

Tak, wszystkie okna zamknięte.

Czy jedno okno jest otwarte?

Nie, nie jest otwarte. Wszystkie okna zamknięte.

Co jest zamknięte? Drzwi czy okna?

Okna. Okna zamknięte.

Czy ani jedno okno nie jest otwarte?

Tak, wszystkie okna zamknięte, czyli ani jedno okno nie jest otwarte.

Tomek spojrzał na drzwi.

Kto spojrzał na drzwi?

Tomek. On spojrzał na drzwi.

Gdzie spojrzał Tomek?

Na drzwi. On spojrzał na drzwi.

Czy Tomek spojrzał na okna?

Nie, on nie spojrzał na okna. On spojrzał na drzwi.

Drzwi nie otwarte.

Czy drzwi zamknięte?

Tak, nie otwarte, czyli zamknięte.

Jakie drzwi? Otwarte czy zamknięte?

Zamknięte. Drzwi zamknięte.

Czy drzwi otwarte?

Nie, drzwi nie otwarte.

Drzwi też zamknięte.

Czy drzwi też, tak jak okna, zamknięte?

Tak, drzwi też zamknięte.

Tomkowi ciągle jest zimno.

Czy Tomkowi nadal jest zimno?

Tak, jemu ciągle, czyli nadal jest zimno.

Czy jemu już jest ciepło?

Nie, jemu ciągle jest zimno.

Jak teraz jest Tomkowi, ciepło czy zimno?

Zimno. Jemu ciągle jest zimno.

Tomek musi poszukać cieplejszego swetra.

Czego musi poszukać Tomek?

Cieplejszego swetra. On musi poszukać cieplejszego swetra.

Czy Tomek musi poszukać zimniejszego swetra?

Nie, on nie musi poszukać zimniejszego swetra.

On musi poszukać cieplejszego swetra.

Jakiego swetra musi poszukać Tomek?

Cieplejszego. On musi poszukać cieplejszego swetra.

Świetnie! To już ostatnie pytanie, bo to już koniec naszej historyjki.

Posłuchaj tej historyjki jeszcze kilka razy,

a gdy już będziesz płynnie odpowiadać na pytania,

wtedy zapraszam na następną historyjkę.

Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa!

008A-DailyPolishStory

008A- DailyPolishStory

Cześć, tym razem opowiem o Sylwii, która źle się czuła i musiała pójść do lekarza.

Posłuchaj historyjki pt. Sylwia u lekarza.

Sylwia źle się czuje.

Muszę iść do lekarza, pomyślała Sylwia.

Sylwia poszła do lekarza.

Lekarz spytał Sylwię, co pani dolega?

Sylwia powiedziała, że nie czuje się dobrze.

Czy panią coś boli? spytał doktor.

Ona powiedziała, że wszystko boli.

Sylwię bolało całe ciało.

To poważna choroba, powiedział doktor.

Muszę zrobić pani zastrzyk.

Lekarz zrobił Sylwii zastrzyk w prawe ramię.

Czy czuje się pani teraz lepiej? spytał lekarz.

Nie, teraz bardzo boli mnie prawe ramię, odpowiedziała Sylwia.

008B-DailyPolishStory-POV

008B - DailyPolishStory- POV

Bardzo dobrze. Teraz posłuchaj jak Sylwia opowiada o swojej wizycie u lekarza.

Źle się czuję. Muszę iść do lekarza, pomyślałam.

Poszłam do lekarza. Lekarz spytał mnie, co pani dolega?

Powiedziałam, że nie czuję się dobrze.

Czy panią coś boli? spytał doktor.

Powiedziałam, że wszystko mnie boli. Bolało mnie całe ciało.

To poważna choroba, powiedział doktor. Muszę zrobić pani zastrzyk.

Lekarz zrobił mi zastrzyk w prawe ramie.

Czy czuje się pani teraz lepiej? spytał mnie lekarz.

Nie, teraz bardzo boli mnie prawe ramie, odpowiedziałam.

008C-DailyPolishStory-QA

008C- DailyPolishStory- QA

Świetnie! Teraz czas na pytania i odpowiedzi.

część naszych lekcji lubię najbardziej.

Dlaczego? Bo pytania i odpowiedzi uczą mówić łatwo i płynnie.

Zaczynajmy więc.

Sylwia źle się czuje. Jak czuje się Sylwia?

Źle. Ona czuje się źle. Czy Sylwia czuje się dobrze?

Nie. Ona nie czuje się dobrze. Ona czuje się źle.

Kto czuje się źle?

Sylwia. Ona czuje się źle.

Muszę iść do lekarza, pomyślała Sylwia.

Czy Sylwia pomyślała, że musi iść do lekarza?

Tak. Ona pomyślała, że musi iść do lekarza.

Gdzie musi iść Sylwia?

Do lekarza. Ona musi iść do lekarza.

Kto musi iść do lekarza?

Sylwia. Ona musi iść do lekarza.

Sylwia poszła do lekarza.

Czy Sylwia poszła do lekarza?

Tak. Ona poszła do lekarza.

Gdzie poszła Sylwia?

Do lekarza. Ona poszła do lekarza.

Czy Sylwia poszła do kina?

Nie. Ona nie poszła do kina.

Co zrobiła Sylwia?

Poszła do lekarza. Ona poszła do lekarza.

Lekarz spytał Sylwię, co pani dolega?

O co spytał lekarz Sylwię?

On spytał, co jej dolega.

Czy lekarz spytał, czy Sylwię coś boli?

Tak. On spytał, co pani dolega,

czyli czy Sylwię coś boli.

Jeśli coś ci dolega, to znaczy, że coś cię boli.

Kto spytał Sylwię, czy coś jej dolega,

czy coś boli?

Lekarz. On spytał, czy coś jej dolega.

Sylwia powiedziała, że nie czuje się dobrze.

Czy Sylwia powiedziała, że dobrze się czuje?

Nie. Ona nie powiedziała, że dobrze się czuje.

Jak czuje się Sylwia?

Niedobrze. Ona czuje się niedobrze.

Czy Sylwia czuje się źle?

Tak. Ona nie czuje się dobrze, czyli czuje się źle.

Czy panią coś boli? spytał doktor.

O co spytał doktor?

On spytał Sylwię, czy coś boli.

Kto spytał, czy panią coś boli?

Doktor. On spytał, czy panią coś boli.

Czy lekarz spytał Sylwię, czy coś boli?

Tak. Lekarz, czyli doktor, spytał Sylwię, czy coś boli.

Słowa lekarz i doktor znaczą to samo.

Ona powiedziała, że wszystko boli.

Czy Sylwia powiedziała, że boli głowa?

Nie. Ona nie powiedziała, że boli głowa.

Słowa. Czy Sylwia powiedziała, że wszystko boli?

Tak. Ona powiedziała, że wszystko boli.

Czy Sylwia powiedziała, że nic nie boli?

Nie. Ona nie powiedziała, że nic nie boli.

Ona powiedziała, że wszystko boli.

Kto powiedział, że wszystko boli?

Sylwia. Ona powiedziała, że wszystko boli.

Sylwia bolała całe ciało.

Czy Sylwia bolała całe ciało?

Tak. bolało całe ciało.

Czy Sylwia bolała tylko głowa?

Nie. nie bolała tylko głowa.

bolało całe ciało.

Co bolało Sylwię?

bolało całe ciało.

To poważna choroba, powiedział doktor.

Czy doktor powiedział, że to poważna choroba?

Tak. On powiedział, że to poważna choroba.

Czy doktor powiedział, że to nic takiego?

Nie. On nie powiedział, że to nic takiego.

Nic takiego znaczy, że to nie jest nic poważnego.

Co powiedział lekarz?

On powiedział, że to poważna choroba.

Muszę zrobić pani zastrzyk.

Czy lekarz powiedział, że musi zrobić Sylwii zastrzyk?

Tak. On powiedział, że musi zrobić Sylwii zastrzyk.

Czy lekarz powiedział, że może zrobić jej zastrzyk?

Nie. On nie powiedział, że może zrobić jej zastrzyk.

On powiedział, że musi zrobić jej zastrzyk.

Komu lekarz musi zrobić zastrzyk?

Sylwii. On musi zrobić zastrzyk Sylwii.

Lekarz zrobił Sylwii zastrzyk w prawe ramię.

W co lekarz zrobił Sylwii zastrzyk?

W prawe ramię. On zrobił Sylwii zastrzyk w prawe ramię.

Czy lekarz zrobił jej zastrzyk w lewe ramię?

Nie. On nie zrobił jej zastrzyku w lewe ramię.

On zrobił jej zastrzyk w prawe ramię.

Co zrobił lekarz Sylwii?

Zastrzyk. On zrobił jej zastrzyk.

Czy czuje się pani teraz lepiej?

spytał lekarz.

Czy lekarz spytał, czy Sylwia czuje się teraz lepiej?

Tak. On spytał, czy Sylwia czuje się teraz lepiej.

O co spytał lekarz?

On spytał, czy Sylwia czuje się teraz lepiej.

Kogo lekarz spytał, czy czuje się teraz lepiej?

Sylwia. On spytał Sylwię, czy czuje się już lepiej.

Nie, teraz bardzo boli mnie prawe ramię, odpowiedziała Sylwia.

Co odpowiedziała Sylwia?

Ona odpowiedziała, że nie czuje się lepiej, teraz boli prawe ramię.

Czy Sylwia powiedziała, że teraz czuje się już dobrze?

Nie, ona nie powiedziała, że teraz czuje się już dobrze.

Ona powiedziała, że teraz boli prawe ramię.

Czy Sylwia powiedziała, że teraz boli lewe ramię?

Nie, ona nie powiedziała, że boli lewe ramię.

Ona powiedziała, że boli prawe ramię.

Doskonale. To już koniec historyjki o Sylwii i o lekarzu.

Posłuchaj tych pytań jeszcze kilka razy, tak długo, będziesz potrafić odpowiadać na pytania.

Spotykamy się na następnej historyjce. Pa, pa.

009A-DailyPolishStory

009A- DailyPolishStory

Cześć, co słychać?

Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.

Tym razem opowiem o urodzinach Adama.

Posłuchaj uważnie.

Mąż Joanny ma na imię Adam.

Joanna kocha swojego męża.

Adam też kocha.

Oni kochają się wzajemnie.

Jutro Adam będzie miał urodziny.

On jutro skończy 30 lat.

Joanna chce dać mu prezent na urodziny.

Ona zastanawia się, co dać Adamowi.

Może dać mu zegarek?

A może dać mu nowy sweter?

Co chcesz dostać na urodziny?

spytała Joanna męża.

On odpowiedział, że nic nie chce na urodziny.

Musisz coś chcieć, powiedziała Joanna.

Tak, masz rację.

Chcę, żebyś mnie zawsze kochała, powiedział Adam.

009B-DailyPolishStory-POV

009B- DailyPolishStory- POV

Świetnie! Myślę, że chętnie teraz posłuchasz, jak Joanna opowiada o prezencie dla swojego męża.

Zapraszam więc na opowiadanie z punktu widzenia Joanny.

Mój mąż ma na imię Adam. Kocham swojego męża. Adam też mnie kocha.

Kochamy się wzajemnie. Jutro Adam będzie miał urodziny. On jutro skończy 30 lat.

Chcę dać mu prezent na urodziny. Zastanawiam się, co dać Adamowi.

Może dać mu zegarek? A może dać mu nowy sweter?

Co chcesz dostać na urodziny? spytałam męża. On odpowiedział, że nic nie chce na urodziny.

Musisz coś chcieć, powiedziałam. Tak, masz rację. Chcę, żebyś mnie zawsze kochała, powiedział Adam.

009C-DailyPolishStory-QA

009C- DailyPolishStory- QA

Brawo! Nadszedł czas na pytania i odpowiedzi.

Odpowiadaj na pytania na głos lub posłuchaj jak ja odpowiadam na pytania do historyjki o Joannie i jej mężu.

Mąż Joanny ma na imię Adam.

Jak ma na imię mąż Joanny?

Adam. Mąż Joanny ma na imię Adam.

Czy Joanna to żona Adama?

Tak. Skoro mąż Joanny to Adam to znaczy, że Joanna to jego żona.

Kto jest mężem Joanny?

Adam. On jest mężem Joanny.

Czyj mąż ma na imię Adam?

Joanny. Mąż Joanny ma na imię Adam.

Joanna kocha swojego męża.

Kogo kocha Joanna?

Swojego męża. Ona kocha swojego męża.

Czy Joanna kocha swojego męża?

Tak. Ona kocha swojego męża.

Czy Joanna nienawidzi swojego męża?

Nie. Ona nie nienawidzi go.

Ona go kocha. Adam też kocha.

Czy Adam też kocha Joannę?

Tak. On też kocha Joannę.

Kogo kocha Adam?

Joannę. On kocha Joannę.

Oni kochają się wzajemnie.

Czy oni kochają się wzajemnie?

Tak. Oni się kochają wzajemnie.

Czy Adam kocha Joannę, a Joanna kocha Adama?

Tak. Oni kochają się wzajemnie,

czyli Adam kocha Joannę, a Joanna kocha Adama.

Jutro Adam będzie miał urodziny.

Kto jutro będzie miał urodziny?

Adam. Adam będzie jutro miał urodziny.

Kiedy Adam będzie miał urodziny?

Jutro. On jutro będzie miał urodziny.

Czy Joanna jutro będzie miała urodziny?

Nie. Nie Joanna. Adam będzie miał jutro urodziny.

On jutro skończy trzydzieści lat.

Ile lat skończy jutro Adam?

Trzydzieści. Adam skończy jutro trzydzieści lat.

Kiedy Adam skończy trzydzieści lat?

Jutro. On jutro skończy trzydzieści lat.

Czy Joanna skończy jutro trzydzieści lat?

Nie. Joanna nie skończy jutro trzydzieści lat.

Kto jutro skończy trzydzieści lat?

Adam. On jutro skończy trzydzieści lat.

Joanna chce dać mu prezent na urodziny.

Komu Joanna chce dać prezent?

Adamowi. Ona chce dać prezent Adamowi.

Co Joanna chce dać Adamowi?

Prezent. Ona chce dać mu prezent.

Kto chce dać Adamowi prezent?

Joanna. Ona chce dać mu prezent.

Ona zastanawia się, co dać Adamowi.

Co robi Joanna?

Ona zastanawia się.

Nad czym zastanawia się Joanna?

Ona zastanawia się, co dać Adamowi.

Czy Joanna myśli, co dać Adamowi?

Tak. Ona zastanawia się, czyli myśli, co dać Adamowi.

Kto zastanawia się, co dać Adamowi?

Joanna. Ona zastanawia się, co dać Adamowi.

Co chcesz dostać na urodziny? spytała Joanna męża.

Czy Joanna spytała Adama, co on chce dostać na urodziny?

Tak. Ona spytała Adama, co on chce dostać na urodziny.

O co spytała Joanna Adama?

Ona spytała, co Adam chce dostać na urodziny.

Kogo Joanna spytała, co chce dostać na urodziny?

Adama. Ona spytała Adama, co on chce dostać na urodziny.

On odpowiedział, że nic nie chce na urodziny.

Co odpowiedział Adam?

On odpowiedział, że nic nie chce dostać na urodziny.

Czy on powiedział, że chce dostać sweter na urodziny?

Nie. On nie powiedział, że chce dostać sweter na urodziny.

Co Adam chce dostać na urodziny?

Nic. On nic nie chce na urodziny.

Kto nie chce nic na urodziny?

Adam. On nie chce nic na urodziny.

Musisz coś chcieć, powiedziała Joanna.

Czy Joanna powiedziała, że Adam musi coś chcieć?

Tak. Ona powiedziała, że Adam musi coś chcieć.

Kto powiedział, musisz coś chcieć?

Joanna. Ona powiedziała, musisz coś chcieć.

Co powiedziała Joanna?

Ona powiedziała, musisz coś chcieć.

Tak. Masz rację. Chcę, żebyś mnie zawsze kochała, powiedział Adam.

Czy Adam powiedział, że Joanna ma rację?

Tak. On powiedział, że Joanna ma rację.

Czy Adam powiedział, że zgadza się z Joanną?

Tak. On powiedział, że Joanna ma rację, czyli że zgadza się z nią.

Czy Adam powiedział, że chce, żeby Joanna zawsze go kochała?

Tak. On powiedział, że chce, żeby Joanna zawsze go kochała.

Czego chce Adam?

On chce, żeby Joanna zawsze go kochała.

Doskonale. To już koniec historyjki pod tytułem Prezent dla Adama.

Posłuchaj pytań i odpowiedzi kilka razy.

Gdy będziesz już potrafić odpowiadać na pytania na głos,

wtedy zapraszam na następną historyjkę.

Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa!

010A-DailyPolishStory

010A- DailyPolishStory

Cześć! Cieszę się, że słuchasz kolejną historyjkę.

Tym razem przygotowałem historyjkę o burzy.

Posłuchaj jej kilka razy. Zapraszam.

Kasia patrzyła przez okno. Zbliżała się burza.

Niebo było coraz ciemniejsze.

Wiał coraz silniejszy wiatr.

Drzewa wyginały się, a liście latały w powietrzu.

Zrobiło się zimno.

Kasia zamknęła wszystkie okna.

Kasia wyszła z domu. Ona poszła do swojego samochodu.

Zamknęła wszystkie okna w samochodzie.

Kasia wróciła do domu.

Ona włączyła telewizor.

Kasia chciała zobaczyć prognozę pogody.

W telewizji powiedzieli, że będzie bardzo duża burza.

Będzie padał ulewny deszcz i będzie silny wiatr.

Kasia postanowiła, że zostanie w domu.

010B-DailyPolishStory-POV

010B- DailyPolishStory- POV

Świetnie, to była historyjka o Kasi.

Teraz posłuchaj jak Kasia sama opowiada historyjkę.

Wyobraź sobie, że Kasia opowiada Ci o burzy.

Patrzyłam przez okno. Zbliżała się burza.

Niebo było coraz ciemniejsze.

Wiał coraz silniejszy wiatr.

Drzewa wyginały się, a liście latały w powietrzu.

Zrobiło się zimno.

Zamknęłam wszystkie okna.

Wyszłam z domu.

Poszłam do swojego samochodu.

Zamknęłam wszystkie okna w samochodzie.

Wróciłam do domu.

Włączyłam telewizor.

Chciałam zobaczyć prognozę pogody.

W telewizji powiedzieli, że będzie bardzo duża burza.

Będzie padał ulewny deszcz i będzie silny wiatr.

Postanowiłam, że zostanę w domu.

Napisy stworzone przez społeczność Amara.org

010C-DailyPolishStory-QA

010C- DailyPolishStory- QA

Doskonale! Tak Kasia opowiadała swoją historię.

Teraz czas na pytania i odpowiedzi.

Jeśli masz chęć odpowiadaj na pytania głośno,

a jeśli wolisz tylko słuchać, tak też jest dobrze.

Kasia patrzyła przez okno.

Co robiła Kasia?

Patrzyła przez okno. Ona patrzyła przez okno.

Czy Kasia patrzyła przez drzwi?

Nie, ona nie patrzyła przez drzwi.

Ona patrzyła przez okno.

Przez co patrzyła Kasia?

Przez okno. Ona patrzyła przez okno.

Kto patrzył przez okno?

Kasia. Ona patrzyła przez okno.

Zbliżała się burza.

Czy burza oddalała się?

Nie, burza nie oddalała się.

Ona się zbliżała.

Co się zbliżało?

Burza. Burza zbliżała się.

Czy burza była coraz bliżej?

Tak, burza zbliżała się,

czyli była coraz bliżej.

Czy zbliżała się ogromna burza z piorunami?

Tak, zbliżała się burza.

Burza to ogromny deszcz z piorunami.

Niebo było coraz ciemniejsze.

Czy niebo było coraz jaśniejsze?

Nie, nie coraz jaśniejsze.

Niebo było coraz ciemniejsze.

Co było coraz ciemniejsze?

Niebo. Niebo było coraz ciemniejsze.

Czy niebo ściemniało się?

Tak, niebo było coraz ciemniejsze,

czyli ściemniało się.

Wiał coraz silniejszy wiatr.

Czy wiatr był coraz silniejszy?

Tak, wiatr był coraz silniejszy.

Czy wiatr był coraz słabszy?

Nie, wiatr nie był coraz słabszy.

Wiatr był coraz silniejszy.

Jaki był wiatr?

Coraz większy. Wiatr był coraz silniejszy.

Drzewa wyginały się,

a liście latały w powietrzu.

Czy liście latały w powietrzu?

Tak, liście latały w powietrzu.

Tak, liście latały w powietrzu.

Co wyginało się?

Drzewa. Drzewa wyginały się.

Co latało w powietrzu?

Liście. Liście latały w powietrzu.

Zrobiło się zimno.

Czy zrobiło się gorąco?

Nie, nie zrobiło się gorąco.

Jak się zrobiło?

Zimno. Zrobiło się zimno.

Kasia zamknęła wszystkie okna.

Czy Kasia otworzyła wszystkie okna?

Nie, nie otworzyła.

Ona zamknęła wszystkie okna.

Co zamknęła Kasia?

Drzwi czy okna?

Okna. Ona zamknęła wszystkie okna.

Czy ona zamknęła tylko jedno okno?

Nie, nie tylko jedno. Ona zamknęła wszystkie okna.

Kasia wyszła z domu.

Czy Kasia wróciła do domu?

Nie, ona nie wróciła do domu. Ona wyszła z domu.

Skąd wyszła Kasia?

Z domu. Ona wyszła z domu.

Kto wyszedł z domu?

Kasia. Ona wyszła z domu.

Ona poszła do swojego samochodu.

Czy Kasia poszła do sklepu?

Nie, ona nie poszła do sklepu.

Dokąd poszła Kasia?

Do swojego samochodu. Ona poszła do swojego samochodu.

Zamknęła wszystkie okna w samochodzie.

Czy Kasia zamknęła wszystkie drzwi w samochodzie?

Nie, nie drzwi. Ona zamknęła wszystkie okna w samochodzie.

Co zamknęła Kasia w samochodzie?

Okna. Ona zamknęła okna w samochodzie.

Czy Kasia otworzyła czy zamknęła okna?

Zamknęła. Ona zamknęła okna. Ona nie otworzyła okien.

Kasia wróciła do domu.

Kto wrócił do domu?

Kasia. Ona wróciła do domu.

Czy Kasia wyszła z domu?

Nie, ona nie wyszła z domu. Ona wróciła do domu.

Ona włączyła telewizor.

Czy Kasia wyłączyła telewizor?

Nie, ona nie wyłączyła telewizora. Ona go włączyła.

Co włączyła Kasia? Radio czy telewizor?

Telewizor. Ona włączyła telewizor.

Kto włączył telewizor?

Kasia. Ona włączyła telewizor.

Kasia chciała zobaczyć prognozę pogody.

Co chciała zobaczyć Kasia?

Prognozę pogody. Ona chciała zobaczyć prognozę pogody.

Czy Kasia chciała obejrzeć prognozę pogody?

Tak, ona chciała obejrzeć, czyli zobaczyć prognozę pogody.

Co powiedzieli w telewizji?

Powiedzieli, że będzie bardzo duża burza.

Będzie padał ulewny deszcz i będzie silny wiatr.

Czy będzie duży deszcz?

Tak, będzie ulewny deszcz, czyli duży deszcz.

Czy będzie wiał silny wiatr czy słaby?

Silny. Będzie wiał silny wiatr, a nie słaby.

Jaka będzie pogoda?

Będzie padał ulewny deszcz i będzie silny wiatr.

Kasia postanowiła, że zostanie w domu.

Czy Kasia postanowiła, że wyjdzie z domu?

Nie, ona nie postanowiła, że wyjdzie z domu.

Ona postanowiła, że zostanie w domu.

Co postanowiła Kasia?

Że zostanie w domu. Ona postanowiła, że zostanie w domu.

Kto postanowił, że zostanie w domu?

Kasia! Ona postanowiła, że zostanie w domu.

Gdzie zostanie Kasia?

W domu. Ona zostanie w domu.

Bardzo dobrze. To już koniec historyjki o Kasi i o Burzy.

Posłuchaj jej jeszcze kilka razy, a potem zapraszam cię na następną historyjkę.

Pozdrawiam serdecznie. Do usłyszenia. Pa, pa!

011A-DailyPolishStory

011A- DailyPolishStory

Cześć! Zapraszam na kolejną historyjkę.

Posłuchaj historyjki o tym, jak Ania kupowała sobie buty.

Ta historyjka nosi tytuł Nowe buty.

Ania lubi chodzić na zakupy.

Ona jutro wybiera się na zakupy.

Ona chce kupić sobie nowe buty.

Ona zwykle robi zakupy w centrum handlowym.

Centrum handlowe jest blisko jej domu.

Ania może tam iść piechotą.

To zajmie jej tylko 15 minut.

Ania ma zamiar pójść do czterech sklepów obuwniczych.

Wczoraj Ania kupiła sobie czerwoną sukienkę.

Dlatego teraz chce kupić czerwone buty.

Teraz w sklepach jest dużo przecen.

Ania ma nadzieję, że znajdzie ładne buty w dobrej cenie.

Może nawet kupię sobie dwie pary butów?

Myśli Ania.

011B-DailyPolishStory-POV

011B- DailyPolishStory- POV

Świetnie, to była historyjka, która mówi o tym, że Ania wybiera się na zakupy.

Teraz posłuchaj jak Ania opowiada samą historyjkę.

Zatem będzie to ta sama historyjka, ale z innego punktu widzenia.

Wyobraź sobie, że Ania sama opowiada historyjkę.

Zwróć uwagę, jak zmieniają się końcówki wyrazów.

Lubię chodzić na zakupy. Jutro wybieram się na zakupy.

Chcę kupić sobie nowe buty.

Zwykle robię zakupy w centrum handlowym.

Centrum handlowe jest blisko mojego domu.

Mogę tam iść piechotą, to zajmie mi tylko 15 minut.

Mam zamiar pójść do czterech sklepów obuwniczych.

Wczoraj kupiłam sobie czerwoną sukienkę, dlatego teraz chcę kupić czerwone buty.

Teraz w sklepach jest dużo przecen.

Mam nadzieję, że znajdę ładne buty w dobrej cenie.

Może nawet kupię sobie dwie pary butów.

011C-DailyPolishStory-QA

011C- DailyPolishStory- QA

Bardzo dobrze. To była historyjka opowiedziana przez Anię.

Teraz zapraszam na pytania i odpowiedzi.

Możesz odpowiadać na pytania głośno lub tylko słuchać jak ja odpowiadam na pytania.

Zaczynajmy!

Ania lubi chodzić na zakupy.

Czy Ania lubi robić zakupy?

Tak. Ona lubi chodzić na zakupy, czyli lubi robić zakupy.

Wyrażenia chodzić na zakupy i robić zakupy znaczą prawie to samo.

Kto lubi chodzić na zakupy?

Ania. Ona lubi chodzić na zakupy.

Co lubi robić Ania?

Zakupy. Ona lubi chodzić na zakupy.

Gdzie jutro wybiera się Ania?

Na zakupy. Ona jutro wybiera się na zakupy.

Kiedy Ania wybiera się na zakupy?

Jutro. Ona jutro wybiera się na zakupy.

Czy ona ma zamiar iść jutro na zakupy?

Tak. Ona wybiera się na zakupy, czyli ma zamiar iść na zakupy.

Ona chce kupić sobie nowe buty.

Co chce kupić sobie Ania?

Nowe buty. Ona chce kupić sobie nowe buty.

Czy ona chce kupić stare buty?

Nie. Nie stare. Ona chce kupić nowe buty.

Co chce zrobić Ania?

Ona chce kupić sobie nowe buty.

Ona zwykle robi zakupy w centrum handlowym.

Gdzie Ania zwykle robi zakupy?

W centrum handlowym. Ona zwykle robi zakupy w centrum handlowym.

Co Ania robi w centrum handlowym?

Zakupy. Ona robi zakupy w centrum handlowym.

Centrum handlowe jest blisko jej domu.

Czy centrum handlowe jest daleko od jej domu?

Nie. Centrum handlowe nie jest daleko od jej domu.

To jest blisko od jej domu.

Gdzie jest centrum handlowe?

Centrum handlowe jest blisko Ani domu.

Czy centrum handlowe jest blisko jej pracy?

Nie. Nie jest blisko jej pracy. Jest blisko jej domu.

Ania może tam iść piechotą. To zajmie jej tylko piętnaście minut.

Czy Ania może tam iść piechotą?

Tak. Ona może tam iść piechotą.

Ile jej to zajmie?

To zajmie jej tylko piętnaście minut.

To zajmie jej tylko piętnaście minut.

Czy to zajmie jej pół godziny?

Nie. Nie pół godziny. Jej to zajmie piętnaście minut.

Ania ma zamiar pójść do czterech sklepów obuwniczych.

Do ilu sklepów ma zamiar pójść Ania?

Do czterech. Ona ma zamiar pójść do czterech sklepów.

Do jakich sklepów ma zamiar pójść Ania?

Do obuwniczych. Ona ma zamiar pójść do sklepów obuwniczych.

Czy ona ma zamiar pójść do sklepów z butami?

Tak. Ona ma zamiar pójść do sklepów obuwniczych, czyli do sklepów z butami.

Do sklepów z butami.

Wczoraj Ania kupiła sobie czerwoną sukienkę.

Co Ania kupiła sobie wczoraj?

Sukienkę. Ona kupiła sobie wczoraj sukienkę.

Jaką sukienkę sobie kupiła?

Czerwoną. Ona kupiła sobie czerwoną sukienkę.

Czy ona kupiła sobie czerwone spodnie?

Nie. Ona nie kupiła spodni. Ona kupiła sukienkę.

Dlatego teraz chce kupić czerwone buty.

Co teraz chce kupić Ania?

Czerwone buty. Ona chce teraz kupić czerwone buty.

Czerwone buty. Czy Ania chce kupić czerwone buty, bo ma już czerwoną sukienkę?

Tak. Ona chce kupić czerwone buty, bo ma czerwoną sukienkę.

Jakie buty chce kupić Ania? Czerwone czy zielone?

Czerwone. Ona chce kupić czerwone buty.

Teraz w sklepach jest dużo przecen.

Czy teraz w sklepach jest dużo przecen?

Tak. Teraz w sklepach jest dużo przecen.

Czy teraz można kupić taniej?

Tak. Teraz jest dużo przecen, czyli można kupić taniej.

Gdzie teraz jest dużo przecen?

W sklepach. Teraz jest dużo przecen w sklepach.

Ania ma nadzieję, że znajdzie ładne buty w dobrej cenie.

Na co ma nadzieję Ania?

Że znajdzie ładne buty w dobrej cenie.

Czy Ania ma nadzieję, że znajdzie tanio ładne buty?

Tak. Ona ma nadzieję, że znajdzie ładne buty tanio, czyli w dobrej cenie.

Czy ona chce kupić drogie buty?

Nie. Ona nie chce kupić drogich butów.

Ona chce kupić buty w dobrej cenie.

Może nawet kupię sobie dwie pary butów, myśli Ania.

Dwie pary butów, myśli Ania.

Czy Ania myśli, że może kupi sobie dwie pary butów?

Tak. Ona myśli, że może kupi sobie dwie pary butów.

Ile par butów może kupić sobie Ania?

Dwie. Ona może nawet kupi sobie dwie pary butów.

Czy Ania na pewno kupi sobie dwie pary butów?

Nie. Nie na pewno.

Być może ona sobie kupi dwie pary butów. Nie na pewno.

Doskonale. To już koniec pytań i odpowiedzi.

Posłuchaj ich kilka razy.

Gdy będziesz już płynnie odpowiadać na pytania,

wtedy zapraszam na kolejną historyjkę.

Do usłyszenia następnym razem.

Trzymaj się. Pa, pa.

## 012A-"W sklepie"

# # 012A-"W sklepie"

Cześć! Dziś zapraszam na opowiadanie o tym, jak Piotr robił zakupy.

Posłuchaj opowiadania pod tytułem W sklepie.

Piotr musi iść na zakupy. Jego lodówka jest pusta.

Piotr zrobił listę zakupów.

On chce kupić chleb, masło, szynkę, jajka i jabłka.

On poszedł do sklepu. Piotr włożył chleb i masło do koszyka.

Potem poszedł do lodówki po szynkę. Wziął paczkowaną szynkę i włożył do koszyka.

Potem Piotr wziął paczkę jajek. Piotr otworzył paczkę.

On sprawdził jajka. Żadne jajko nie było pęknięte.

Żadne jajko nie było potłuczone. Piotr włożył jajka do koszyka.

Na koniec Piotr poszedł po jabłka.

On wziął ładne czerwone jabłka i włożył je do koszyka.

012B-DailyPolishStory-POV

012B- DailyPolishStory- POV

Doskonale! To było krótkie opowiadanie o tym, jak Piotr poszedł do sklepu.

Teraz wyobraź sobie, że Piotr sam opowiada o tym, jak robił zakupy.

Muszę iść na zakupy. Moja lodówka jest pusta.

Zrobiłem listę zakupów. Chcę kupić chleb, masło, szynkę, jajka i jabłka.

Poszedłem do sklepu. Włożyłem chleb i masło do koszyka.

Potem poszedłem do lodówki po szynkę. Wziąłem paczkowaną szynkę i włożyłem do koszyka.

Potem wziąłem paczkę jajek. Otworzyłem paczkę. Sprawdziłem jajka.

Żadne jajko nie było pęknięte. Żadne jajko nie było potłuczone.

Włożyłem jajka do koszyka. Na koniec poszedłem po jabłka.

Wziąłem ładne, czerwone jabłka i włożyłem je do koszyka.

012C-DailyPolishStory-QA

012C- DailyPolishStory- QA

Bardzo dobrze! Teraz czas na pytania i odpowiedzi.

Będę opowiadał historyjkę i zadawał pytania.

Jeśli chcesz, możesz odpowiadać głośno na pytania.

Jeśli nie, to posłuchaj jak ja odpowiadam na pytania.

Piotr musi iść na zakupy.

Gdzie musi iść Piotr?

Na zakupy. On musi iść na zakupy.

Czy Piotr musi iść do kina?

Nie, on nie musi iść do kina. On musi iść na zakupy.

Kto musi iść na zakupy?

Piotr. On musi iść na zakupy.

Jego lodówka jest pusta.

Czy lodówka Piotra jest pełna?

Nie, nie jest pełna. Ona jest pusta.

Co jest puste?

Lodówka. Lodówka jest pusta.

Czyja lodówka jest pusta?

Piotra. Lodówka Piotra jest pusta.

Piotr zrobił listę zakupów.

Co zrobił Piotr?

On zrobił listę zakupów.

Czy Piotr zrobił listę zakupów?

Tak, on zrobił listę zakupów.

Kto zrobił listę zakupów?

Piotr. On zrobił listę zakupów.

On chce kupić chleb, masło, szynkę, jajka i jabłka.

Co chce kupić Piotr?

On chce kupić chleb, masło, szynkę, jajka i jabłka.

Czy Piotr chce kupić kiełbasę?

Nie, on nie chce kupić kiełbasy.

Czy Piotr chce kupić pieczywo?

Tak, on chce kupić pieczywo.

On chce kupić chleb, a chleb to pieczywo.

On poszedł do sklepu.

Gdzie poszedł Piotr?

Do sklepu. On poszedł do sklepu.

Czy on poszedł do kina?

Nie, on nie poszedł do kina.

On poszedł do sklepu.

Czy Piotr poszedł robić zakupy?

Tak, on poszedł do sklepu, czyli poszedł robić zakupy.

Piotr włożył chleb i masło do koszyka.

Co Piotr włożył do koszyka?

Chleb i masło. On włożył chleb i masło do koszyka.

Gdzie Piotr włożył chleb i masło?

Do koszyka. On włożył chleb i masło do koszyka.

Kto włożył chleb i masło do koszyka?

Piotr. On włożył chleb i masło do koszyka.

Potem poszedł do lodówki po szynkę.

Gdzie potem poszedł Piotr?

Do lodówki. On potem poszedł do lodówki.

Po co Piotr poszedł do lodówki?

Po szynkę. On poszedł do lodówki po szynkę.

Czy Piotr poszedł do lodówki po szynkę czy po jajka?

Po szynkę. On nie poszedł do lodówki po jajka.

Wziął paczkowaną szynkę i włożył do koszyka.

Czy Piotr wziął szynkę w paczce?

Tak, on wziął paczkowaną szynkę, czyli szynkę w paczce.

Co on zrobił z szynką?

On włożył do koszyka. Piotr włożył szynkę do koszyka.

Czy Piotr wyjął szynkę z koszyka?

Nie, on nie wyjął jej z koszyka. On włożył do koszyka.

Potem Piotr wziął paczkę jajek.

Co potem wziął Piotr?

Paczkę jajek. On potem wziął paczkę jajek.

Czy on wziął paczkę jajek?

Tak, on wziął paczkę jajek.

Co zrobił Piotr?

Wziął paczkę jajek. On wziął paczkę jajek.

Piotr otworzył paczkę.

Co on otworzył?

Paczkę. On otworzył paczkę.

Czy on zamknął paczkę?

Nie, on nie zamknął paczki. On otworzył.

On sprawdził jajka.

Co on zrobił?

On sprawdził jajka.

Czy Piotr sprawdził jabłka?

Nie, nie jabłka. On sprawdził jajka.

Żadne jajko nie było pęknięte.

Czy któreś jajko było pęknięte?

Nie, żadne jajko nie było pęknięte.

Żadne jajko nie było potłuczone.

Czy jedno jajko było potłuczone?

Nie, żadne jajko nie było potłuczone.

Czy któreś jajko było potłuczone?

Nie, żadne jajko nie było potłuczone.

Piotr włożył jajka do koszyka.

Czy Piotr wyjął jajka z koszyka?

Nie, on nie wyjął jajek z koszyka.

On włożył je do koszyka.

Gdzie Piotr włożył jajka?

Do koszyka. On włożył je do koszyka.

Co Piotr włożył do koszyka?

Jajka. On włożył jajka do koszyka.

Na koniec Piotr poszedł po jabłka.

Po co poszedł Piotr na koniec?

Po jabłka. Na koniec on poszedł po jabłka.

Czy on poszedł po jabłka na początku?

Nie, to nie było na początku.

On poszedł po jabłka na koniec.

On wziął ładne czerwone jabłka i włożył je do koszyka.

Jakie jabłka Piotr włożył do koszyka?

Ładne i czerwone. On włożył ładne czerwone jabłka.

Czy on włożył brzydkie zielone jabłka?

Nie, nie brzydkie zielone, tylko ładne czerwone.

Gdzie Piotr włożył jabłka?

Do koszyka. On włożył je do koszyka.

Doskonale. Tak kończy się to opowiadanie.

Pora więc kończyć pytania i odpowiedzi.

Proszę posłuchaj tej lekcji jeszcze kilka razy,

a gdy będziesz odpowiadać na pytania bez zastanawiania się,

wtedy zapraszam na następną historyjkę.

Pamiętaj, nie spiesz się.

Do następnego razu. Pa, pa.

013A-DailyPolishStory

013A- DailyPolishStory

Cześć! Witam Cię na kolejnej lekcji.

Tym razem opowiem historyjkę o Marcie, która grała na fortepianie. Posłuchaj.

Marta mieszka w dużym domu. W jej pokoju stoi fortepian.

Fortepian Marty jest czarny i lśniący.

Fortepian ma czarne i białe klawisze.

Wszystkich klawiszy jest 88.

Fortepian ma trzy nogi.

Marta uwielbia grać na fortepianie.

Ona siedzi na stołku i gra na fortepianie.

Jej stołek ma cztery nogi.

Marta używa obu rąk i obu nóg do gry na fortepianie.

Ona używa wszystkich dziesięciu palców.

Jej dwie nogi naciskają na trzy pedały.

Marta pięknie gra na fortepianie.

013B-DailyPolishStory-POV

013B- DailyPolishStory- POV

Świetnie! To była historyjka o tym, jak Marta gra na fortepianie.

Teraz posłuchaj, jak Marta sama opowiada samą historyjkę.

Posłuchaj historyjki z punktu widzenia Marty.

Mieszkam w dużym domu. W moim pokoju stoi fortepian.

Mój fortepian jest czarny i lśniący.

Fortepian ma czarne i białe klawisze.

Wszystkich klawiszy jest 88.

Fortepian ma trzy nogi.

Uwielbiam grać na fortepianie.

Siedzę na stołku i gram na fortepianie.

Mój stołek ma cztery nogi.

Używam obu rąk i obu nóg do gry na fortepianie.

Używam wszystkich dziesięciu palców.

Moje dwie nogi naciskają na trzy pedały.

Pięknie gram na fortepianie.

Dziękuję.

013C-DailyPolishStory-QA

013C- DailyPolishStory- QA

Teraz pora na pytania i odpowiedzi. Jak zawsze proszę odpowiadaj na pytania na głos, wystarczy jednym słowem.

Jednak jeśli nie chcesz odpowiadać na głos, to posłuchaj jak ja odpowiadam na pytania.

Marta mieszka w dużym domu. Czy Marta mieszka w małym domu?

Nie, ona nie mieszka w małym domu. W jakim domu mieszka Marta?

W dużym. Ona mieszka w dużym domu. Kto mieszka w dużym domu?

Marta. Ona mieszka w dużym domu. Czy Marta mieszka w dużym czy w małym domu?

W dużym. Ona mieszka w dużym domu. W pokoju Marty stoi fortepian.

Czy w jej pokoju jest gitara? Nie, nie gitara. W jej pokoju jest fortepian. Gdzie stoi jej fortepian?

W jej pokoju. Fortepian stoi w jej pokoju. Co stoi w pokoju Marty?

Fortepian. Tam stoi fortepian Marty. W czym pokoju stoi fortepian?

Marty. Fortepian stoi w pokoju Marty. Fortepian Marty jest czarny i lśniący.

Jaki jest fortepian Marty? Czarny i lśniący. Fortepian Marty jest czarny i lśniący.

Czy fortepian Marty jest biały i matowy? Nie, on nie jest biały i matowy. On jest czarny i lśniący.

Czyj fortepian jest czarny i lśniący? Marty. Fortepian Marty jest czarny i lśniący.

Czy fortepian Marty jest czarny czy biały? Czarny. On jest czarny, nie biały.

Czy fortepian Marty jest lśniący czy matowy? Lśniący. On jest lśniący, nie matowy.

Fortepian ma czarne i białe klawisze. Jakie klawisze ma fortepian?

Czarne i białe. Fortepian ma czarne i białe klawisze. Co ma czarne i białe klawisze?

Fortepian. Fortepian ma czarne i białe klawisze.

Czy gitara ma czarne i białe klawisze? Nie, gitara nie ma klawiszy. Wszystkich klawiszy jest 88.

Ile jest wszystkich klawiszy? 88. Wszystkich klawiszy jest 88.

Czy wszystkich klawiszy jest 188? Nie, nie 188. Wszystkich klawiszy jest 88.

Czego jest 88? Klawiszy. Jest 88 klawiszy.

Czy fortepian ma 88 klawiszy? Tak, fortepian ma 88 klawiszy.

Fortepian ma trzy nogi. Ile nóg ma fortepian?

Trzy. On ma trzy nogi. Czy fortepian ma cztery nogi?

Nie, nie cztery. On ma trzy nogi. Co ma trzy nogi?

Fortepian. Fortepian ma trzy nogi. Czy gitara ma trzy nogi?

Nie, nie gitara. Fortepian ma trzy nogi.

Marta uwielbia grać na fortepianie. Czy Marta bardzo lubi grać na fortepianie?

Tak, ona uwielbia, czyli bardzo lubi grać na fortepianie.

Na czym uwielbia grać Marta? Na fortepianie. Ona uwielbia grać na fortepianie.

Czy Marta uwielbia grać na gitarze? Nie, nie na gitarze. Ona uwielbia grać na fortepianie.

Czy Marta nie lubi grać na fortepianie? Nie, ona bardzo lubi, ona uwielbia grać na fortepianie.

Ona siedzi na stołku i gra na fortepianie. Na czym siedzi Marta?

Na stołku. Ona siedzi na stołku. Czy ona siedzi na krześle?

Nie, ona nie siedzi na krześle. Ona siedzi na stołku.

Na czym gra Marta? Na gitarze czy na fortepianie?

Na fortepianie. Ona nie gra na gitarze. Kto gra na fortepianie?

Marta, ona gra na fortepianie. Jej stołek ma cztery nogi. Ile nóg ma stołek Marty?

Cztery, on ma cztery nogi. Czy Marta ma cztery nogi?

Nie, Marta nie ma czterech nóg. Ona ma dwie nogi. Co ma cztery nogi?

Jej stołek, jej stołek ma cztery nogi. Czyj stołek ma cztery nogi?

Marty, Marty stołek ma cztery nogi. Marta używa obu rąk i obu nóg do gry na fortepianie.

Czy Marta gra obiema rękoma na fortepianie?

Tak, ona używa obu rąk, czyli gra obiema rękoma na fortepianie.

Czy ona używa obu nóg do gry na fortepianie?

Tak, ona używa obu nóg do gry na fortepianie.

Do czego Marta używa obu rąk i nóg?

Do gry na fortepianie. Ona używa obu rąk i nóg do gry na fortepianie.

Kto używa obu rąk i obu nóg do gry na fortepianie?

Marta, ona używa obu rąk i obu nóg do gry na fortepianie.

Ona używa wszystkich dziesięciu palców.

Czy ona używa tylko pięciu palców?

Nie, ona nie używa tylko pięciu palców. Ona używa wszystkich dziesięciu palców.

Ilu palców używa Marta?

Dziesięciu. Ona używa dziesięciu palców.

Kto używa wszystkich dziesięciu palców?

Marta, ona używa wszystkich dziesięciu palców.

Jej dwie nogi naciskają na trzy pedały.

Co robią jej nogi?

Naciskają na pedały. Jej nogi naciskają na pedały.

Na ile pedałów naciskają jej nogi?

Na trzy. Jej nogi naciskają na trzy pedały.

Czy jej nogi naciskają na cztery pedały?

Nie, nie na cztery. Tylko na trzy pedały.

Marta pięknie gra na fortepianie.

Jak Marta gra na fortepianie?

Pięknie. Ona gra pięknie na fortepianie.

Czy ona gra brzydko na fortepianie?

Nie, ona nie gra brzydko. Ona gra pięknie na fortepianie.

Czy Marta pięknie gra na gitarze?

Nie, ona nie gra pięknie na gitarze.

Na czym pięknie gra Marta?

Na fortepianie. Ona gra pięknie na fortepianie.

Doskonale. To już koniec historyjki i koniec pytań i odpowiedzi.

Tak jak zawsze radzę Ci nie spieszyć się i nie przechodzić do następnej historyjki zbyt wcześnie.

Przejdź do następnej historyjki dopiero wtedy, gdy będziesz z łatwością odpowiadać na pytania.

W takim razie do usłyszenia następnym razem. Pa, pa!

014A-Wieczór Dawida

014A- Wieczór Dawida

Cześć! Co dobrego słychać?

Mam nadzieję, że wszystko w porządku.

Cieszę się, że słuchasz kolejnej historyjki.

Dziś mam dla Ciebie historyjkę pod tytułem

Wieczór Dawida.

Było już późno.

Pora iść spać, pomyślał Dawid.

Dawid był bardzo zmęczony.

On wyłączył swój komputer i telewizor.

Zgasił światło w pokoju.

Dawid poszedł do łazienki.

Dawid rozebrał się i wziął prysznic.

On wytarł się ręcznikiem.

Potem umył zęby.

Dawid założył swoją piżamę.

Dawid poszedł do sypialni i położył się do łóżka.

Położył głowę na poduszkę i przykrył się kołdrą.

Dawid nastawił budzik na 6 . 30.

Dawid zgasił światło i zasnął.

014B-DailyPolishStory-POV

014B- DailyPolishStory- POV

Świetnie, wysłuchałeś historyjki o Dawidzie. Teraz jak zwykle posłuchaj tej samej historyjki opowiedzianej przez głównego bohatera. Wyobraź sobie, że Dawid opowiada o sobie.

Było już późno. Pora iść spać, pomyślałem. Byłem bardzo zmęczony. Wyłączyłem swój komputer i telewizor. Zgasiłem światło w pokoju. Poszedłem do łazienki. Rozebrałem się i wziąłem prysznic. Wytarłem się ręcznikiem, potem umyłem zęby.

Założyłem swoją piżamę. Poszedłem do sypialni i położyłem się do łóżka. Położyłem głowę na poduszkę i przykryłem się kołdrą. Nastawiłem budzik na 6 . 30. Zgasiłem światło i zasnąłem.

014C-DailyPolishStory-QA

014C - DailyPolishStory- QA

Bardzo dobrze! Jak zwykle pora teraz na pytania i odpowiedzi.

Odpowiadaj na pytania na głos lub tylko posłuchaj jak ja odpowiadam.

Zaczynajmy!

Było już późno. Czy było jeszcze wcześnie?

Nie, nie było wcześniej. Było już późno.

Czy było już późno?

Tak, było już późno.

Było wcześnie czy późno?

Późno. Było już późno, a nie wcześnie.

Pora iść spać, pomyślał Dawid.

Co pomyślał Dawid?

On pomyślał, że pora iść spać.

Czy on pomyślał, że czas już iść spać?

Tak, on pomyślał, że pora już spać, czyli czas już iść spać.

Czy Dawid pomyślał, że już pora wstawać?

Nie, on nie pomyślał, że pora wstawać.

On pomyślał, że pora iść spać, czyli pora kłaść się do łóżka.

Kto pomyślał, że pora iść spać?

Dawid. On pomyślał, że pora iść spać.

Dawid był bardzo zmęczony.

Czy Dawid był zmęczony?

Tak, on był zmęczony.

Czy Dawid był wypoczęty?

Nie, on nie był wypoczęty. On był zmęczony.

Czy Dawid nie miał siły?

Tak, on nie miał siły. On był zmęczony.

Jeśli ktoś jest zmęczony, to znaczy, że nie ma siły.

Jak czuł się Dawid?

On był zmęczony.

On wyłączył swój komputer i telewizor.

Co zrobił Dawid?

On wyłączył swój komputer i telewizor.

Czy on włączył komputer i telewizor?

Nie, on nie włączył komputera i telewizora.

On wyłączył komputer i telewizor.

Czy Dawid wyłączył komputer swojej żony?

Nie, on nie wyłączył komputera swojej żony.

On wyłączył swój komputer.

Czyj komputer wyłączył Dawid?

Swój. On wyłączył swój komputer.

Zgasił światło w pokoju.

Czy Dawid zapalił światło w pokoju?

Nie, on nie zapalił światła. On zgasił światło.

Gdzie Dawid zgasił światło?

W pokoju. On zgasił światło w pokoju.

Co zrobił Dawid?

On zgasił światło w pokoju.

Dawid poszedł do łazienki.

Gdzie poszedł Dawid?

Do łazienki. On poszedł do łazienki.

Czy Dawid poszedł do kuchni?

Nie, on nie poszedł do kuchni. On poszedł do łazienki.

Kto poszedł do łazienki?

Dawid. Dawid poszedł do łazienki.

Dawid rozebrał się i wziął prysznic.

Co zrobił Dawid?

On rozebrał się i wziął prysznic.

Czy Dawid ubrał się?

Nie, on nie ubrał się. On rozebrał się.

Czy Dawid zdjął ubranie?

Tak, on zdjął ubranie, czyli rozebrał się.

Czy Dawid umył się pod prysznicem?

Tak, on wziął prysznic, czyli umył się pod prysznicem.

On wytarł się ręcznikiem.

Czym wytarł się Dawid?

Ręcznikiem. On wytarł się ręcznikiem.

Co zrobił Dawid?

On wytarł się ręcznikiem.

Kto wytarł się ręcznikiem?

Dawid. On wytarł się ręcznikiem.

Potem umył zęby.

Czy Dawid potem umył zęby?

Tak, on potem umył zęby.

Czy Dawid najpierw umył zęby?

Nie, on nie umył zębów najpierw. On potem umył zęby.

Czy Dawid najpierw wytarł się ręcznikiem, a potem umył zęby?

Tak, on najpierw wytarł się, a potem umył zęby.

Czy Dawid umył ręce?

Nie, nie ręce. On umył zęby.

Dawid założył swoją piżamę.

Czy Dawid założył swoją piżamę?

Tak, on założył swoją piżamę.

Czy Dawid ubrał piżamę?

Ubrał piżamę?

Tak, on ubrał, czyli założył piżamę.

Co założył Dawid?

Piżamę. On założył piżamę.

Czy Dawid zdjął piżamę?

Nie, on jej nie zdjął. On założył.

Czy Dawid rozebrał się z piżamy?

Nie, on nie rozebrał się z piżamy. On ubrał się w piżamę.

Dawid poszedł do sypialni i położył się do łóżka.

Gdzie poszedł Dawid?

Do sypialni. On poszedł do sypialni.

Czy on poszedł do łazienki?

Nie, nie do łazienki. On nie poszedł do łazienki. On poszedł do sypialni.

Czy Dawid położył się do łóżka?

Tak, on położył się do łóżka.

Czy Dawid wstał z łóżka?

Nie, on nie wstał z łóżka. On położył się do łóżka.

Położył głowę na poduszkę i przykrył się kołdrą.

Czy Dawid położył głowę na poduszkę?

Tak, on położył głowę na poduszkę.

Czy on przykrył się poduszką?

Nie, on nie przykrył się poduszką. On położył się na poduszce.

Czym przykrył się Dawid?

Kołdrą. On przykrył się kołdrą.

Gdzie Dawid położył głowę?

Na poduszkę. On położył się na poduszkę.

Na poduszkę. On położył głowę na poduszkę.

Dawid nastawił budzik na 6 . 30.

Czy Dawid nastawił budzik na siódmą?

Nie, on nie nastawił budzika na siódmą.

Na którą godzinę Dawid nastawił budzik?

Na 6 . 30. On nastawił budzik na 6 . 30.

Co zrobił Dawid?

On nastawił budzik na 6 . 30.

Kto nastawił budzik na 6 . 30?

Dawid. On nastawił budzik na 6 . 30.

Dawid zgasił światło i zasnął.

Czy Dawid obudził się?

Nie, on nie obudził się. On zasnął.

Czy Dawid zapalił światło?

Nie, on nie zapalił. On zgasił światło.

Czy Dawid wyłączył światło?

Tak, on zgasił światło, czyli wyłączył światło.

Co zrobił Dawid?

On zgasił światło i zasnął.

Kto zgasił światło i zasnął?

Dawid. On zgasił światło i zasnął.

Doskonale! W ten sposób dotarliśmy do końca historyjki.

To już koniec pytań i odpowiedzi.

Jednak proszę, posłuchaj tej lekcji jeszcze kilka razy,

tak aby płynnie odpowiadać na pytania.

Gdy już będziesz gotowy, wtedy zapraszam na następną historyjkę.

Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa!

015A-DailyPolishStory

015A- DailyPolishStory

Cześć! Zapraszam na kolejną historyjkę.

Tym razem będzie to opowiadanie pod tytułem

Sprzątanie podłogi.

Najpierw opowiem je w czasie przeszłym.

Posłuchaj.

Wczoraj Agata sprzątała swoją kuchnię.

Ona wzięła wiadro z wodą i gąbkę.

Agata włożyła suchą gąbkę do wiadra.

Wiadro było pełne wody z mydłem.

Ona ścisnęła gąbkę i gąbka zrobiła się mokra.

Podłoga w kuchni była brudna.

Mokrą gąbką Agata umyła podłogę.

Agata poczekała, podłoga wyschnie.

Teraz podłoga jest czysta.

Potem Agata poszła do łazienki.

Agata wylała brudną wodę z wiadra do wanny.

Woda spłynęła do ścieków.

Agata spłukała wannę.

Na koniec odwróciła wiadro, żeby wyschło.

Agata umyła ręce i wyszła z łazienki.

015B-DailyPolishStory-POV

015B- DailyPolishStory- POV

Super! To było opowiadanie o Agacie, która sprzątała swoją kuchnię.

Wszystko działo się wczoraj, czyli opowiadanie było w czasie przeszłym.

Teraz posłuchaj tego samego opowiadania, ale w czasie przyszłym.

Jutro posprzątam swoją kuchnię.

Wezmę wiadro z wodą i gąbkę.

Włożę suchą gąbkę do wiadra.

Wiadro będzie pełne wody z mydłem.

Ścisnę gąbkę i gąbka zrobi się mokra.

Podłoga w kuchni jest brudna.

Mokrą gąbką umyję podłogę.

Poczekam podłoga wyschnie.

Teraz podłoga będzie czysta.

Potem pójdę do łazienki.

Wyleję brudną wodę z wiadra do wanny.

Woda spłynie do ścieków.

Spłuczę wannę.

Na koniec odwrócę wiadro, żeby wyschło.

Umyję ręce i wyjdę z łazienki.

015C-DailyPolishStory-QA

015C- DailyPolishStory- QA

Tak, to było opowiadanie w czasie przyszłym.

Tak jakby Agata dopiero planowała, że jutro umyję podłogę.

Teraz pora na pytania i odpowiedzi.

Jak zawsze możesz odpowiadać na pytania głośno

lub tylko słuchać jak ja odpowiadam na pytania.

Wczoraj Agata sprzątała swoją kuchnię.

Kiedy Agata sprzątała swoją kuchnię?

Wczoraj czy dzisiaj?

Wczoraj. Ona wczoraj sprzątała swoją kuchnię.

Nie dzisiaj.

Co wczoraj robiła Agata?

Sprzątała swoją kuchnię.

Ona sprzątała swoją kuchnię.

Czy ona sprzątała swoją łazienkę?

Nie, ona nie sprzątała łazienki.

Ona sprzątała swoją kuchnię.

Kto wczoraj sprzątał kuchnię?

Agata. To ona sprzątała swoją kuchnię.

Ona wzięła wiadro z wodą i gąbkę.

Co wzięła Agata?

Ona wzięła wiadro z wodą i gąbkę.

Czy Agata wzięła wiadro bez wody?

Nie, ona nie wzięła wiadra bez wody.

Ona wzięła wiadro z wodą.

Czy Agata wzięła gąbkę czy szczotkę?

Gąbkę. Ona wzięła gąbkę.

Ona nie wzięła szczotki.

Kto wziął wiadro z wodą i gąbkę?

Agata. Ona wzięła wiadro z wodą i gąbkę.

Agata włożyła suchą gąbkę do wiadra.

Co Agata włozyła do wiadra?

Suchą gąbkę.

Ona włożyła suchą gąbkę do wiadra.

Czy ona wyjęła gąbkę z wiadra?

Nie, ona nie wyjęła gąbki z wiadra.

Ona włożyła gąbkę do wiadra.

Czy ona włożyła mokrą gąbkę do wiadra?

Nie, ona nie włożyła mokrej gąbki.

Ona włożyła suchą gąbkę.

Jaką gąbkę włożyła Agata do wiadra?

Suchą czy mokrą?

Suchą.

Ona włożyła suchą gąbkę do wiadra.

Wiadro było pełne wody z mydłem.

Czy we wiadrze była woda z mydłem?

Tak, wiadro było pełne wody z mydłem.

Czyli we wiadrze była woda z mydłem.

Co było pełne wody z mydłem?

Wiadro. Wiadro było pełne wody z mydłem.

Czy wiadro było puste?

Nie, wiadro nie było puste.

Wiadro było pełne.

Co było we wiadrze?

Woda z mydłem.

Wiadro było pełne wody z mydłem.

Ona ścisnęła gąbkę i gąbka zrobiła się mokra.

Czy Agata ścisnęła gąbkę?

Tak, ona ścisnęła gąbkę.

Co zrobiło się mokre?

Gąbka. Gąbka zrobiła się mokra.

Czy gąbka stała się mokra?

Tak, ona zrobiła się mokra, czyli stała się mokra.

Czy gąbka zrobiła się sucha?

Nie, gąbka nie zrobiła się sucha.

Ona zrobiła się mokra.

Podłoga w kuchni była brudna.

Jaka była podłoga w kuchni?

Brudna czy czysta?

Brudna. Podłoga w kuchni była brudna.

Czy podłoga w łazience była brudna?

Nie, nie w łazience. Podłoga w kuchni była brudna.

Co było brodne?

Podłoga w kuchni była brudna.

Czy podłoga w kuchni była czysta?

Nie, podłoga nie była czysta.

Podłoga w kuchni była brudna.

Mokrą gąbką Agata umyła podłogę.

Czym Agata umyła podłogę?

Mokrą gąbką. Ona umyła podłogę mokrą gąbką.

Co zrobiła Agata?

Umyła podłogę. Ona mokrą gąbką umyła podłogę.

Czy Agata umyła ściany?

Nie, ona nie umyła ścian. Ona umyła podłogę.

Jaką gąbką Agata umyła podłogę?

Mokrą. Ona umyła podłogę mokrą gąbką.

Agata poczekała, podłoga wyschnie.

Na co poczekała Agata?

podłoga wyschnie. Ona poczekała, podłoga wyschnie.

Czy ona poczekała, podłoga będzie sucha?

Tak, ona poczekała, podłoga wyschnie, czyli podłoga będzie sucha.

Co zrobiła Agata?

Poczekała, podłoga wyschnie. Ona poczekała, podłoga wyschnie.

Teraz podłoga jest czysta.

Czy teraz podłoga jest brudna?

Nie, teraz podłoga nie jest brudna.

Jaka jest teraz podłoga?

Czysta. Teraz podłoga jest czysta.

Co jest teraz czyste?

Podłoga. Podłoga jest teraz czysta.

Potem Agata poszła do łazienki.

Gdzie potem poszła Agata?

Do łazienki. Ona poszła potem do łazienki.

Czy ona poszła potem do kuchni?

Nie, ona nie poszła potem do kuchni. Ona poszła potem do łazienki.

Co zrobiła potem Agata?

Poszła do łazienki. Ona poszła potem do łazienki.

Agata wylała brudną wodę z wiadra do wanny.

Gdzie Agata wylała brudną wodę?

Do wanny. Ona wylała brudną wodę do wanny.

Z czego Agata wylała brudną wodę?

Z wiadra. Ona wylała brudną wodę z wiadra.

Czy ona wylała wodę z wiadra?

Tak, ona wylała wodę z wiadra.

Czy ona nalała czystą wodę do wiadra?

Nie, ona nie nalała czystej wody do wiadra.

Ona wylała brudną wodę z wiadra.

Woda spłynęła do ścieków.

Gdzie spłynęła woda?

Do ścieków. Woda spłynęła do ścieków.

Co spłynęło do ścieków?

Woda. Woda spłynęła do ścieków.

Agata spłukała wannę.

Czy Agata polała wannę wodą?

Tak, ona spłukała wannę, czyli polała wannę wodą.

Co spłukała Agata?

Wannę. Ona spłukała wannę.

Co zrobiła Agata?

Spłukała wannę. Ona spłukała wannę.

Na koniec odwróciła wiadro, żeby wyschło.

Po co Agata odwróciła wiadro?

Żeby wyschło. Ona odwróciła wiadro, żeby wyschło.

Kiedy Agata odwróciła wiadro? Na początku czy na koniec?

Na koniec. Ona odwróciła wiadro na koniec, nie na początku.

Co odwróciła Agata?

Wiadro. Ona odwróciła wiadro.

Co Agata odwróciła wiadro?

Agata umyła ręce i wyszła z łazienki.

Czy Agata umyła nogi?

Nie, ona nie umyła nóg. Ona umyła ręce.

Czy Agata weszła do łazienki?

Nie, ona nie weszła do łazienki. Ona wyszła z łazienki.

Co umyła Agata?

Ona umyła ręce.

Skąd wyszła Agata?

Z łazienki. Ona wyszła z łazienki.

Dziękuję za dzisiejszą lekcję.

Pozdrawiam serdecznie i proszę, pisz do mnie.

Daj mi znać, czy lubisz historyjki po polsku.

Spotykamy się na następnej lekcji.

Do usłyszenia. Pa, pa!

016A-DailyPolishStory

016A- DailyPolishStory

Cześć! Witam i zapraszam na krótką historyjkę po polsku.

Posłuchaj o tym, jak Krzysztof dzwoni do swojej siostry i opowiada jej, co u niego słychać.

Posłuchaj historyjki pod tytułem Rozmowa telefoniczna.

Krzysztof ma młodszą siostrę Kasię. Ona mieszka w innym mieście.

Krzysztof dzisiaj zadzwonił do swojej siostry.

Co u ciebie słychać?– spytała Kasia.

Krzysztof powiedział siostrze, że dostał nową pracę. On teraz pracuje jako kierowca.

Krzysztof powiedział Kasi, że ma nową dziewczynę.

Jego dziewczyna nie jest Polką. Ona ma na imię Jane i jest Amerykanką.

Krzysztof i Jane nie mieszkają razem. Krzysztof długo rozmawiał z siostrą.

Opowiedział jej wszystkie nowinki.

Za kilka dni Krzysztof znów zadzwoni do Kasi i opowie, co u niego słychać.

016B-DailyPolishStory-POV

016B- DailyPolishStory- POV

Brawo! To było opowiadanie o Krzysztofie, który zadzwonił do swojej siostry i opowiedział jej, co u niego słychać, co dzieje się w jego życiu, co ciekawego się wydarzyło.

Teraz posłuchaj, jak Krzysztof opowiada, że zadzwonił do swojej siostry.

Posłuchaj tego samego opowiadania z punktu widzenia Krzysztofa.

Mam młodszą siostrę Kasię. Ona mieszka w innym mieście.

Zadzwoniłem dzisiaj do swojej siostry.

Co u ciebie słychać? spytała Kasia.

Powiedziałem siostrze, że dostałem nową pracę.

Teraz pracuję jako kierowca.

Powiedziałem Kasi, że mam nową dziewczynę.

Moja dziewczyna nie jest Polką.

Ona ma na imię Jane i jest Amerykanką.

Ja i Jane nie mieszkamy razem.

Długo rozmawiałem z siostrą.

Opowiedziałem jej wszystkie nowinki.

Za kilka dni znów zadzwonię do Kasi i opowiem, co u mnie słychać.

016C-DailyPolishStory-QA

016C - DailyPolishStory- QA

Świetnie! To było opowiadanie z punktu widzenia Krzysztofa.

Teraz pora na pytania i odpowiedzi.

Jak zawsze zachęcam do głośnego odpowiadania na pytania.

Jednak jeśli nie masz chęci odpowiadać na głos, posłuchaj jak ja odpowiadam na pytania.

Zaczynajmy!

Krzysztof ma młodszą siostrę Kasię.

Czy Krzysztof ma starszą siostrę?

Nie, on nie ma starszej siostry. On ma młodszą siostrę.

Czy jego siostra ma na imię Kasia?

Tak, ona ma na imię Kasia.

Czyja siostra ma na imię Kasia?

Krzysztofa. Jego siostra ma na imię Kasia.

Ona mieszka w innym mieście.

Kto mieszka w innym mieście?

Siostra Krzysztofa. Ona mieszka w innym mieście.

Czy ona mieszka w tym samym mieście, co Krzysztof?

Nie, nie w tym samym. Ona mieszka w innym mieście.

Czy Krzysztof i Kasia mieszkają w tym samym mieście?

Nie, oni nie mieszkają w tym samym mieście.

Oni mieszkają w innych miastach.

Krzysztof dzisiaj zadzwonił do swojej siostry.

Do kogo zadzwonił Krzysztof?

Do swojej siostry. On zadzwonił do swojej siostry.

Czy on zadzwonił do swojego brata?

Nie, on nie zadzwonił do swojego brata. On zadzwonił do swojej siostry.

Czy Krzysztof wczoraj zadzwonił do siostry?

Nie, on nie zadzwonił wczoraj.

Kiedy Krzysztof zadzwonił do Kasi?

Dzisiaj. On zadzwonił dzisiaj do Kasi.

Co u ciebie słychać? spytała Kasia.

Czy Kasia spytała Krzysztofa, co u niego słychać?

Tak, ona spytała Krzysztofa, co u niego słychać.

Krzysztof powiedział siostrze, że dostał nową pracę.

Co powiedział Krzysztof?

On powiedział, że dostał nową pracę.

Czy on powiedział, że stracił pracę?

Nie, on nie powiedział, że stracił pracę, tylko, że dostał pracę.

Komu Krzysztof powiedział, że dostał nową pracę?

Siostrze. On to powiedział siostrze.

Kto dostał nową pracę?

Krzysztof. On dostał nową pracę.

On teraz pracuje jako kierowca.

Gdzie on teraz pracuje?

Jako kierowca. On teraz pracuje jako kierowca.

Czy Krzysztof jest kierowcą?

Tak, on pracuje jako kierowca, czyli jest kierowcą.

Kto pracuje jako kierowca?

Krzysztof. On pracuje jako kierowca.

Czy Krzysztof jeździ w pracy samochodem?

Tak, on jest kierowcą, więc jeździ samochodem.

Krzysztof powiedział Kasi, że ma nową dziewczynę.

O czym Krzysztof powiedział Kasi?

Że ma nową dziewczynę.

On powiedział Kasi, że ma nową dziewczynę.

Czy Krzysztof jest nadal ze swoją dziewczyną?

Nie, on już z nią nie jest.

On ma teraz nową dziewczynę.

Kto ma nową dziewczynę?

Krzysztof. On ma nową dziewczynę.

Jego dziewczyna nie jest Polką.

Czy dziewczyna Krzysztofa jest Polką?

Nie, ona nie jest Polką.

Kto nie jest Polką?

Dziewczyna Krzysztofa. Ona nie jest Polką.

Czy jego dziewczyna jest Polką?

Nie, nie jest. Jego dziewczyna nie jest Polką.

Ona ma na imię Jane i jest Amerykanką.

Jak ma na imię dziewczyna Krzysztofa?

Jane. Ona ma na imię Jane.

Czy ona jest Rosjanką?

Nie, ona nie jest Rosjanką.

Jakiej narodowości jest Jane?

Ona jest Amerykanką.

Czy Jane jest Amerykanką?

Tak, ona jest Amerykanką.

Krzysztof i Jane nie mieszkają razem.

Czy oni mieszkają razem?

Nie, oni nie mieszkają razem.

Czy Krzysztof i Jane mieszkają w jednym domu?

Nie, oni nie mieszkają razem, czyli nie mieszkają w jednym domu.

Czy oni mieszkają w różnych domach?

Tak, oni mieszkają w różnych domach, bo oni nie mieszkają razem.

Kto nie mieszka razem?

Krzysztof i Jane. Oni nie mieszkają razem.

Krzysztof długo rozmawiał z siostrą.

Czy on rozmawiał z siostrą długo czy krótko?

Długo. On długo rozmawiał z siostrą.

Z kim Krzysztof długo rozmawiał?

Z siostrą. On długo rozmawiał z siostrą.

Czy on długo rozmawiał z bratem?

Nie, nie z bratem. On rozmawiał z siostrą.

Kto długo rozmawiał?

Krzysztof. On długo rozmawiał.

Opowiedział jej wszystkie nowinki.

Czy Krzysztof opowiedział Kasi wszystkie nowinki?

Tak, on opowiedział jej wszystkie nowinki.

Czy on opowiedział jej, co nowego się wydarzyło?

Tak, on opowiedział jej nowinki, czyli co nowego się wydarzyło.

Komu Krzysztof opowiedział nowinki?

Kasi. On Kasi opowiedział wszystkie nowinki.

Co Krzysztof opowiedział Kasi?

Wszystkie nowinki. On opowiedział jej wszystkie nowinki.

Za kilka dni Krzysztof znów zadzwoni do Kasi i opowie, co u niego słychać.

Czy Krzysztof znów zadzwoni do Kasi?

Tak, on znów zadzwoni do Kasi.

Kiedy Krzysztof zadzwoni do Kasi?

Za kilka dni. On zadzwoni do Kasi za kilka dni.

Po co Krzysztof zadzwoni do Kasi?

On zadzwoni i powie, co u niego słychać.

Do kogo zadzwoni Krzysztof?

Do Kasi. On zadzwoni do Kasi.

Czy Krzysztof zadzwoni do Kasi jutro, czy za kilka dni?

On nie zadzwoni jutro. On zadzwoni za kilka dni.

To już koniec pytań i odpowiedzi do tej historyjki i koniec dzisiejszej lekcji.

Zapraszam serdecznie na następną lekcję, ale zanim przejdziesz do nowej lekcji,

posłuchaj tej historyjki wiele razy.

Pamiętaj, tylko głęboka nauka daje dobre rezultaty.

Trzymaj się. Pa, pa.

017A-DailyPolishStory

017A - DailyPolishStory

Cześć! Witam jak zwykle bardzo serdecznie i zapraszam na opowiadanie po polsku.

Dziś krótka historyjka o Marii, która była nieszczęśliwa, bo nie miała pracy. Posłuchaj.

Maria była nieszczęśliwa. Ona nie ma rodziny. Ona nie ma wielu przyjaciół.

Maria była sama. Ona martwiła się, bo nie miała pracy. Maria siedziała w domu i płakała.

Jak mogę żyć bez pracy? Maria miała tylko pięć tysięcy złotych. Maria szukała pracy.

Ona szukała pracy w gazetach. Była gotowa wziąć każdą pracę.

Wczoraj do Marii zadzwonił Tomek. Mam dla ciebie pracę w sklepie, powiedział Tomek.

Maria ma już pracę. Ona jest teraz szczęśliwa, bo będzie miała pieniądze.

017B-DailyPolishStory-POV

017B- DailyPolishStory- POV

Świetnie! To była historyjka o Marii, która nie miała pracy, ale szczęście się do niej uśmiechnęło i dostała pracę w sklepie.

Teraz posłuchaj, jak Maria o tym opowiada.

Byłam nieszczęśliwa. Nie mam rodziny, nie mam wielu przyjaciół. Byłam sama. Martwiłam się, bo nie miałam pracy.

Siedziałam w domu i płakałam. Jak mogę żyć bez pracy? Miałam tylko pięć tysięcy złotych. Szukałam pracy. Szukałam pracy w gazetach. Byłam gotowa wziąć każdą pracę.

Wczoraj zadzwonił do mnie Tomek. Mam dla ciebie pracę w sklepie, powiedział Tomek. Mam już pracę. Teraz jestem szczęśliwa, bo będę miała pieniądze.

Dziękuję.

017C-DailyPolishStory-QA

017C- DailyPolishStory- QA

Doskonale wysłuchałeś opowiadania Marii o tym, że nie miała pracy, była nieszczęśliwa,

ale po pewnym czasie dostała pracę w sklepie i wszystko dobrze się skończyło.

Teraz czas na pytania i odpowiedzi do tego opowiadania.

Jak zawsze zachęcam do odpowiadania na pytania na głos.

Jeśli masz chęć tylko słuchać, posłuchaj jak ja odpowiadam na pytania.

Ona nie ma rodziny.

Czy Maria ma rodzinę?

Nie, ona nie ma rodziny.

Kto nie ma rodziny?

Maria, ona nie ma rodziny.

Ona nie ma wielu przyjaciół.

Czy Maria ma wielu przyjaciół?

Nie, ona nie ma wielu przyjaciół.

Czy ona ma tylko kilku przyjaciół, czy wielu przyjaciół?

Tylko kilku. Ona nie ma wielu przyjaciół.

Kto nie ma wielu przyjaciół?

Maria, ona nie ma wielu przyjaciół.

Maria była sama.

Czy Maria była z kimś?

Nie, ona nie była z kimś. Ona była sama.

Czy ona jest samotna?

Tak, ona jest samotna, czyli sama.

Kto był sam?

Maria, ona była sama.

Ona martwiła się, bo nie miała pracy.

Dlaczego Maria martwiła się?

Bo nie miała pracy. Ona martwiła się, bo nie miała pracy.

Czy Maria cieszyła się?

Nie, ona nie cieszyła się. Ona martwiła się.

Czy Maria miała pracę?

Nie, ona nie miała pracy.

Kto martwił się?

Maria, ona martwiła się.

Czy Maria nie miała gdzie pracować?

Tak, ona nie miała pracy, czyli nie miała gdzie pracować.

Maria siedziała w domu i płakała.

Co robiła Maria w domu?

Płakała, ona płakała w domu.

Czy Maria wychodziła z domu?

Nie, ona nie wychodziła z domu. Ona siedziała w domu.

Co robiła Maria?

Ona siedziała w domu i płakała.

Kto płakał w domu?

Maria, ona płakała w domu.

Jak mogę żyć bez pracy? Myślała Maria.

Czy Maria myślała o tym, jak może żyć bez pracy?

Tak, ona myślała o tym, jak może żyć bez pracy.

Maria miała tylko pięć tysięcy złotych.

Ile pieniędzy miała Maria?

Pięć tysięcy złotych. Ona miała pięć tysięcy złotych.

Czy Maria miała więcej niż pięć tysięcy złotych?

Nie, ona nie miała więcej pieniędzy. Ona miała tylko pięć tysięcy złotych.

Czy ona miała trzy tysiące złotych?

Nie, ona miała więcej niż trzy tysiące złotych. Ona miała pięć tysięcy złotych.

Czy ona miała sześć tysięcy złotych?

Nie, ona nie miała sześć tysięcy złotych. Ona miała tylko pięć tysięcy złotych.

Maria szukała pracy. Czego szukała Maria?

Pracy, ona szukała pracy.

Kto szukał pracy?

Maria, ona szukała pracy.

Czy Maria szukała swetra?

Nie, ona nie szukała swetra. Ona szukała pracy.

Co robiła Maria?

Szukała pracy. Ona szukała pracy.

Ona szukała pracy w gazetach.

Gdzie Maria szukała pracy?

W gazetach. Ona szukała pracy w gazetach.

Czy ona szukała pracy w internecie?

Nie, ona nie szukała pracy w internecie. Ona szukała pracy w gazetach.

Czy ona znalazła już pracę?

Nie, ona nie znalazła jeszcze pracy. Ona dopiero szukała pracy.

Była gotowa wziąć każdą pracę.

Czy ona chciała wziąć każdą pracę?

Tak, ona była gotowa wziąć każdą pracę, czyli chciała wziąć każdą pracę.

Czy ona była gotowa wziąć wszystko jedno jaką pracę?

Tak, ona była gotowa wziąć każdą pracę, czyli wszystko jedno jaką pracę.

Czy Maria chciała pracować gdziekolwiek?

Tak, ona chciała wziąć każdą pracę, czyli chciała pracować gdziekolwiek.

Wczoraj do Marii zadzwonił Tomek.

Kto zadzwonił do Marii?

Tomek, on zadzwonił do Marii.

Czy Maria zadzwoniła do Tomka?

Nie, Maria nie zadzwoniła do Tomka. On zadzwonił do Marii.

Co zrobił Tomek?

Zadzwonił do Marii. On zadzwonił do Marii.

Czy Tomek zadzwonił do Marii dzisiaj rano?

Nie, on nie zadzwonił do niej dzisiaj rano.

Kiedy Tomek zadzwonił do Marii?

Wczoraj, on wczoraj zadzwonił do Marii.

Czy Tomek przyszedł do Marii do domu?

Nie, on nie przyszedł do Marii. On do niej zadzwonił.

Mam dla ciebie pracę w sklepie, powiedział Tomek.

Czy Tomek powiedział, że ma dla Marii pracę w sklepie?

Tak, on powiedział, że ma dla niej pracę w sklepie.

Czy Tomek miał dla Marii pracę w pubie?

Nie, nie w pubie. On miał dla niej pracę w sklepie.

Gdzie ma Tomek pracę dla Marii?

W sklepie. On ma dla niej pracę w sklepie.

Dla kogo ma Tomek pracę w sklepie?

Dla Marii. On ma pracę w sklepie dla Marii.

Maria ma już pracę.

Czy Maria ma już pracę?

Tak, ona ma już pracę.

Co ma Maria?

Pracę. Ona ma już pracę.

Czy Maria nadal nie ma pracy?

Nie, ona ma już pracę.

Kto ma już pracę?

Maria. Ona ma już pracę.

Ona jest teraz szczęśliwa, bo będzie miała pieniądze.

Czy Maria jest teraz szczęśliwa?

Tak, ona jest teraz szczęśliwa.

Dlaczego Maria jest teraz szczęśliwa?

Bo będzie miała pieniądze.

Ona jest szczęśliwa, bo będzie miała pieniądze.

Kto jest teraz szczęśliwy?

Maria, ona jest teraz szczęśliwa.

Czy Maria będzie miała pieniądze?

Tak, ona będzie miała pieniądze.

Świetnie! W ten sposób dotarliśmy do końca opowiadania o Marii.

Zachęcam do słuchania moich lekcji jak najczęściej.

A jutro zapraszam na następną historyjkę.

Pozdrawiam i do następnego razu. Pa, pa!

018A-DailyPolishStory

018A- DailyPolishStory

Cześć! Dziś opowiem historyjkę o Piotrze, który wsiadł do samochodu i chciał odjechać.

Posłuchaj historyjki pod tytułem Jazda do pracy.

Była ósma rano. Piotr i jego żona podeszli do samochodu.

On otworzył drzwi samochodu.

Piotr wsiadł do samochodu i usiadł na siedzeniu kierowcy.

On usiadł za kierownicą.

Na siedzeniu pasażera usiadła jego żona.

Piotr i jego żona przypieli się pasami.

Piotr włożył kluczyk do stacyjki.

Stacyjka jest obok kierownicy.

On przekręcił kluczyk i samochód zapalił.

Piotr odwiezie teraz żonę do pracy.

Potem Piotr pojedzie do swojej pracy.

Po pracy Piotr przywiezie żonę do domu.

018B-DailyPolishStory-POV

018B- DailyPolishStory- POV

Dobrze, to była historyjka o Piotrze i o tym jak Piotr wsiadł do samochodu ze swoją żoną.

Posłuchaj teraz jak Piotr opowiada samą historyjkę.

Była ósma rano. Ja i moja żona podeszliśmy do samochodu.

Otworzyłem drzwi samochodu. Wsiadłem do samochodu i usiadłem na siedzeniu kierowcy.

Usiadłem za kierownicą. Na siedzeniu pasażera usiadła moja żona.

Ja i moja żona przypięliśmy się pasami. Włożyłem kluczyk do stacyjki.

Stacyjka jest obok kierownicy. Przekręciłem kluczyk i samochód zapalił.

Odwiozę teraz żonę do pracy. Potem pojadę do swojej pracy.

Po pracy przywiozę żonę do domu.

018C-DailyPolishStory-QA

018C - DailyPolishStory- QA

Świetnie! To była historyjka opowiedziana przez Piotra.

Zwróć uwagę, jak zmieniły się niektóre słowa.

Oczywiście teraz czas na pytania i odpowiedzi.

Odpowiadaj na głos na pytania lub tylko słuchaj jak ja to robię.

Zaczynajmy!

Była ósma rano. Która była godzina?

Ósma rano. Była ósma rano.

Czy była ósma wieczorem?

Nie, nie wieczorem. Rano. Była ósma rano.

Czy była dziewiąta?

Nie, to nie była dziewiąta. Była ósma.

Piotr i jego żona podeszli do samochodu.

Kto podszedł do samochodu?

Piotr i jego żona. Oni podeszli do samochodu.

Czy oni wyszli z samochodu?

Nie, oni nie wyszli. Oni podeszli do samochodu.

Do czego podeszli Piotr i jego żona?

Do samochodu. Oni podeszli do samochodu.

On otworzył drzwi samochodu.

Czy Piotr otworzył drzwi do domu?

Nie, nie do domu. On otworzył drzwi samochodu.

Czy on zamknął drzwi samochodu?

Nie, nie zamknął. On otworzył drzwi samochodu.

Co on otworzył?

Drzwi samochodu. On otworzył drzwi samochodu.

Piotr wsiadł do samochodu i usiadł na siedzeniu kierowcy.

Kto wsiadł do samochodu?

Piotr. On wsiadł do samochodu.

Czy Piotr wysiadł z samochodu?

Nie, on nie wysiadł z samochodu. On wsiadł do samochodu.

Gdzie usiadł Piotr?

Na siedzeniu kierowcy.

On usiadł na siedzeniu kierowcy.

Czy on usiadł na siedzeniu pasażera?

Nie. On nie usiadł na siedzeniu pasażera.

Gdzie usiadł Piotr?

Na siedzeniu kierowcy.

On usiadł na siedzeniu kierowcy.

On usiadł za kierownicą.

Czy on usiadł za kierownicą?

Tak. On usiadł za kierownicą.

Czy on usiadł przed kierownicą?

Nie. Nie przed kierownicą.

On usiadł za kierownicą.

Gdzie usiadł Piotr?

Za kierownicą. On usiadł za kierownicą.

Na siedzeniu pasażera usiadła jego żona.

Kto usiadł na siedzeniu pasażera?

Żona Piotra. Jego żona usiadła na siedzeniu pasażera.

Czy żona Piotra wstała z siedzenia?

Nie. Ona nie wstała. Ona usiadła.

Gdzie usiadła jego żona?

Na siedzeniu pasażera czy na siedzeniu kierowcy?

Na siedzeniu pasażera. Ona usiadła na siedzeniu pasażera.

Czyja żona usiadła na siedzeniu pasażera?

Piotra. Żona Piotra usiadła na siedzeniu pasażera.

Piotr i jego żona przypieli się pasami.

Co zrobili Piotr i jego żona?

Przypieli się pasami. Oni przypieli się pasami.

Czy oni odpieli się z pasów?

Nie. Oni nie odpieli się z pasów. Oni przypieli się pasami.

Czym oni się przypieli?

Pasami. Oni przypieli się pasami.

Kto przypiął się pasami?

Piotr i jego żona. Oni przypieli się pasami.

Piotr włożył kluczyk do stacyjki.

Gdzie Piotr włożył kluczyk?

Do stacyjki. On włożył kluczyk do stacyjki.

Co Piotr włożył do stacyjki?

Kluczyk! On włożył kluczyk do stacyjki

Czy Piotr włożył palec do stacyjki?

Nie. On nie włożył palca! On włożył kluczyk do stacyjki

Czy Piotr wyjął kluczyk z stacyjki?

Nie. On nie wyjął kluczyka. On włożył kluczyk do stacyjki

Stacyjka jest obok kierownicy. Gdzie jest stacyjka?

Obok kierownicy! Stacyjka jest obok kierownicy

Obok czego jest stacyjka?

Obok kierownicy! Stacyjka jest obok kierownicy

Co jest obok kierownicy?

Stacyjka, stacyjka jest obok kierownicy

On przekręcił kluczyk i samochód zapalił.

Kto przekręcił kluczyk?

Piotr! On przekręcił kluczyk.

Czy on przekręcił głowę?

Nie, on nie przekręcił głowy. On przekręcił kluczyk.

Czy samochód zapalił się?

Nie, samochód nie zapalił się. Samochód zapalił, czyli uruchomił się silnik.

Czy samochód zapalił?

Tak, samochód zapalił, czyli uruchomił się.

Piotr odwiezie teraz żonę do pracy.

Co zrobi teraz Piotr?

On odwiezie teraz żonę do pracy.

Kogo Piotr odwiezie do pracy?

Żonę! On odwiezie żonę do pracy.

Czy on odwiezie żonę do domu?

Nie, nie do domu. On odwiezie żonę do pracy.

Potem Piotr pojedzie do swojej pracy.

Gdzie potem pojedzie Piotr?

Do swojej pracy. On potem pojedzie do swojej pracy.

Kto pojedzie do swojej pracy?

Piotr! On pojedzie do swojej pracy.

Czy Piotr potem pojedzie do domu?

Nie, on nie pojedzie do domu. On pojedzie do pracy.

Po pracy Piotr przywiezie żonę do domu.

Kiedy Piotr przywiezie żonę do domu?

Po pracy. Po pracy Piotr przywiezie żonę do domu.

Kogo Piotr przywiezie do domu?

Żonę! On przywiezie żonę do domu.

Dokąd Piotr przywiezie żonę?

Do domu. On przywiezie żonę do domu.

I tak kończy się nasza historyjka o Piotrze i jego żonie.

W takim razie kończymy na dziś, a jutro zapraszam na następną lekcję.

Do usłyszenia!

Pa pa!

019A-DailyPolishStory

019A - DailyPolishStory

Cześć, jak się masz?

Dziś krótkie opowiadanie o Marku,

który jest na lotnisku.

Ta historyjka dzieje się w czasie teraźniejszym,

czyli teraz, w tym samym momencie,

gdy o tym mówimy.

Posłuchaj historyjki na lotnisku.

Marek jest na lotnisku.

On leci do swojego brata.

Brat Marka mieszka w Londynie.

Marek musi przejść przez bramkę bezpieczeństwa.

Marek wyjął długopis z kieszeni w spodniach.

On wyjął komórkę z kieszeni w spodniach.

Marek wyjął również klucze.

On włożył wszystko do torebki foliowej.

Marek przeszedł przez bramkę bezpieczeństwa.

Marek wyjął wszystkie rzeczy z torebki foliowej.

On włożył komórkę, długopis i klucze

do kieszeni od spodni.

Marek poszedł do samolotu.

019B-DailyPolishStory-POV

019B - DailyPolishStory- POV

Bardzo dobrze.

To było opowiadanie o Marku, który był na lotnisku

i musiał wyjąć wszystko z kieszeni,

bo przechodził przez bramkę bezpieczeństwa.

Teraz posłuchaj jak Marek opowiada samą historię w czasie przeszłym.

Czyli mówi o tym, że był na lotnisku.

Byłem na lotnisku.

Leciałem do swojego brata.

Mój brat mieszka w Londynie.

Musiałem przejść przez bramkę bezpieczeństwa.

Wyjąłem długopis z kieszeni w spodniach.

Wyjąłem komórkę z kieszeni w spodniach.

Wyjąłem również klucze.

Włożyłem wszystko do torebki foliowej.

Przeszedłem przez bramkę bezpieczeństwa.

Wyjąłem wszystkie rzeczy z torebki foliowej.

Włożyłem komórkę, długopis i klucze do kieszeni od spodni.

Poszedłem do samolotu.

019C-DailyPolishStory-QA

019C- DailyPolishStory- QA

Doskonale! Tak Marek opowiadał o tym, co przytrafiło mu się na lotnisku.

W takim razie czas na... zgadnij!

Oczywiście, czas na pytania i odpowiedzi.

To moja ulubiona część lekcji.

Mam nadzieję, że jesteś gotowy, bo ja tak.

Odpowiadaj na pytania na głos lub posłuchaj jak ja odpowiadam na pytania.

Marek jest na lotnisku.

Gdzie jest Marek?

Na lotnisku, on jest na lotnisku.

Czy Marek jest na boisku?

Nie, on nie jest na boisku. On jest na lotnisku.

Kto jest na lotnisku?

Marek! On jest na lotnisku.

Czy Marek jest na lotnisku?

Tak, on jest na lotnisku.

On leci do swojego brata.

Dokąd leci Marek?

Do swojego brata. On leci do swojego brata.

Czy Marek jedzie do swojego brata?

Nie, on nie jedzie. On leci do swojego brata.

Czy Marek leci do swojej siostry?

Nie, on nie leci do siostry. On leci do brata.

Czy Marek leci do brata swojej siostry?

Nie, on nie leci do brata swojej siostry. On leci do swojego brata.

Brat Marka mieszka w Londynie.

Czyj brat mieszka w Londynie?

Marek! Brat Marka mieszka w Londynie.

Gdzie mieszka brat Marka?

W Londynie. On mieszka w Londynie.

Czy brat Marka mieszka w Warszawie?

Nie, on nie mieszka w Warszawie. On mieszka w Londynie.

Marek musi przejść przez bramkę bezpieczeństwa.

Co musi zrobić Marek?

Co musi zrobić Marek?

On musi przejść przez bramkę bezpieczeństwa.

Przez co musi przejść marek?

Przez bramkę bezpieczeństwa.

On musi przejść przez bramkę bezpieczeństwa.

Kto musi przejść przez bramkę bezpieczeństwa?

Marek! On musi przejść przez bramkę bezpieczeństwa.

On musi przejść przez bramkę bezpieczeństwa.

Marek wyjął długopis z kieszeni w spodniach.

Co Marek wyjął z kieszeni w spodniach?

Długopis. On wyjął długopis z kieszeni w spodniach.

Czy on wyjął ręce z kieszeni?

Nie, on nie wyjął rąk. On wyjął długopis.

Skąd Marek wyjął długopis?

Z kieszeni w spodniach. On wyjął długopis z kieszeni w spodniach.

On wyjął komórkę z kieszeni w spodniach.

Czy Marek wyjął komórkę z kieszeni?

Tak, on wyjął komórkę z kieszeni.

Czy Marek wyjął telefon z kieszeni?

Telefon z kieszeni?

Tak, on wyjął komórkę, czyli telefon z kieszeni.

Z jakiej kieszeni Marek wyjął komórkę?

W spodniach. On wyjął z kieszeni w spodniach.

Marek wyjął również klucze.

Czy Marek wyjął także klucze?

Tak, on wyjął również klucze.

Również i także te słowa znaczą to samo.

Co jeszcze wyjął Marek z kieszeni?

Klucze. On wyjął jeszcze klucze.

Kto wyjął klucze z kieszeni?

Marek. On wyjął klucze z kieszeni.

On włożył wszystko do torebki foliowej.

Gdzie Marek wszystko włożył?

Do torebki foliowej.

On włożył wszystko do torebki foliowej.

Czy Marek włożył wszystko do kieszeni?

Nie, nie do kieszeni.

On włożył wszystko do torebki foliowej.

Czy Marek włożył wszystko do torebki papierowej?

Nie, nie do papierowej.

On włożył wszystko do torebki foliowej.

Kto włożył wszystko do torebki foliowej?

Marek! On włożył wszystko do torebki foliowej.

Marek przeszedł przez bramkę bezpieczeństwa.

Czy Marek przeszedł przez drzwi?

Nie, on nie przeszedł przez drzwi.

Przez co przeszedł Marek?

Przez bramkę bezpieczeństwa.

On przeszedł przez bramkę bezpieczeństwa.

Kto przeszedł przez bramkę bezpieczeństwa?

Marek! On przeszedł przez bramkę bezpieczeństwa.

Co zrobił Marek?

On przeszedł przez bramkę bezpieczeństwa.

Marek wyjął wszystkie rzeczy z torebki foliowej.

Czy Marek włożył wszystkie rzeczy do torebki foliowej?

Nie, on nie włożył wszystkiego do torebki.

Nie, on nie włożył wszystkiego do torebki.

On wyjął wszystko z torebki foliowej.

Co Marek wyjął z torebki foliowej?

Wszystkie rzeczy. On wyjął wszystkie rzeczy z torebki foliowej.

Czy on wyjął tylko niektóre rzeczy z torebki?

Nie, nie tylko niektóre.

On wyjął wszystkie rzeczy z torebki.

Czy coś zostało w torebce?

Nie, nic nie zostało, bo Marek wyjął wszystko z torebki foliowej.

On włożył komórkę, długopis i klucze do kieszeni od spodni.

Co Marek włożył do kieszeni od spodni?

Komórkę, długopis i klucze.

On włożył komórkę, długopis i klucze do kieszeni.

Gdzie Marek włożył komórkę, długopis i klucze?

do kieszeni od spodni.

On włożył komórkę, długopis i klucze do kieszeni od spodni.

Do której kieszeni Marek włożył komórkę, długopis i klucze?

Do kieszeni od spodni.

On włożył komórkę, długopis i klucze do kieszeni od spodni.

Marek poszedł do samolotu.

Czy Marek poszedł do samochodu?

Nie, on nie poszedł do samochodu.

Dokąd poszedł Marek?

Do samolotu. On poszedł do samolotu.

Kto poszedł do samolotu?

Marek. On poszedł do samolotu.

Świetnie! Dotarliśmy do końca dzisiejszego opowiadania,

w którym była mowa o tym, jak Marek przeszedł przez bramkę bezpieczeństwa na lotnisku.

Posłuchaj pytań i odpowiedzi kilka razy, a później zapraszam Cię na następną historyjkę.

Pozdrawiam serdecznie. Pa, pa!

020A-DailyPolishStory

020A- DailyPolishStory

Cześć! Dziś opowiem o dziewczynie, która lubi szybkie samochody i pomaga policji łapać bandytów.

Zapraszam cię na historyjkę pod tytułem Pościg.

Ola lubi szybkie samochody. Ona ma czerwoną sportową brykę.

Ten samochód jeździ bardzo szybko.

Ola jeszcze nigdy nie dostała mandatu, bo ona jeździ ostrożnie.

Wczoraj Ola zobaczyła pościg. Policja goniła bandytów.

Policja włączyła syrenę i czerwone światła.

Oni gonili bandytów, ale nie mogli ich złapać.

Samochód policji był zbyt wolny.

Bandyci mieli szybszy samochód niż policja.

Ola pomogła policji. Ona przyspieszyła i dogoniła samochód bandytów.

Oni musieli zwolnić. Wtedy policja dogoniła bandytów.

Policjanci złapali bandytów i podziękowali Oli za pomoc.

020B-DailyPolishStory-POV

020B- DailyPolishStory- POV

Świetnie! To była historyjka o tym, jak Ola pomogła policji złapać bandytów.

Teraz posłuchaj tej samej historyjki opowiedzianej przez Olę.

To tak jakby Ola opowiadała Ci, co jej się przytrafiło.

Zaczynajmy!

Lubię szybkie samochody.

Mam czerwoną sportową brykę.

Ten samochód jeździ bardzo szybko.

Jeszcze nigdy nie dostałam mandatu, bo jeżdżę ostrożnie.

Wczoraj zobaczyłam pościg.

Policja goniła bandytów.

Policja włączyła syrenę i czerwone światła.

Oni gonili bandytów, ale nie mogli ich złapać.

Samochód policji był zbyt wolny.

Bandyci mieli szybszy samochód niż policja.

Pomogłam policji.

Przyspieszyłam i dogoniłam samochód bandytów.

Oni musieli zwolnić.

Wtedy policja dogoniła bandytów.

Policjanci złapali bandytów i podziękowali mi za pomoc.

020C-DailyPolishStory-QA

020C- DailyPolishStory- QA

Świetnie! Tak kończy się opowiadanie Oli o pościgu.

Zapraszam teraz na pytania i odpowiedzi.

Odpowiadaj na pytania głośno, najszybciej jak umiesz.

Wystarczy jedno słowo.

A jeśli masz chęć tylko słuchać, posłuchaj jak ja odpowiadam na pytania.

Pytania i odpowiedzi bardzo pomocne w nauce,

ponieważ uczą szybkiego rozumienia po polsku,

bez tłumaczenia na twój język.

Jesteś gotowy? Zaczynajmy!

Ola lubi szybkie samochody.

Co lubi Ola?

Szybkie samochody. Ona lubi szybkie samochody.

Czy Ola lubi wolne samochody?

Nie, ona nie lubi wolnych samochodów.

Jakie samochody lubi Ola? Wolne czy szybkie?

Szybkie. Ona lubi szybkie samochody.

Ona ma czerwoną sportową brykę.

Czy Ola ma czerwony sportowy samochód?

Tak, ona ma czerwoną sportową brykę, a bryka to samochód.

Młodzi ludzie często mówią na samochód bryka.

Jaką brykę ma Ola?

Czerwoną sportową. Ona ma czerwoną sportową brykę.

Czy Ola ma czarną brykę?

Nie, nie czarną. Ona ma czerwoną brykę.

Czy Ola ma szybki samochód?

Tak, ona ma sportową brykę, czyli szybki samochód.

Ten samochód jeździ bardzo szybko.

Czy ten samochód jeździ bardzo wolno?

Nie, nie wolno. Bardzo szybko.

Ten samochód jeździ bardzo szybko.

Co jeździ bardzo szybko?

Ten samochód. Ten samochód jeździ bardzo szybko.

Jak jeździ ten samochód?

Bardzo szybko. Ten samochód jeździ bardzo szybko.

Ola jeszcze nigdy nie dostała mandatu, bo ona jeździ ostrożnie.

Czy Ola kiedyś dostała mandat?

Nie, Ola jeszcze nigdy nie dostała mandatu.

Czego nie dostała Ola?

Mandatu. Ona nie dostała mandatu.

Dlaczego Ola nie dostała mandatu?

Bo ona jeździ ostrożnie. Ola nigdy nie dostała mandatu, bo ona jeździ ostrożnie.

Czy Ola jeździ nieostrożnie?

Nie, Ona nie jeździ nieostrożnie. Ona jeździ ostrożnie.

Jak jeździ Ola? Ostrożnie czy nieostrożnie?

Ostrożnie. Ona jeździ ostrożnie.

Czy Ola uważa, gdy jeździ samochodem?

Tak, Ona jeździ ostrożnie, czyli uważa, gdy jeździ samochodem.

Wczoraj Ola zobaczyła pościg.

Kiedy Ola zobaczyła pościg?

Wczoraj. Ona wczoraj zobaczyła pościg.

Czy Ola zobaczyła pościg przedwczoraj?

Nie, nie przedwczoraj. Ona wczoraj zobaczyła pościg.

Co Ola wczoraj zobaczyła?

Pościg. Ona wczoraj zobaczyła pościg.

Kto zobaczył pościg?

Ola. Ona zobaczyła pościg.

Policja goniła bandytów.

Kogo goniła policja?

Bandytów. Policja goniła bandytów.

Czy policja goniła Olę?

Nie, nie Olę. Oni gonili bandytów.

Kto gonił bandytów?

Policja. Policja goniła bandytów.

Czy policja chciała złapać bandytów?

Tak, policja goniła bandytów, czyli chciała złapać bandytów.

Policja włączyła syrenę i czerwone światła.

Co włączyła policja?

Syrenę i czerwone światła.

Policja włączyła syrenę i czerwone światła.

Czy policja wyłączyła syrenę?

Nie, oni nie wyłączyli syreny. Oni włączyli syrenę.

Czy policja włączyła czerwone światła?

Tak, policja włączyła czerwone światła.

Jakie światła włączyła policja? Czerwone czy zielone?

Czerwone. Oni włączyli czerwone światła.

Oni gonili bandytów, ale nie mogli ich złapać.

Kogo goniła policja?

Bandytów. Oni gonili bandytów.

Czy policja goniła złych ludzi?

Tak, policja goniła bandytów, a bandyci to źli ludzie.

Czy policja złapała bandytów?

Nie, oni nie mogli ich złapać.

Kogo nie mogła złapać policja?

Bandytów. Oni nie mogli złapać bandytów.

Samochód policji był zbyt wolny.

Jaki był samochód policji?

Zbyt wolny. Samochód był zbyt wolny.

Czy samochód policji był szybki?

Nie, ich samochód nie był szybki. Był wolny.

Co było zbyt wolne?

Samochód policji. Ich samochód był zbyt wolny.

Czyj samochód był zbyt wolny? Policji czy bandytów?

Policji. Ich samochód był zbyt wolny, a nie bandytów.

Bandyci mieli szybszy samochód niż policja.

Jaki samochód mieli bandyci?

Szybszy niż policja. Oni mieli szybszy samochód niż policja.

Czy bandyci mieli wolniejszy samochód niż policja?

Nie, oni mieli szybszy samochód niż policja.

Czy policja miała wolniejszy samochód niż bandyci?

Tak, bandyci mieli szybszy samochód niż policja,

czyli policja miała wolniejszy samochód niż bandyci.

Ola pomogła policji.

Kto pomógł policji?

Ola. Ona pomogła policji.

Czy Ola pomogła bandytom?

Nie, ona nie pomogła bandytom.

Komu pomogła Ola?

Policji. Ona pomogła policji.

Co zrobiła Ola?

Ona pomogła policji.

Ona przyspieszyła i dogoniła samochód bandytów.

Co zrobiła Ola?

Ona przyspieszyła i dogoniła samochód bandytów.

Czy Ola zwolniła?

Nie, ona nie zwolniła. Ona przyspieszyła.

Czy Ola pojechała szybciej?

Tak, ona przyspieszyła, czyli pojechała szybciej.

Czy Ola dogoniła bandytów?

Tak, ona dogoniła bandytów.

Oni musieli zwolnić, wtedy policja dogoniła bandytów.

Czy bandyci musieli zwolnić?

Tak, oni musieli zwolnić.

Czy bandyci musieli jechać wolniej?

Tak, oni musieli zwolnić, czyli jechać wolniej.

Czy wtedy policja dogoniła bandytów?

Tak, wtedy policja dogoniła bandytów.

Czy policja dogoniła bandytów, gdy bandyci zwolnili?

Tak, bandyci musieli zwolnić, wtedy policja dogoniła bandytów.

Policjanci złapali bandytów i podziękowali Oli za pomoc.

Czy policjanci złapali Olę?

Nie, nie Olę. Oni złapali bandytów.

Kogo złapali policjanci?

Bandytów. Oni złapali bandytów.

Co zrobili policjanci?

Oni złapali bandytów i podziękowali Oli za pomoc.

Czy policjanci podziękowali Oli?

Tak, oni podziękowali Oli.

Za co policjanci podziękowali Oli?

Za pomoc. Oni podziękowali jej za pomoc.

Bardzo dobrze. Doszliśmy do końca opowiadania o Oli, policjantach i bandytach.

Zachęcam do częstego słuchania łatwych historyjek po polsku.

A co najważniejsze, do odpowiadania na pytania na głos.

Cześć. Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa.

021A-DailyPolishStory

021A- DailyPolishStory

Cześć! Zapraszam na następną, krótką historyjkę po polsku.

Dziś opowiem o Przemku, który właśnie wstał z łóżka i wybiera się do pracy.

Posłuchaj historyjki pod tytułem Poranna kawa.

Było wcześnie rano, ale Przemek nie miał dużo czasu.

On nie mógł spóźnić się do pracy.

Przemek założył szarą marynarkę.

Marynarka wisiała na krześle.

Krzesło stało obok drzwi.

On poszedł do kuchni.

W kuchni na stole stała kawa.

Przemek wypił kawę do ostatniej kropli.

On włożył pusty kubek do zlewu.

Odkręcił wodę i nalał do kubka.

Przemek wziął klucze.

Klucze leżały na stole w kuchni.

Przemek wyszedł z domu.

On zamknął drzwi na klucz.

021C-DailyPolishStory-QA

021C - DailyPolishStory- QA

Doskonale! Znasz już dobrze całą historyjkę. Teraz, jak zawsze, czas na pytania i odpowiedzi.

Odpowiadaj na pytania na głos jak najszybciej, albo tylko słuchaj jak ja odpowiadam na pytania. Baw się dobrze.

Było wcześnie rano, ale Przemek nie miał dużo czasu.

Kiedy to było? Późno wieczorem czy wcześnie rano?

Wcześnie rano. To było wcześnie rano, a nie późno wieczorem.

Czy Przemek miał dużo czasu? Nie, on nie miał dużo czasu.

Kto nie miał dużo czasu? Przemek. On nie miał dużo czasu.

On nie może spóźnić się do pracy. Gdzie on nie może się spóźnić?

Do pracy. On nie może spóźnić się do pracy. Czy on nie może spóźnić się do kina?

Nie, nie do kina. On nie może spóźnić się do pracy.

Czy Przemek może przyjść do pracy za późno?

Nie, on nie może przyjść za późno. Nie może przyjść za późno, czyli nie może się spóźnić.

Przemek założył szarą marynarkę. Czy Przemek ubrał szarą marynarkę?

Tak, on założył, czyli ubrał szarą marynarkę. Czy on założył czerwoną marynarkę?

Nie, on nie założył czerwonej marynarki. Jaką marynarkę założył Przemek?

Szarą. On założył szarą marynarkę. Czy Przemek założył szare spodnie?

Nie, on nie założył spodni. Co założył Przemek?

Szarą marynarkę. On założył szarą marynarkę.

Marynarka wisiała na krześle. Czy marynarka wisiała w szafie?

Nie, ona nie wisiała w szafie. Gdzie wisiała marynarka?

Na krześle. Ona wisiała na krześle. Co wisiało na krześle?

Marynarka. Marynarka wisiała na krześle.

Krzesło stało obok drzwi. Czy krzesło stało obok okna?

Nie, krzesło nie stało obok okna. Gdzie stało krzesło?

Obok drzwi. Krzesło stało obok drzwi. Co stało obok drzwi?

Krzesło. Krzesło stało obok drzwi. Czy krzesło stało przy drzwiach?

Tak, krzesło stało przy drzwiach, czyli obok drzwi.

Można powiedzieć, że coś jest przy czymś lub, że coś jest obok czegoś.

Przemek poszedł do kuchni. Dokąd poszedł Przemek?

Do kuchni. On poszedł do kuchni. Czy Przemek poszedł do pokoju?

Nie, on nie poszedł do pokoju. Gdzie poszedł Przemek?

Do kuchni. On poszedł do kuchni. Kto poszedł do kuchni?

Przemek. On poszedł do kuchni.

W kuchni na stole stała kawa. Gdzie stała kawa?

W kuchni na stole. Kawa stała w kuchni na stole.

Czy kawa stała na podłodze?

Nie, nie na podłodze. Kawy nie stawia się na podłodze.

Czy kawa stała na stole w pokoju?

Nie, ona stała na stole w kuchni, nie w pokoju.

Przemek wypił kawę do ostatniej kropli.

Czy Przemek wypił całą kawę?

Tak, on wypił kawę do ostatniej kropli, czyli całą kawę.

Jeśli mówisz, że wypiłeś coś do ostatniej kropli, to znaczy, że wypiłeś wszystko.

Czy Przemek wypił herbatę?

Nie, on nie wypił herbaty.

Co wypił Przemek?

Kawę, on wypił kawę.

Czy Przemek wylał kawę?

Nie, on nie wylał kawy. Co on zrobił?

On wypił kawę do ostatniej kropli, czyli wypił całą kawę.

On włożył pusty kubek do zlewu.

Co Przemek włożył do zlewu?

Pusty kubek, on włożył pusty kubek do zlewu.

Czy Przemek włożył pełny kubek do zlewu?

Nie, nie pełny. On włożył pusty kubek do zlewu.

Czy w kubku nie było już kawy?

Tak, kubek był pusty, czyli nie było w nim kawy.

Gdzie Przemek włożył kubek?

Do zlewu, on włożył kubek do zlewu.

Czy Przemek wyjął kubek ze zlewu?

Nie, on nie wyjął kubka ze zlewu, tylko włożył kubek do zlewu.

Przemek odkręcił wodę i nalał do kubka.

Czy Przemek zakręcił wodę?

Nie, on nie zakręcił wody, on odkręcił wodę.

Czy Przemek wylał wodę z kubka?

Nie, on nie wylał wody z kubka, on nalał wodę do kubka.

Czy Przemek nalał kawy do kubka?

Nie, on nie nalał kawy.

Co Przemek nalał do kubka?

Wody, on nalał wody do kubka.

Przemek wziął klucze.

Czy Przemek wziął teczkę?

Nie, on nie wziął teczki.

Co wziął Przemek?

Klucze, on wziął klucze.

Czy on zostawił klucze?

Nie, on nie zostawił kluczy, on wziął klucze.

Klucze leżały na stole w kuchni.

Gdzie leżały klucze?

Na stole w kuchni, one leżały na stole w kuchni.

Czy klucze były w kuchni?

Tak, one leżały na stole w kuchni, czyli były w kuchni.

Co leżało na stole w kuchni? Klucze czy gazeta?

Klucze, tam leżały klucze, nie gazeta.

Przemek wyszedł z domu.

Skąd wyszedł Przemek?

Z domu, on wyszedł z domu.

Czy Przemek wszedł do domu?

Nie, on nie wszedł do domu, on wyszedł z domu.

Kto wyszedł z domu?

Przemek, on wyszedł z domu.

On zamknął drzwi na klucz.

Czy Przemek otworzył drzwi?

Nie, on nie otworzył drzwi, on zamknął drzwi.

Co zamknął Przemek? Okno czy drzwi?

Drzwi, on zamknął drzwi, a nie okno.

Czy Przemek zamknął drzwi na klucz?

Tak, on zamknął drzwi na klucz.

Bardzo dobrze, tak kończy się nasze dzisiejsze opowiadanie.

Zapraszam na kolejne.

Jednak zanim przejdziesz do następnej historyjki,

powtórz pytania i odpowiedzi kilka razy.

Gdy już będziesz z łatwością odpowiadać na pytania,

wtedy zapraszam na kolejną historyjkę.

Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa.

022A-DailyPolishStory

022A- DailyPolishStory

Cześć! Witam serdecznie.

Dzisiaj następna historyjka po polsku.

Tym razem posłuchaj opowiadania o Kasi.

Kasia była głodna, czyli chciało jej się jeść.

A co się wydarzyło potem?

Dowiesz się z opowiadania pod tytułem

Kasia robi kanapkę.

Kasia była głodna.

Ona poszła do kuchni i otworzyła lodówkę.

W lodówce był ser, kiełbasa i masło.

Kasia nie miała ochoty na kiełbasę.

Ona wzięła ser i masło.

Kasia otworzyła szafkę.

W szafce był chleb.

Kasia wzięła nóż i ukroiła dwie kromki chleba.

Potem ukroiła plasterek sera.

Ona posmarowała chleb masłem.

Kasia włożyła ser między posmarowane kawałki chleba.

Ona położyła kanapkę na talerzu.

Kasia usiadła przy stole i zjadła kanapkę.

022B-DailyPolishStory-POV

022B- DailyPolishStory- POV

Świetnie, znamy już historyjkę o Kasi.

Posłuchaj więc tej samej historyjki,

opowiedzianej tak, jakby Kasia sama opowiadała.

Wyobraź sobie, że to Kasia opowiada historyjkę.

Posłuchaj.

Byłam głodna.

Poszłam do kuchni i otworzyłam lodówkę.

W lodówce był ser, kiełbasa i masło.

Nie miałam ochoty na kiełbasę.

Wzięłam ser i masło.

Otworzyłam szafkę.

W szafce był chleb.

Wzięłam nóż i ukroiłam dwie kromki chleba.

Potem ukroiłam plasterek sera.

Posmarowałam chleb masłem.

Włożyłam ser między posmarowane kawałki chleba.

Położyłam kanapkę na talerzu.

Usiadłam przy stole i zjadłam kanapkę.

022C-DailyPolishStory-QA

022C- DailyPolishStory- QA

Świetnie! Tak Kasia opowiadała o tym, że była głodna i zrobiła sobie kanapkę.

Teraz czas na pytania i odpowiedzi.

Jak zawsze zachęcam do głośnego odpowiadania na pytania.

Ale jeśli wolisz, możesz tylko posłuchać jak ja na nie odpowiadam.

Zaczynajmy!

Kasia była głodna.

Czy Kasi chciało się jeść?

Tak, ona była głodna, czyli chciało jej się jeść.

Czy Kasia była najedzona?

Nie, ona nie była najedzona. Ona była głodna.

Kto był głodny?

Kasia. Ona była głodna.

Kasia poszła do kuchni i otworzyła lodówkę.

Gdzie poszła Kasia?

Ona poszła do kuchni.

Czy Kasia otworzyła okno w kuchni?

Nie, ona nie otworzyła okna.

Co otworzyła Kasia?

Lodówkę. Ona otworzyła lodówkę.

Czy Kasia otworzyła czy zamknęła lodówkę?

Otworzyła. Ona otworzyła lodówkę.

Ona nie zamknęła lodówki.

W lodówce był ser, kiełbasa i masło.

Czy w lodówce były owoce?

Nie, w lodówce nie było owoców.

Co było w lodówce?

Ser, kiełbasa i masło.

W lodówce był ser, kiełbasa i masło.

Czy ser był na stole czy w lodówce?

W lodówce. Ser był w lodówce.

Kasia nie miała ochoty na kiełbasę.

Czy Kasia chciała zjeść kiełbasę?

Nie, ona nie chciała kiełbasy.

Ona nie miała ochoty na kiełbasę.

Na co nie miała ochoty Kasia?

Na kiełbasę. Ona nie miała ochoty na kiełbasę.

Kto nie miał ochoty na kiełbasę?

Kasia. Ona nie miała ochoty na kiełbasę.

Ona wzięła ser i masło.

Co wzięła z lodówki Kasia?

Ser i masło. Ona wzięła ser i masło.

Czy Kasia wzięła kiełbasę?

Nie, ona nie wzięła kiełbasy.

Ona wzięła ser i masło.

Kto wziął ser i masło?

Kasia. Kasia wzięła ser i masło.

Kasia otworzyła szafkę.

Czy Kasia zamknęła szafkę?

Nie, ona nie zamknęła szafki.

Ona otworzyła szafkę.

Czy Kasia otworzyła okno?

Nie, nie okno. Ona otworzyła szafkę.

Co otworzyła Kasia?

Szafkę. Ona otworzyła szafkę.

W szafce był chleb.

Czy szafka była pusta?

Nie, szafka nie była pusta.

W szafce był chleb.

Czy w szafce była kiełbasa?

Nie, w szafce nie było kiełbasy.

Co było w szafce?

Chleb. W szafce był chleb.

Kasia wzięła nóż i ukroiła dwie kromki chleba.

Czy Kasia ukroiła dwa kawałki chleba?

Tak, ona ukroiła dwie kromki chleba, czyli dwa kawałki chleba.

Czym Kasia ukroiła chleb?

Nożem. Ona wzięła nóż i ukroiła chleb.

Ile kromek chleba ukroiła Kasia?

Dwie czy trzy?

Dwie. Ona ukroiła dwie kromki chleba.

Czy Kasia ukroiła cztery kromki chleba?

Nie, ona nie ukroiła czterech kromek chleba.

Ona ukroiła tylko dwie kromki chleba.

Potem ukroiła plasterek sera.

Czy Kasia ukroiła cienki kawałek sera?

Tak, ona ukroiła plasterek sera, czyli cienki kawałek sera.

Plasterek to cienki kawałek czegoś.

Może być plasterek sera, plasterek kiełbasy, plasterek szynki.

Czy Kasia najpierw ukroiła dwie kromki chleba, a potem plasterek sera?

Tak, ona ukroiła najpierw chleb, a potem plasterek sera.

Co ukroiła Kasia?

Ser. Ona ukroiła plasterek sera.

Kasia posmarowała chleb masłem.

Czym Kasia posmarowała chleb?

Masłem. Ona posmarowała chleb masłem.

Co Kasia posmarowała masłem?

Chleb. Ona posmarowała chleb masłem.

Co zrobiła Kasia?

Ona posmarowała chleb masłem.

Kasia włożyła ser między posmarowane kawałki chleba.

Gdzie Kasia włożyła ser?

Między chleb. Ona włożyła ser między posmarowane kawałki chleba.

Czy Kasia włożyła kiełbasę między kawałki chleba?

Nie, ona nie włożyła kiełbasy.

Co Kasia włożyła między kawałki chleba?

Ser. Ona włożyła ser między kawałki chleba.

Co zrobiła Kasia?

Ona włożyła ser między posmarowane kawałki chleba.

Ona położyła kanapkę na talerzu.

Czy Kasia położyła kanapkę na stole?

Nie, ona nie położyła kanapki na stole.

Gdzie Kasia położyła kanapkę?

Na talerzu. Ona położyła kanapkę na talerzu.

Czy Kasia położyła ciasto na talerzu?

Nie, ona nie położyła ciasta na talerzu.

Co Kasia położyła na talerzu?

Kanapkę. Ona położyła kanapkę na talerzu.

Kasia usiadła przy stole i zjadła kanapkę.

Czy Kasia usiadła obok stołu?

Tak, ona usiadła przy stole, czyli obok stołu.

Czy Kasia zjadła ciasto?

Nie, ona nie zjadła ciasta.

Co zjadła Kasia?

Kanapkę. Ona zjadła kanapkę.

Co zrobiła Kasia?

Ona usiadła przy stole i zjadła kanapkę.

Doskonale. W ten sposób kończy się dzisiejsza historyjka.

Kończą się również pytania i odpowiedzi.

Posłuchaj całej lekcji jeszcze kilka razy,

a potem zapraszam na dalszy ciąg opowiadania o Kasi.

Jeśli chcesz dowiedzieć się, co wydarzyło się potem,

posłuchaj następnej historyjki po polsku.

Pa, pa!

023A-DailyPolishStory

023A- DailyPolishStory

Cześć! Zapraszam na dalszy ciąg opowiadania o Kasi.

Ostatnio słuchaliśmy opowiadania o tym, jak Kasia zrobiła sobie kanapkę.

Dziś posłuchajmy o tym, jak Kasia sprzątała kuchnię.

Kasia zjadła kanapkę.

Ona wstała od stołu i spojrzała na podłogę.

Podłoga była brudna.

Na podłodze leżały okruchy chleba.

Na podłodze były też kawałki sera.

Kasia musiała sprzątnąć podłogę.

Ona nie chciała mieć robaków w kuchni.

Robaki lubią zjadać kawałki jedzenia z podłogi.

Kasia wzięła miotłę i szufelkę.

Ona zamiotła podłogę.

Ona zamiotła kawałki jedzenia na szufelkę.

Teraz podłoga była czysta.

Kasia odłożyła miotłę i szufelkę na miejsce.

023B-DailyPolishStory-POV

023B- DailyPolishStory- POV

Bardzo dobrze. Teraz posłuchaj jak Kasia opowiada samą historię,

czyli będzie to historia z punktu widzenia Kasi.

Zjadłam kanapkę. Stałam od stołu i spojrzałam na podłogę.

Podłoga była brudna. Na podłodze leżały okruchy chleba.

Na podłodze były też kawałki sera. Musiałam sprzątnąć podłogę.

Nie chciałam mieć robaków w kuchni. Robaki lubią zjadać kawałki jedzenia z podłogi.

Wzięłam miotłę i szufelkę. Zamiotłam podłogę. Zamiotłam kawałki jedzenia na szufelkę.

Teraz podłoga była czysta. Odłożyłam miotłę i szufelkę na miejsce.

023C-DailyPolishStory-QA

023C- DailyPolishStory- QA

Doskonale! Czas posłuchać pytań i odpowiedzi.

Jeśli będziesz odpowiadać na pytania na głos, wtedy szybko nauczysz się mówić płynnie po polsku.

Nie traćmy więc czasu i zaczynajmy!

Kasia zjadła kanapkę.

Czy Kasia zjadła ciasto?

Nie, Kasia nie zjadła ciasta.

Co ona zjadła?

Kanapkę. Ona zjadła kanapkę.

Czy Kasia zjadła kanapkę?

Tak, ona zjadła kanapkę.

Ona wstała od stołu i spojrzała na podłogę.

Czy Kasia wstała od stołu?

Tak, ona wstała od stołu.

Czy Kasia spojrzała na sufit?

Nie, ona nie spojrzała na sufit. Ona spojrzała na podłogę.

Na co ona spojrzała?

Na podłogę. Ona spojrzała na podłogę.

Podłoga była brudna.

Czy podłoga była czysta?

Nie, podłoga nie była czysta. Podłoga była brudna.

Jaka była podłoga? Brudna czy czysta?

Brudna. Podłoga była brudna.

Co było brudne?

Podłoga. Podłoga była brudna.

Na podłodze leżały okruchy chleba.

Czy na podłodze leżały małe kawałeczki chleba?

Tak, na podłodze leżały okruchy chleba.

Okruchy to małe kawałeczki.

Czy okruchy chleba leżały na stole?

Nie, okruchy nie leżały na stole.

Gdzie leżały okruchy chleba?

Na podłodze. Okruchy leżały na podłodze.

Co leżało na podłodze?

Okruchy chleba. Na podłodze leżały okruchy chleba.

Na podłodze były też kawałki sera.

Czy na podłodze leżały kawałki sera?

Tak, na podłodze leżały kawałki sera.

Gdzie leżały kawałki sera?

Na podłodze. Kawałki sera leżały na podłodze.

Co było na podłodze?

Kawałki sera. Kawałki sera były na podłodze.

Kasia musiała sprzątnąć podłogę.

Co musiała zrobić Kasia?

Sprzątnąć podłogę. Ona musiała sprzątnąć podłogę.

Czy Kasia musiała wyczyścić podłogę?

Tak, ona musiała sprzątnąć podłogę, czyli wyczyścić podłogę.

Kto musiał sprzątnąć podłogę?

Kasia. Ona musiała sprzątnąć podłogę.

Ona nie chciała mieć robaków w kuchni.

Czy Kasia chciała mieć robaki w kuchni?

Nie, ona nie chciała mieć robaków w kuchni.

Czego nie chciała mieć Kasia?

Robaków. Ona nie chciała robaków.

Czy Kasia nie chciała, żeby robaki były w kuchni?

Tak, ona nie chciała mieć robaków w kuchni, czyli nie chciała, żeby robaki były w kuchni.

Robaki lubią zjadać kawałki jedzenia z podłogi.

Co lubią zjadać robaki?

Kawałki jedzenia. One lubią zjadać kawałki jedzenia.

Czy robaki jedzą kawałki jedzenia z podłogi?

Tak, one lubią zjadać kawałki jedzenia z podłogi.

Co lubi zjadać kawałki jedzenia z podłogi?

Robaki. One lubią zjadać kawałki jedzenia z podłogi.

Kasia wzięła miotłę i szufelkę.

Co ona wzięła?

Miotłę i szufelkę. Ona wzięła miotłę i szufelkę.

Czy Kasia wzięła kanapkę?

Nie, ona nie wzięła kanapki. Ona wzięła miotłę i szufelkę.

Co zrobiła Kasia?

Ona wzięła miotłę i szufelkę.

Ona zamiotła podłogę.

Czy ona wyczyściła podłogę?

Tak, ona zamiotła podłogę, czyli wyczyściła podłogę.

Co ona zamiotła?

Podłogę. Ona zamiotła podłogę.

Kto zamiotł podłogę?

Kasia. Ona zamiotła podłogę.

Kasia zamiotła kawałki jedzenia na szufelkę.

Na co Kasia zamiotła kawałki jedzenia?

Na szufelkę. Ona zamiotła kawałki jedzenia na szufelkę.

Czy Kasia zamiotła kanapkę na szufelkę?

Nie, nie całą kanapkę.

Co Kasia zamiotła na szufelkę?

Kawałki jedzenia. Ona zamiotła kawałki jedzenia na szufelkę.

Teraz podłoga była czysta.

Czy teraz podłoga była czysta czy brudna?

Czysta. Teraz podłoga była czysta.

Jaka teraz była podłoga?

Czysta. Podłoga była czysta.

Czy teraz stół był czysty?

Nie, nie stół. Podłoga była teraz czysta.

Kasia odłożyła miotłę i szufelkę na miejsce.

Gdzie Kasia odłożyła miotłę i szufelkę?

Na miejsce. Ona odłozyła miotłę i szufelkę na miejsce.

Czy Kasia odłożyła miotłę i szufelkę tam gdzie jest ich miejsce?

Tak, ona odłożyła miotłę i szufelkę na miejsce,

czyli tam gdzie zawsze leżą, tam gdzie jest ich miejsce.

Co Kasia odłożyła na miejsce?

Miotłę i szufelkę. Ona odłożyła miotłę i szufelkę na miejsce.

Świetnie, doszliśmy do końca opowiadania o Kasi

i to już koniec pytań i odpowiedzi.

Jak zawsze zachęcam do słuchania łatwych historyjek po polsku codziennie

i zapraszam następnym razem. Pa, pa!

## 024A-Zatkany zlew

# # 024A- Zatkany zlew

Cześć! Pora na kolejną lekcję polskiego.

Będzie to krótka historyjka o Patrycji, która miała problem z zatkanym zlewem.

Taka historia może przytrafić się i tobie.

Posłuchaj historyjki pod tytułem Zatkany zlew.

Patrycja jest w łazience.

Ona umyła ręce mydłem i wodą.

Ona umyła również swoje zęby.

Jej pasta do zębów jest miętowa.

Ona nie lubi owocowej pasty do zębów.

Umywalka była pełna wody.

Woda nie spłynęła do ścieków.

Woda była w umywalce.

Patrycja zawołała męża do łazienki.

Wojtek, chodź tu! Woda stoi w umywalce.

Wojtek przyszedł do łazienki.

On otworzył butelkę ze specjalnym płynem.

Potem Wojtek wlał ten płyn do umywalki.

Wojtek poczekał dwie minuty.

Woda spłynęła z umywalki.

024B-DailyPolishStory-POV

024B- DailyPolishStory- POV

Świetnie! To była historyjka o tym, jak Patrycja poradziła sobie z zatkanym zlewem,

a właściwie jak Wojtek poradził sobie z tym problemem.

Posłuchaj teraz, jak Patrycja opowiada historyjkę swojej koleżance.

Czyli będzie to ta sama historyjka z punktu widzenia Patrycji.

Byłam w łazience.

Umyłam ręce mydłem i wodą.

Umyłam również swoje zęby.

Moja pasta do zębów jest miętowa.

Nie lubię owocowej pasty do zębów.

Umywalka była pełna wody.

Woda nie spłynęła do ścieków.

Woda była w umywalce.

Zawołałam męża do łazienki.

Wojtek, chodź tu! Woda stoi w umywalce.

Wojtek przyszedł do łazienki.

On otworzył butelkę ze specjalnym płynem.

Potem Wojtek wlał ten płyn do umywalki.

Wojtek poczekał dwie minuty.

Woda spłynęła z umywalki.

024C-DailyPolishStory-QA

024C- DailyPolishStory- QA

Doskonale! Znasz już dobrze całą historyjkę.

Teraz, jak zwykle, pora na pytania i odpowiedzi.

Odpowiadaj głośno na pytania lub tylko słuchaj jak ja na nie odpowiadam.

Jesteś gotowy? Zaczynajmy!

Patrycja jest w łazience.

Gdzie jest Patrycja?

Ona jest w łazience.

Czy Patrycja jest w kuchni?

Nie, ona nie jest w kuchni.

Kto jest w łazience?

Patrycja. Ona jest w łazience.

Ona umyła ręce mydłem i wodą.

Czy Patrycja umyła ręce?

Tak, ona umyła ręce.

Czym Patrycja umyła ręce?

Mydłem i wodą. Ona umyła ręce mydłem i wodą.

Czy ona umyła nogi?

Nie, ona nie umyła nóg. Ona umyła ręce.

Co zrobiła Patrycja?

Umyła ręce. Ona umyła ręce.

Ona umyła również swoje zęby.

Czy ona umyła też swoje zęby?

Tak, ona umyła również swoje zęby.

Również i też znaczy to samo.

Czy Patrycja umyła ręce i zęby?

Tak, ona umyła ręce i zęby.

Jej pasta do zębów jest miantowa.

Jaka jest jej pasta do zębów? Miętowa czy owocowa?

Miętowa. Jej pasta do zębów jest miętowa.

Co jest miętowe?

Pasta do zębów. Pasta do zębów jest miętowa.

Czyja pasta do zębów jest miętowa?

Patrycji. Pasta Patrycji jest miętowa.

Czy jej mydło jest miętowe?

Nie, nie mydło. Jej pasta jest miętowa.

Ona nie lubi owocowej pasty do zębów.

Czy Patrycja lubi owocową pastę?

Nie, ona nie lubi owocowej pasty.

Jaką pastę do zębów lubi Patrycja?

Miętową. Ona lubi miętową pastę do zębów.

Czy Patrycja nie lubi owoców?

Nie, nie owoców. Ona nie lubi owocowej pasty do zębów.

Umywalka była pełna wody.

Czy wanna była pełna wody?

Nie, wanna nie była pełna wody.

Co było pełne wody?

Umywalka. Umywalka była pełna wody.

Co było w umywalce?

Woda. W umywalce była woda.

Woda nie spłynęła do ścieków

Czy woda spłynęła z umywalki do ścieków?

Nie, woda nie spłynęła do ścieków.

Gdzie nie spłynęła woda?

Do ścieków. Woda nie spłynęła do ścieków.

Co nie spłynęło do ścieków?

Woda. Woda nie spłynęła do ścieków.

Woda była w umywalce.

Gdzie była woda?

W umywalce. Woda była w umywalce.

Co było w umywalce?

Woda. Woda była w umywalce.

Czy woda była w wannie?

Nie, nie w wannie. Woda była w umywalce.

Patrycja zawołała męża do łazienki.

Kogo zawołała Patrycja?

Męża. Ona zawołała męża.

Czy ona zawołała męża do kuchni?

Nie, ona nie zawołała męża do kuchni.

Dokąd ona zawołała męża?

Do łazienki. Ona zawołała męża do łazienki.

Wojtek, chodź tu. Woda stoi w umywalce.

Czy Patrycja powiedziała, że woda jest w umywalce?

Tak, ona powiedziała, że woda stoi w umywalce,

czyli że woda jest w umywalce.

Czy Wojtek to mąż Patrycji?

Tak, Wojtek to jej mąż.

Wojtek przyszedł do łazienki.

Kto przyszedł do łazienki?

Wojtek. On przyszedł do łazienki.

Gdzie przyszedł Wojtek?

Do łazienki. On przyszedł do łazienki.

Co zrobił Wojtek?

On przyszedł do łazienki.

Kto przyszedł do łazienki? Wojtek czy Patrycja?

Wojtek. Wojtek przyszedł do łazienki.

Patrycja była już w łazience.

On otworzył butelkę ze specjalnym płynem.

Co zrobił Wojtek?

On otworzył butelkę ze specjalnym płynem.

Czy on otworzył butelkę?

Tak, on otworzył butelkę.

Co było w butelce?

Specjalny płyn. On otworzył butelkę ze specjalnym płynem.

Tam był specjalny płyn do umywalek.

Czy Wojtek zamknął butelkę czy otworzył?

Otworzył. On otworzył butelkę, a nie zamknął.

Potem Wojtek wlał ten płyn do umywalki.

Co potem zrobił Wojtek?

Wlał płyn do umywalki. On potem wlał płyn do umywalki.

Gdzie Wojtek wlał płyn?

Do umywalki. On wlał płyn do umywalki.

Czy Wojtek wypił płyn z butelki?

Nie! On nie wypił tego płynu. On wlał ten płyn do umywalki.

Kto wlał płyn do umywalki?

Wojtek! On wlał płyn do umywalki.

Wojtek poczekał dwie minuty.

Jak długo czekał Wojtek?

Dwie minuty. On poczekał dwie minuty.

Czy on poczekał godzinę?

Nie! On nie czekał godzinę. On poczekał tylko dwie minuty.

Kto czekał dwie minuty?

Wojtek! On czekał dwie minuty.

Woda spłynęła z umywalki.

Czy woda spłynęła z umywalki?

Tak! Woda spłynęła z umywalki.

Skąd spłynęła woda?

Z umywalki. Woda spłynęła z umywalki.

Czy umywalka była już pusta?

Tak! Umywalka była już pusta, bo woda spłynęła z umywalki.

Nie było już wody w umywalce.

Świetnie!

Tak kończy się historyjka o zatkanej umywalce.

To już koniec pytań i odpowiedzi.

Zapraszam do częstego słuchania łatwych opowiadań po polsku

i do odwiedzania mojej strony.

Do usłyszenia następnego roku.

Do usłyszenia następnym razem.

Pa, pa!

## 025A-Śniadanie

# # 025A- Śniadanie

Cześć! Dzisiaj opowiem krótką historyjkę o Robercie i jego żonie oraz o tym, jak oni jedzą śniadanie z dziećmi.

Posłuchaj historyjki pod tytułem Śniadanie.

Robert i jego żona wstają wcześnie rano.

Oni mają dwoje dzieci.

Oni mają córkę i syna.

Żona Roberta robi śniadanie dla niego i dzieci.

Robert codziennie rano je śniadanie.

On często je jajecznicę na szynce.

Żona Roberta je to samo, co Robert.

Robert pije kawę z mlekiem i cukrem.

Dzieci jedzą co innego niż ich rodzice.

Dzieci jedzą tosty z masłem orzechowym.

One piją kakao.

Śniadanie daje im energię.

Po śniadaniu Robert i dzieci myją zęby.

Robert zawozi dzieci do szkoły.

Potem Robert jedzie do pracy.

025B-DailyPolishStory-POV

025B - DailyPolishStory- POV

Super! To było opowiadanie o Robercie.

A teraz posłuchaj jak Robert sam opowiada o sobie.

Jak mówi, co on je na śniadanie.

Ja i moja żona wstajemy wcześnie rano.

Mamy dwoje dzieci.

Mamy córkę i syna.

Moja żona robi śniadanie dla mnie i dzieci.

Codziennie rano jem śniadanie.

Często jem jajecznicę na szynce.

Moja żona je to samo co ja.

Piję kawę z mlekiem i cukrem.

Dzieci jedzą co innego niż my.

Dzieci jedzą tosty z masłem orzechowym.

One piją kakao.

Śniadanie daje im energię.

Po śniadaniu ja i dzieci myjemy zęby.

Zawożę dzieci do szkoły.

Potem jadę do pracy.

025C-DailyPolishStory-QA

025C - DailyPolishStory- QA

Doskonale! Tak Robert opowiadał o tym, jak je śniadanie ze swoją żoną i dziećmi.

A potem zawozi dzieci do szkoły i sam jedzie do pracy.

Mam nadzieję, że już nie możesz doczekać się na pytania i odpowiedzi.

W takim razie zaczynajmy!

Najpierw przeczytam zdanie, a potem będę zadawał pytania i odpowiadał na nie.

Jak zawsze zachęcam do głośnego odpowiadania na pytania.

Robert i jego żona. Oni wstają wcześnie rano.

Oni mają dwoje dzieci.

Ile dzieci ma Robert i jego żona?

Dwoje. Oni mają dwoje dzieci.

Czy oni mają jedno dziecko?

Nie. Oni nie mają jednego dziecka.

Oni mają dwoje dzieci.

Kto ma dwoje dzieci?

Robert i jego żona. Oni mają dwoje dzieci.

Oni mają córkę i syna.

Czy oni mają dwóch synów?

Nie. Oni nie mają dwóch synów.

Czy oni mają dwie córki?

Nie. Oni nie mają dwóch córek.

Czy oni mają dziewczynkę i chłopca?

Tak. Oni mają córkę i syna, czyli dziewczynkę i chłopca.

Żona Roberta robi śniadanie dla niego i dzieci.

Kto robi śniadanie dla Roberta i dzieci?

Żona Roberta. Ona robi śniadanie dla nich.

Dla kogo robi śniadanie żona Roberta?

Dla Roberta i dzieci. Ona robi śniadanie dla Roberta i dzieci.

Czy ona robi śniadanie tylko dla dzieci?

Nie. Nie tylko dla dzieci. Ona robi śniadanie też dla Roberta.

Robert codziennie rano je śniadanie.

Czy Robert je śniadanie tylko czasami?

Nie. On nie je śniadania tylko czasami. On je śniadanie codziennie.

Czy on je śniadanie wieczorem?

Nie. Nie wieczorem. On je śniadanie rano.

Śniadanie je się rano. Wieczorem je się kolację.

Co Robert je codziennie rano?

Co Robert je codziennie rano?

Śniadanie. On codziennie rano je śniadanie.

On często je jajecznicę na szynce.

Czy on zawsze je jajecznicę na szynce?

Nie. Nie zawsze. Ale często. Prawie zawsze.

Czy on rzadko je jajecznicę na szynce?

Nie. Nie rzadko. Rzadko znaczy prawie nigdy.

On je często jajecznicę.

Co Robert je na śniadanie?

Jajecznicę na szynce. On je jajecznicę na szynce.

Żona Roberta je to samo co Robert.

Czy jego żona je coś innego niż Robert?

Nie. Ona nie je nic innego. Ona je to samo co Robert.

Czy jego żona nie je śniadania?

Nie. Ona je śniadanie.

Co je żona Roberta na śniadanie?

To samo co Robert. Ona je to samo co Robert.

Robert pije kawę z mlekiem i cukrem.

Czy Robert pije kawę bez mleka i cukru?

Nie. On nie pije bez mleka i cukru. On pije kawę z mlekiem i cukrem.

Czy on pije czarną kawę?

Nie. Nie czarną. On pije kawę z mlekiem.

Kawa czarna to kawa bez mleka.

Czy Robert słodzi kawę?

Tak. On słodzi kawę. Czyli pije kawę z cukrem.

Jeśli pijesz kawę lub herbatę z cukrem, to znaczy, że słodzisz kawę lub herbatę.

Pijesz słodką kawę lub herbatę.

Czy Robert pije gorzką kawę?

Nie. On nie pije gorzkiej kawy.

On pije kawę z cukrem, czyli słodką kawę.

Jaką kawę pije Robert? Z mlekiem czy bez mleka?

Z mlekiem. On pije kawę z mlekiem.

Dzieci jedzą co innego niż ich rodzice.

Czy dzieci jedzą to samo co ich rodzice?

Nie. One nie jedzą tego samego. One jedzą co innego.

Kto je co innego niż Robert i jego żona?

Ich dzieci. One jedzą co innego.

Dzieci jedzą tosty z masłem orzechowym.

Czy Robert je tosty z masłem orzechowym?

Nie. Robert nie je tostów z masłem orzechowym.

Kto je tosty z masłem orzechowym?

Dzieci. One jedzą tosty z masłem orzechowym.

Co jedzą dzieci?

Tosty z masłem orzechowym. One jedzą tosty z masłem orzechowym.

Czy one jedzą tosty z miodem?

Nie. One nie jedzą tostów z miodem.

Z czym one jedzą tosty?

Z masłem orzechowym. One jedzą tosty z masłem orzechowym.

One piją kakao.

Czy dzieci piją kawę?

Nie. One nie piją kawy. Co piją dzieci?

Kakao. One piją kakao.

Co robią dzieci?

One piją kakao. Śniadanie daje im energię.

Czy śniadanie daje im energię?

Tak. Śniadanie daje im energię.

Czy śniadanie odbiera im energię?

Nie. Nie odbiera. Śniadanie daje im energię.

Co daje im śniadanie?

Energię. Śniadanie daje im energię.

Po śniadaniu Robert i dzieci myją zęby.

Kiedy Robert i dzieci myją zęby?

Po śniadaniu. Oni myją zęby po śniadaniu.

Czy oni myją zęby przed śniadaniem?

Nie. Nie przed śniadaniem. Oni myją zęby po śniadaniu.

Czy oni myją nogi po śniadaniu?

Nie. Nie nogi. Oni myją zęby po śniadaniu.

Kto myje zęby po śniadaniu?

Robert i dzieci. Oni myją zęby po śniadaniu.

Robert zawozi dzieci do szkoły.

Czy Robert zawozi dzieci do szkoły?

Tak. On zawozi dzieci do szkoły.

Gdzie on zawozi dzieci?

Do szkoły. On zawozi dzieci do szkoły.

Czy Robert zawozi swoją żonę do szkoły?

Nie. On nie zawozi swojej żony do szkoły.

On zawozi swoje dzieci do szkoły.

Potem Robert jedzie do pracy.

Gdzie potem jedzie Robert?

Do pracy. On potem jedzie do pracy.

Kto potem jedzie do pracy?

Robert. On potem jedzie do pracy.

Czy Robert najpierw zawozi dzieci do szkoły, a potem jedzie do pracy?

Tak. On najpierw zawozi dzieci do szkoły, a potem jedzie do pracy.

Doskonale. To było ostatnie pytanie i ostatnia odpowiedź do opowiadania o Robercie.

Posłuchaj teraz tej historyjki jeszcze kilka razy, tak długo, będziesz mógł sam opowiedzieć.

Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa.

026A-DailyPolishStory

026A- DailyPolishStory

Cześć! Dziś opowiem historyjkę o Marku, który miał zamiar pójść na ryby.

Historyjka będzie w czasie przyszłym, ponieważ to wszystko dopiero się wydarzy.

Posłuchaj opowiadania na ryby.

Jutro Marek chce wstać wcześnie rano.

On ma zamiar jutro iść na ryby.

Ryby budzą się wcześnie.

One szukają jedzenia wcześnie rano i późno wieczorem.

Wcześnie rano i późno wieczorem ryby głodne.

To najlepsza pora na łowienie ryb.

Teraz jest 11 wieczorem i Marek idzie już spać.

On nastawił budzik na piątą rano.

Jutro o 6 rano Marek będzie już łowił ryby.

Marek chce złowić dużą rybę.

On bardzo lubi jeść świeże ryby.

Marek ma zamiar zjeść świeżą rybę.

Jeśli Marek złowi rybę, będzie miał pyszną kolację.

Teraz Marek kładzie się już do łóżka.

026B-DailyPolishStory-POV

026B- DailyPolishStory- POV

Świetnie, Marek poszedł już spać, bo jutro ma zamiar wstać wcześnie rano i złowić rybę na kolację.

Teraz posłuchaj jak Marek opowiada samą historyjkę,

czyli będzie to historyjka z punktu widzenia Marka.

Wyobraź sobie, że Marek opowiada ci o swoich planach na jutro.

Jutro chcę wstać wcześnie rano.

Mam zamiar jutro iść na ryby.

Ryby budzą się wcześnie.

One szukają jedzenia wcześnie rano i późno wieczorem.

Wcześnie rano i późno wieczorem ryby głodne.

To najlepsza pora na łowienie ryb.

Teraz jest jedenasta wieczorem i idę już spać.

Nastawiłem budzik na piątą rano.

Jutro o szóstej rano będę już łowił ryby.

Chcę złowić dużą rybę.

Bardzo lubię jeść świeże ryby.

Mam zamiar zjeść świeżą rybę.

Jeśli złowię rybę, będę miał pyszną kolację.

Teraz kładę się już do łóżka.

026C-DailyPolishStory-QA

026C- DailyPolishStory- QA

Doskonale! Znasz już historyjkę opowiedzianą przez Marka.

Teraz pora na pytania i odpowiedzi.

Tym razem będę zadawał pytania tak jakbym pytał Marka o różne rzeczy.

Potem oczywiście odpowiem na pytania.

Posłuchaj pytań i odpowiedzi kilka razy,

a później spróbuj odpowiedzieć na pytania na głos.

Zaczynajmy!

Marek, co jutro będziesz robił?

Mam zamiar pójść na ryby.

Czy jutro chcesz iść do kina?

Nie, nie chcę iść do kina. Jutro chcę iść na ryby.

Idziesz jutro na ryby?

Tak, jutro idę na ryby.

O które jutro wstajesz?

Jutro chcę wstać wcześnie rano.

Czy jutro będziesz długo spał?

Nie, niedługo. Jutro mam zamiar wstać wcześnie rano.

Czy jutro wcześnie wstajesz?

Tak, jutro chcę wstać wcześnie rano.

Czy ryby budzą się wcześnie?

Tak, ryby budzą się wcześnie.

Czy ryby lubią długo spać?

Nie, one nie lubią długo spać. One budzą się wcześnie.

Czy ryby śpią długo czy krótko?

Krótko. One wcześnie wstają, czyli śpią krótko, a nie długo.

Kiedy ryby szukają jedzenia?

Wcześnie rano i późno wieczorem.

Czego szukają ryby rano i wieczorem?

Jedzenia. One szukają jedzenia.

Marek, czy ty szukasz jedzenia rano i wieczorem?

Nie, to nie ja. To ryby szukają jedzenia rano i wieczorem.

Dlaczego ryby szukają jedzenia?

Bo głodne. Ryby szukają jedzenia, bo głodne.

Czy ryby głodne rano i wieczorem?

Tak, ryby głodne rano i wieczorem.

Kiedy ryby głodne?

Rano i wieczorem. Ryby głodne rano i wieczorem.

Czy ryby głodne w nocy?

Nie, w nocy ryby nie głodne. Ryby głodne tylko rano i wieczorem.

Czy rano i wieczór to najlepsza pora na łowienie ryb?

Tak, rano i wieczór to najlepsza pora na łowienie ryb.

Czy noc to najlepsza pora na łowienie ryb?

Nie, nie noc. Najlepsza pora na łowienie ryb to rano i wieczór.

Kiedy jest najlepiej łowić ryby?

Rano i wieczorem. Najlepiej łowić ryby rano i wieczorem.

To najlepsza pora na łowienie ryb.

Która teraz jest godzina?

Teraz jest jedenasta wieczorem.

Już jest dziesiąta?

Nie, nie dziesiąta. Teraz jest jedenasta.

Czy idziesz już spać?

Tak, idę już spać.

Co masz zamiar robić?

Idę już spać.

Nastawiłeś budzik?

Tak, nastawiłem budzik na piątą rano.

Na którą godzinę nastawiłeś budzik?

Na piątą rano.

Czy o szóstej będziesz już na rybach?

Tak, jutro o szóstej rano będę już łowił ryby.

Co będziesz robił jutro o szóstej rano?

Będę łowił ryby.

Jutro o szóstej rano będę łowił ryby.

Czy o szóstej będziesz już na rybach?

Tak, jutro o szóstej będę już na rybach.

Czy chcesz złowić dużą rybę?

Tak, chcę złowić dużą rybę.

Jaką rybę chcesz złowić? Dużą czy małą?

Dużą. Chcę złowić dużą rybę.

Chcesz złowić małą rybę?

Nie, nie chcę złowić małej ryby. Chcę złowić dużą.

Lubisz świeże ryby?

Tak, bardzo lubię jeść świeże ryby.

Czy lubisz jeść ryby?

Tak, lubię jeść ryby.

Co lubisz jeść?

Świeże ryby. Lubię jeść świeże ryby.

Co chcesz zjeść?

Mam zamiar zjeść świeżą rybę.

Jaką rybę masz zamiar zjeść?

Świeżą. Mam zamiar zjeść świeżą rybę.

Jaką będziesz miał kolację?

Pyszną. Będę miał pyszną kolację.

Idziesz już spać?

Tak, kładę się już do łóżka.

Co robisz?

Kładę się do łóżka.

Kiedy idziesz spać?

Teraz. Teraz kładę się do łóżka.

Idę już spać.

Dobrze. To było już ostatnie pytanie na dziś.

Posłuchaj tej lekcji kilka razy.

Słuchaj historyjek jak najczęściej.

A zobaczysz, że będziesz mówić dużo lepiej po polsku.

Doskonale. W takim razie już żegnam się.

Do usłyszenia następnym razem.

Pa pa.

027A-DailyPolishStory

027A- DailyPolishStory

Cześć! Witam! Pora na kolejną krótką, łatwą historyjkę po polsku.

Dziś opowiem o Karolu, który czyścił swoje buty.

Posłuchaj historyjki pod tytułem Czyste buty.

Wczoraj padał deszcz. Karol ubrudził swoje buty.

Jego buty teraz brudne.

Buty Karola wyglądają teraz na stare i brudne.

Karol postanowił wyczyścić swoje buty.

One powinny błyszczeć.

Karol wziął szmatkę.

On wziął też szczotkę i pastę do butów.

Karol otworzył pudełko z pastą do butów.

On zawinął szmatkę na palcu.

Potem Karol nabrał na palec trochę pasty.

On posmarował pastą lewy but.

Potem Karol szczotkował lewy but.

Karol szczotkował lewy but, zaczął błyszczeć.

Potem Karol nałożył pastę na prawy but.

On szczotkował prawy but, zaczął błyszczeć.

Teraz buty Karola jak nowe.

027B-DailyPolishStory-POV

027B- DailyPolishStory- POV

Bardzo dobrze! Znasz już całe opowiadanie o Karolu, który czyścił swoje buty.

Posłuchaj teraz, jak Karol opowiada o sobie.

Posłuchaj tego samego opowiadania z punktu widzenia Karola.

Zaczynajmy!

Wczoraj padał deszcz. Ubrudziłem swoje buty.

Moje buty teraz brudne. Moje buty wyglądają teraz na stare i brudne.

Postanowiłem wyczyścić swoje buty. One powinny błyszczeć.

Wziąłem szmatkę. Wziąłem też szczotkę i pastę do butów.

Otworzyłem pudełko z pastą do butów. Zawinąłem szmatkę na palcu.

Potem nabrałem na palec trochę pasty. Posmarowałem pastą lewy but.

Potem szczotkowałem lewy but. Szczotkowałem lewy but, zaczął błyszczeć.

Potem nałożyłem pastę na prawy but. Szczotkowałem prawy but, zaczął błyszczeć.

Teraz moje buty jak nowe.

027C-DailyPolishStory-QA

027C- DailyPolishStory- QA

Doskonale! To była historia opowiedziana przez Karola.

Jak zawsze czas teraz na pytania i odpowiedzi.

Zachęcam do odpowiadania na pytania na głos,

ale jeśli chcesz, możesz tylko słuchać jak ja odpowiadam na pytania.

Wczoraj padał deszcz.

Czy wczoraj było słońce?

Nie, wczoraj nie było słońca.

Jaka była wczoraj pogoda?

Wczoraj padał deszcz.

Kiedy padał deszcz?

Wczoraj. Wczoraj padał deszcz.

Karol ubrudził swoje buty.

Czy Karol ubrudził swoje buty?

Tak, on ubrudził swoje buty.

Co ubrudził Karol?

Buty. On ubrudził swoje buty.

Czy Karol wyczyścił swoje buty?

Nie, on nie wyczyścił swoich butów. On je ubrudził.

Jego buty teraz brudne.

Czy jego buty teraz czyste?

Nie, jego buty nie teraz czyste.

Jakie jego buty?

Brudne. Jego buty brudne.

Co jest teraz brudne?

Buty. Buty Karola teraz brudne.

Buty Karola wyglądają teraz na stare i brudne.

Jak wyglądają teraz buty Karola?

Na stare i brudne. One wyglądają na stare i brudne.

Czy buty Karola wyglądają na nowe i czyste?

Nie, one nie wyglądają na nowe i czyste.

Co wygląda teraz na stare i brudne?

Buty Karola. One wyglądają teraz na stare i brudne.

Karol postanowił wyczyścić swoje buty.

Co Karol postanowił wyczyścić?

Swoje buty. On postanowił wyczyścić swoje buty.

Czy Karol pomyślał, że wyczyści swoje buty?

Tak, on postanowił, czyli pomyślał, że wyczyści swoje buty.

Czy Karol postanowił wyczyścić okulary?

Nie, nie okulary. On postanowił wyczyścić buty.

Buty powinny błyszczeć.

Czy buty powinny błyszczeć?

Tak, buty powinny błyszczeć.

Co powinno błyszczeć?

Buty. Buty powinny błyszczeć.

Czy buty powinny być matowe?

Nie, buty nie powinny być matowe. Buty powinny błyszczeć.

Czy buty powinny być błyszczące?

Tak, buty powinny błyszczeć, czyli powinny być błyszczące.

Karol wziął szmatkę. Co wziął Karol?

Szmatkę. On wziął szmatkę. Kto wziął szmatkę?

Karol. On wziął szmatkę.

Czy Karol wziął buty?

Nie, on nie wziął butów. On wziął szmatkę.

Karol wziął też szczotkę i pastę do butów.

Czy Karol wziął szczotkę?

Tak, on wziął szczotkę.

Czy Karol wziął pastę do zębów?

Nie, on nie wziął pasty do zębów. On wziął pastę do butów.

Jaką pastę wziął Karol?

Do butów. On wziął pastę do butów.

Karol otworzył pudełko z pastą do butów.

Czy Karol zamknął pudełko z pastą do butów?

Nie, on nie zamknął. On otworzył pudełko z pastą.

Jakie pudełko otworzył Karol?

Z pastą do butów. On otworzył pudełko z pastą do butów.

Co otworzył Karol?

Pudełko. On otworzył pudełko.

On zawinął szmatkę na palcu.

Co Karol zawinął na palcu?

Szmatkę. On zawinął szmatkę na palcu.

Gdzie Karol zawinął szmatkę?

Na palcu. On zawinął szmatkę na palcu.

Co Karol zrobił ze szmatką?

On zawinął na palcu.

Potem Karol nabrał na palec trochę pasty.

Co potem zrobił Karol?

Nabrał na palec trochę pasty.

On potem nabrał na palec trochę pasty.

Czy Karol nabrał dużo pasty na palec?

Nie, nie dużo. On nabrał trochę pasty.

Ile pasty nabrał Karol na palec?

Trochę. On nabrał trochę pasty.

On posmarował pastą lewy but.

Co zrobił Karol?

On posmarował pastą lewy but.

Czy on posmarował pastą prawy but?

Czy on posmarował pastą prawy but?

Nie, nie prawy.

On posmarował pastą lewy but.

Który but Karol posmarował pastą?

Prawy czy lewy?

Lewy. On posmarował lewy but.

Potem Karol szczotkował lewy but.

Czy Karol szczotkował prawy but?

Nie, nie prawy. On szczotkował lewy but.

Co robił Karol?

On szczotkował lewy but.

Który but szczotkował Karol?

Lewy. On szczotkował lewy but.

Karol szczotkował lewy but, zaczął błyszczeć.

Jak długo Karol szczotkował but?

zaczął błyszczeć.

On szczotkował but, zaczął błyszczeć.

Czy Karol szczotkował lewy but tak długo, zaczął błyszczeć?

Tak. On szczotkował lewy but tak długo, zaczął błyszczeć.

Kto szczotkował but?

Karol. On szczotkował but.

Potem Karol nałożył pastę na prawy but.

Co potem zrobił Karol?

Nałożył pastę na prawy but.

On nałożył pastę na prawy but.

Czy Karol nałożył pastę na prawy but?

Tak. On nałożył pastę na prawy but.

Na co Karol nałożył pastę?

Na prawy but. On nałożył pastę na prawy but.

On szczotkował prawy but, zaczął błyszczeć.

Czy Karol szczotkował prawy but, zaczął błyszczeć?

Tak. On szczotkował prawy but, zaczął błyszczeć.

Jak długo Karol szczotkował prawy but?

zaczął błyszczeć.

On szczotkował prawy but, zaczął błyszczeć.

Teraz buty Karola jak nowe.

Jakie teraz buty Karola?

Jak nowe. One teraz jak nowe.

Czy buty Karola wyglądają teraz jak nowe?

Czy buty Karola wyglądają teraz jak nowe?

Tak. One jak nowe. Czyli wyglądają jak nowe.

Co jest teraz jak nowe?

Buty Karola. One teraz jak nowe.

Czy okulary Karola teraz jak nowe?

Nie, nie okulary. Jego buty teraz jak nowe.

Czyje buty teraz jak nowe?

Karola. Jego buty jak nowe.

Świetnie. To już ostatnie pytanie do opowiadania o Karolu.

Słuchaj pytań i odpowiedzi tak długo, będziesz mógł płynnie na nie odpowiadać.

Na dziś to koniec. Zapraszam na kolejne lekcje. Pa, pa!

028A-DailyPolishStory

028A- DailyPolishStory

Cześć! Dziś krótka historyjka o tym, jak Joanna czekała na samolot na lotnisku.

Usłyszysz opowiadanie tak jakby to Joanna opowiadała Tobie swoją historię. Posłuchaj.

Tydzień temu leciałam do Chicago. Byłam na lotnisku w Warszawie.

Czekałam na odlot mojego samolotu. Samolot miał odlecieć o siódmej wieczorem.

Była dopiero siedemnasta. Miałam jeszcze dwie godziny do odlotu.

Chciałam coś zjeść w restauracji. Poszłam do restauracji.

W restauracji nie było wolnych stolików. Nie chciałam czekać na wolny stolik.

Poszłam do innej restauracji. Ta restauracja była w podziemiu.

Musiałam zejść po schodach. Ta restauracja była prawie pusta.

Usiadłam przy wolnym stoliku i zamówiłam jedzenie.

028B-DailyPolishStory-POV

028B- DailyPolishStory- POV

Super! Joanna opowiedziała jak czekała na swój samolot.

Posłuchaj teraz tej samej historii, ale tym razem opowiedzianej przez inną osobę.

Tym razem ktoś opowiada o tym, co przytrafiło się Joannie.

Tydzień temu Joanna leciała do Chicago.

Ona była na lotnisku w Warszawie.

Joanna czekała na odlot swojego samolotu.

Samolot miał odlecieć o siódmej wieczorem.

Była dopiero siedemnasta.

Joanna miała jeszcze dwie godziny do odlotu.

Ona chciała coś zjeść w restauracji.

Joanna poszła do restauracji.

W restauracji nie było wolnych stolików.

Joanna nie chciała czekać na wolny stolik.

Ona poszła do innej restauracji.

Ta restauracja była w podziemiu.

Joanna musiała zejść po schodach.

Ta restauracja była prawie pusta.

Joanna usiadła przy wolnym stoliku i zamówiła jedzenie.

001A-DailyPolishStory

001A- DailyPolishStory

Cześć! Witam i zapraszam na pierwszą historyjkę pod tytułem

Marta nie może spać.

Posłuchaj uważnie historyjki kilka razy,

a potem zapraszam cię na pytania i odpowiedzi.

Zaczynajmy!

Marta poszła spać.

Była jedenasta wieczorem.

Ona wyłączyła światło i położyła się do łóżka.

W pokoju było ciemno i cicho.

Marta próbowała usnąć, ale nie mogła.

Odwróciła się i wyłączyła światło.

Wzięła swoją książkę.

Marta otworzyła książkę i zaczęła czytać.

To była dobra książka.

Marta przeczytała jedną stronę.

Potem przeczytała jeszcze jedną stronę.

Po chwili poczuła się zmęczona.

Marta zamknęła książkę i wyłączyła światło.

Zamknęła oczy.

Po chwili Marta już spała.

Świetnie!

To była nasza historyjka.

Posłuchaj tej historyjki kilka razy,

a później zapraszam cię na pytania i odpowiedzi.

028C-DailyPolishStory-QA

028C- DailyPolishStory- QA

Świetnie! Znamy już historię o Joannie, która czekała na samolot.

Pora więc na pytania i odpowiedzi.

Posłuchaj pytań, które mógłby ktoś zadawać Joannie.

Joanna, kiedy leciałaś do Chicago?

Tydzień temu. Tydzień temu leciałam do Chicago.

To było tydzień temu? Myślałem, że to było trzy dni temu.

Nie, to nie było trzy dni temu. To było tydzień temu.

Dokąd leciałaś tydzień temu?

Do Chicago. Tydzień temu leciałam do Chicago.

Do Chicago? Myślałem, że leciałaś do Paryża.

Nie, nie leciałam do Paryża. Leciałam do Chicago.

Czy byłaś na lotnisku w Krakowie czy w Warszawie?

W Warszawie. Byłam na lotnisku w Warszawie.

Na jakim lotnisku byłaś? W Warszawie?

Tak, byłam na lotnisku w Warszawie.

Co robiłaś na lotnisku?

Czekałam na odlot mojego samolotu.

Czekałaś na odlot samolotu Marka?

Nie, nie czekałam na odlot samolotu Marka, tylko na odlot mojego samolotu.

Czekałaś na przylot czy na odlot samolotu?

Na odlot. Czekałam na odlot samolotu.

Czy twój samolot miał odlecieć o szóstej wieczorem?

Nie, samolot nie miał odlecieć o szóstej wieczorem.

O której godzinie miał odlecieć samolot?

O siódmej wieczorem. Samolot miał odlecieć o siódmej wieczorem.

O siódmej wieczorem? Myślałem, że o siódmej rano.

Nie, nie o siódmej rano, tylko o siódmej wieczorem.

Która była wtedy godzina?

Była dopiero siedemnasta.

Dopiero szesnasta?

Nie, nie szesnasta, tylko siedemnasta.

Ile czasu miałaś do odlotu?

Dwie godziny. Miałam jeszcze dwie godziny do odlotu.

Miałaś jeszcze trzy godziny do odlotu?

Nie, nie trzy godziny, tylko dwie godziny. Miałam jeszcze dwie godziny.

Co robiłaś przez dwie godziny?

Chciałam coś zjeść w restauracji.

Czy chciałaś pójść do sklepu?

Nie, nie chciałam pójść do sklepu, chciałam coś zjeść.

Gdzie chciałaś zjeść?

W restauracji. Chciałam coś zjeść w restauracji.

No i co zrobiłaś?

Poszłam do restauracji.

Gdzie poszłaś? Do sklepu?

Nie, nie poszłam do sklepu, poszłam do restauracji.

Czy poszłaś do restauracji?

Tak, poszłam do restauracji.

Czy tam były wolne stoliki?

Nie, w restauracji nie było wolnych stolików.

Nie było wolnych stolików?

Tak, nie było wolnych stolików.

Czekałaś na wolny stolik?

Nie, nie chciałam czekać na wolny stolik.

Nie chciałaś czekać na wolny stolik?

Tak, nie chciałam czekać.

Na co nie chciałaś czekać?

Na wolny stolik. Nie chciałam czekać na wolny stolik.

Co zrobiłaś?

Poszłam do innej restauracji.

Poszłaś do sklepu?

Nie, nie poszłam do sklepu.

Poszłam do innej restauracji.

Poszłaś do innej restauracji? Tak?

Tak, poszłam do innej restauracji.

Tak, poszłam do innej restauracji.

Do której restauracji poszłaś?

Ta restauracja była w podziemiu.

Poszłaś do tej restauracji na pierwszym piętrze?

Nie, nie poszłam do tej na pierwszym piętrze.

Poszłam do restauracji w podziemiu.

Poszłaś do tej restauracji w podziemiu?

Tak, poszłam do tej restauracji w podziemiu.

Czy musiałaś zejść po schodach?

Tak, musiałam zejść po schodach.

Czy ta restauracja też była pełna?

Nie, ta restauracja była prawie pusta.

Prawie pusta?

Tak, ta restauracja była prawie pusta.

Ta restauracja była prawie pusta.

Nie było tam ludzi?

Tak, nie było tam ludzi. Tam było prawie pusto.

W tej restauracji nie było ludzi?

Tak, tam nie było ludzi. Ta restauracja była prawie pusta.

Czy miałaś wolny stolik?

Tak, usiadłam przy wolnym stoliku i zamówiłam jedzenie.

Usiadłaś przy wolnym stoliku i zamówiłaś jedzenie? Tak?

Tak, usiadłam przy wolnym stoliku i zamówiłam jedzenie.

Doskonale, to już koniec pytań i odpowiedzi,

a zarazem koniec dzisiejszej lekcji.

Jak zawsze radzę posłuchaj tej historyjki wiele razy

i spróbuj odpowiadać na pytania na głos.

Potem zapraszam na następną historyjkę.

Do usłyszenia następnym razem. Pa, pa!

029A-DailyPolishStory

029A- DailyPolishStory

Cześć! Dziś krótka historyjka o Piotrze, który ma 15 lat i myśli, że jest już dorosły.

Najpierw posłuchaj historyjki opowiedzianej przez ojca Piotra.

Zaczynajmy!

Jestem zły na mojego syna.

Mój syn ma na imię Piotr.

On jest nastolatkiem. Ma 15 lat.

Piotr myśli, że wszystko wie najlepiej.

On nie chce chodzić do szkoły.

Wczoraj Piotr nie słuchał mnie.

Było już bardzo późno, a jego nie było w domu.

Martwiłem się o niego.

Myślałem, że coś mu się stało.

On wrócił do domu po 22.

Pokłóciliśmy się.

Tato, nie jestem już dzieckiem!

krzyczał Piotr.

Ale nie jesteś jeszcze dorosły!

odpowiedziałem.

Teraz Piotr jest zły na mnie, a ja jestem zły na niego.

029B-DailyPolishStory-POV

029B - DailyPolishStory- POV

Świetnie! To była historyjka opowiedziana przez tatę Piotra.

Teraz posłuchaj tej samej historyjki opowiedzianej przez Piotra.

Tym razem to Piotr opowiada swoją historyjkę.

Mój ojciec jest na mnie zły.

Mam na imię Piotr.

Jestem nastolatkiem. Mam piętnaście lat.

Myślę, że wszystko wiem najlepiej.

Nie chcę chodzić do szkoły.

Wczoraj nie słuchałem taty.

Było już bardzo późno, a mnie nie było w domu.

Ojciec martwił się o mnie.

On myślał, że coś mi się stało.

Wróciłem do domu po dwudziestej drugiej.

Pokłóciliśmy się.

Tato, nie jestem już dzieckiem!

krzyczałem.

Ale nie jesteś jeszcze dorosły!

odpowiedział ojciec.

Teraz jestem zły na ojca, a on jest zły na mnie.

029C-DailyPolishStory-QA

029C- DailyPolishStory- QA

Dobrze, znamy już historyjkę z obu punktów widzenia.

W takim razie pora na pytania i odpowiedzi.

Najpierw posłuchaj pytań i odpowiedzi kilka razy,

a potem postaraj się odpowiadać na głos na zadawane pytania.

Jesteś gotowy? Zaczynajmy!

Ojciec jest zły na swojego syna.

Na kogo jest zły ojciec?

Na syna czy na córkę?

Na syna. On jest zły na syna, nie na córkę.

Czy mama jest zła na swojego syna?

Nie, mama nie jest zła na swojego syna.

Ojciec jest zły na niego.

Czy tato jest zły na swojego syna?

Tak, tato jest zły na swojego syna.

Wyrazy tato i ojciec znaczą to samo.

Jego syn ma na imię Piotr.

Jak ma na imię jego syn?

Piotr. On ma na imię Piotr.

Czy jego syn to Piotr?

Tak, jego syn to Piotr.

Czy jego syn ma na imię Paweł?

Nie, on nie ma na imię Paweł.

On ma na imię Piotr.

On jest nastolatkiem. Ma piętnaście lat.

Czy on jest nastolatkiem?

Tak, on jest nastolatkiem.

Czy on ma dwadzieścia lat?

Nie, on nie ma dwudziestu lat.

Ile on ma lat?

Piętnaście. On ma piętnaście lat.

Piotr myśli, że wszystko wie najlepiej.

Kto myśli, że wszystko wie najlepiej?

Piotr. On myśli, że wszystko wie najlepiej.

Co myśli Piotr?

Że wszystko wie najlepiej. On myśli, że wszystko wie najlepiej.

Czy Piotr myśli, że jest głupi?

Nie, on nie myśli, że jest głupi.

On myśli, że jest bardzo mądry.

Czy on myśli, że jest bardzo mądry?

Tak, on myśli, że wszystko wie najlepiej.

Czyli, że jest bardzo mądry.

On nie chce chodzić do szkoły.

Czy Piotr chce chodzić do szkoły?

Nie, on nie chce chodzić do szkoły.

Czy Piotr nie chce chodzić do kina?

Nie, nie do kina. On nie chce chodzić do szkoły.

Gdzie nie chce chodzić Piotr?

Do szkoły. On nie chce chodzić do szkoły.

Wczoraj Piotr nie słuchał swojego taty.

Kiedy Piotr nie słuchał swojego taty?

Wczoraj. Wczoraj Piotr nie słuchał swojego taty.

Czy on nie słuchał wczoraj mamy?

Nie, nie mamy. On nie słuchał taty.

Kogo nie słuchał wczoraj Piotr?

Taty. On nie słuchał swojego taty.

Było już bardzo późno, a jego nie było w domu.

Czy Piotra nie było w domu, gdy było już późno?

Tak. Było już późno, a jego nie było w domu.

Kogo nie było w domu?

Piotra. Piotra nie było w domu.

Gdzie nie było Piotra? W szkole?

Nie, nie w szkole. Piotra nie było w domu.

Ojciec martwił się o niego.

O kogo martwił się ojciec?

O Piotra. On martwił się o Piotra.

Kto martwił się o Piotra?

Ojciec. On martwił się o Piotra.

Czy ojciec myślał o Piotrze i smucił się?

Tak. On myślał o Piotrze i smucił się.

Czyli martwił się o Piotra.

On myślał, że coś się stało Piotrowi.

Czy ojciec myślał, że Piotrowi stało się coś złego?

Tak. Ojciec myślał, że Piotrowi coś się stało.

Co myślał ojciec?

Że coś stało się Piotrowi. On myślał, że coś się stało Piotrowi.

Czy ojciec myślał, że u Piotra jest wszystko w porządku?

Nie. On nie myślał, że u Piotra jest wszystko w porządku.

On myślał, że Piotrowi coś się stało.

Piotr wrócił do domu po dwudziestej drugiej.

Czy Piotr wrócił do domu o dwudziestej?

Nie. On nie wrócił o dwudziestej.

O której godzinie Piotr wrócił do domu?

Po dwudziestej drugiej. On wrócił do domu po dwudziestej drugiej.

Czy Piotr przyszedł do domu po dwudziestej drugiej?

Tak. On wrócił, czyli przyszedł do domu po dwudziestej drugiej.

Oni pokłócili się.

Kto pokłócił się? Piotr i jego ojciec?

Tak. Oni pokłócili się.

Czy oni krzyczeli i byli źli na siebie?

Tak. Oni pokłócili się.

Tak. Oni pokłócili się, czyli krzyczeli i byli źli na siebie.

Czy oni pokłócili się?

Tak. Oni pokłócili się.

Tato, nie jestem już dzieckiem, krzyczał Piotr.

Kto krzyczał, że nie jest już dzieckiem?

Piotr. On krzyczał, że nie jest już dzieckiem.

Czy Piotr krzyczał, że jest jeszcze dzieckiem?

Nie. On nie krzyczał, że jest jeszcze dzieckiem, tylko że nie jest już dzieckiem.

Co krzyczał Piotr?

Nie jestem już dzieckiem.

On krzyczał, nie jestem już dzieckiem.

Ale nie jesteś jeszcze dorosły, odpowiedział ojciec.

Czy mama odpowiedziała, że Piotr nie jest jeszcze dorosły?

Nie. Nie mama.

Ojciec odpowiedział, że Piotr nie jest jeszcze dorosły.

Kto odpowiedział, że Piotr nie jest jeszcze dorosły?

Ojciec odpowiedział, że Piotr nie jest jeszcze dorosły.

Tak. To ja odpowiedziałem.

Tato, ty odpowiedział.

Ojciec. On odpowiedział, że Piotr nie jest jeszcze dorosły.

Teraz Piotr jest zły na ojca.

A ojciec jest zły na Piotra.

Kto jest zły na ojca?

Piotr. On jest zły na ojca.

Czy ojciec jest zły na Piotra?

Tak. Ojciec jest zły na Piotra.

Czy ojciec i Piotr źli na siebie?

Tak. Oni źli na siebie.

Ojciec jest zły na Piotra, a Piotr na ojca.

Świetnie. Tak kończy się historia o nastolatku Piotrze.

I to było już ostatnie pytanie.

Posłuchaj pytań i odpowiedzi kilka razy,

a potem zapraszam na następną krótką historikę po polsku.

Do usłyszenia następnym razem.

Trzymaj się. Pa, pa.

030A-DailyPolishStory

030A- DailyPolishStory

Cześć! Dzisiaj zapraszam na krótkie opowiadanie o Małgosi.

Małgosia postanowiła, że zrobi sałatkę dla swoich gości.

Posłuchaj jaką sałatkę zrobiła Małgosia.

Małgosia będzie miała gości.

Ona chce zrobić kolorową sałatkę.

Małgosia ma żółtą paprykę i białą cebulę.

Ona ma też zielonego ogórka i czerwone jabłko.

Małgosia pokroiła wszystko ostrym nożem.

Małgosia obrała jeszcze jajko.

Potem Małgosia pokroiła jajko na drobne kawałki.

Małgosia włożyła wszystko do miski.

Małgosia wyjęła z lodówki majonez.

Ona otworzyła majonez.

Małgosia dodała trzy łyżki majonezu do sałatki.

Potem wszystko dokładnie wymieszała.

Małgosia spróbowała sałatki.

Udało się! Sałatka jest pyszna!

Pomyślała Małgosia.

030B-DailyPolishStory-POV

030B- DailyPolishStory- POV

Bardzo dobrze, to było opowiadanie o Małgosi, która robiła sałatkę dla gości.

Posłuchaj teraz tej samej historyjki, ale opowiedzianej przez Małgosię.

Zwróć uwagę, jak zmieniają się końcówki niektórych wyrazów.

Teraz Małgosia opowiada samą historię.

Posłuchaj.

Będę miała gości.

Chcę zrobić kolorową sałatkę.

Mam żółtą paprykę i białą cebulę.

Mam też zielonego ogórka i czerwone jabłko.

Pokroiłam wszystko ostrym nożem.

Obrałam jeszcze jajko.

Potem pokroiłam jajko na drobne kawałki.

Włożyłam wszystko do miski.

Wyjęłam z lodówki majonez.

Otworzyłam majonez.

Dodałam trzy łyżki majonezu do sałatki.

Potem wszystko dokładnie wymieszałam.

Spróbowałam sałatki.

Udało się! Sałatka jest pyszna!

Pomyślałam.